|
Przyznam, że irytują mnie wypowiedzi typu: " a oni, sportowcy, to za nasze , składkowe pieniądze ... itd., itp...."
Ludzie - zrozumcież wreszcie, że z takich, czy innych powodów, należymy do jednej organizacji. A skoro już się na to zdecydowaliśmy, to nieuprawnione jest narzekanie: " a ja to bym wolał, żeby moje składki szły na tamto, czy siamto"... Osobiście nie łowię karpi. Więc co - mam krzyczeć wszem i wobec, że nie zgadzam się, aby za "moje składkowe pieniądze" PZW zarybiał karpiami?!
Nie znaczy to, że sposób wydawania związkowej kasy zawsze wydaje mi się zasadny.
Pozdr.,
Józef
|