Odp: Dlaczego łowimy zbyt dużo ryb?
: : nadesłane przez
Jerzy Kowalski (postów: 2019) dnia 2006-07-07 16:08:01 z 194.4.130.*
Jurku z twoją retoryką nie da się dyskutować. Nie widzę powodów by kogokolwiek potępiać za robienie rzeczy dozwolonych. Nie rozumiem też podejścia - chcesz sobie złowić rybę to musisz stać się właścicielem łowiska. Nie każdy ma na to czas i ochotę.
Pawle,
To nie "retoryka" tylko nazywanie rzeczy po imieniu.
"Rzeczy dozwolone" są dozwolone przez ustalających zasady zagospodarowania i korzystania z łowisk w imieniu tych, którzy łowiska użytkują. Stąd analogia do firmy i jej współwłaścicieli, pozwalających sobie na grabienie firmy.
Jeżeli rzeczy dozwolone są głupie i robienie ich prowadzi do podcinania gałęzi, na której się siedzi, to pochwalać to trudno.
Problem, niedostrzegany niestety przez większość, polega na tym, że wszyscy JESTEŚMY współdzierżawcami łowisk, z ktorych korzystamy. Nie musimy się nimi stawać. Wszyscy w rozumieniu członków PZW na łowiskach dzierżawionych przez PZW czyli stowarzyszenie członków.
Ale o tym, jeżeli pozwolisz, podyskutujmy później.
Z Twojej Jerzy wypowiedzi wynika, że na ostatnich wyborach, wybraliśmy niewłaściwych ludzi do kierowania Naszym wspólnym stowarzyszeniem.Znów czuję się się oszukany
jp
Z Twojej Jerzy wypowiedzi wynika, że na ostatnich wyborach, wybraliśmy niewłaściwych ludzi do kierowania Naszym wspólnym stowarzyszeniem.Znów czuję się się oszukany
jp
Przez kogo? A poza tym wszystko ma swoja przyczynę. Nie tyle w wybieranych co w wybierających. O tym nieco w nowym temacie dyskusji.