Witam Pana !
Moim zamiarem nie bylo wywolywanie jakiejs duzej dyskusji lecz chcialem wyrazic moje stanowisko w tej sprawie. Osobiscie nic nie chce zmieniac, poprawiac itd.
Chcialbym jednak zeby pokolenia ktore przyjda po nas tez mogly cieszyc sie uprawianiem tego pieknego sportu jakim jest polow ryb na sztuczna muche.
ps. w moim macierzystym kole udzial w zawodach moze brac tylko czlonek sekcji muszkarskiej do ktorej nalaza dzialacze tegoz kola. I tutaj ma Pan racje, ludzie ci cos robia dla ogolu.
Pozdrawiam i dzekuje
jurek
Szanowny Panie Jerzy,
Dziekuję za ten komentarz.
Jako prawdziwi wędkarze chcemy, żeby wedkarstwo kwitło obecnie i zostało zachowane dla naszych nastepców, od ktrych, jak ktoś pięknie zauważył, "pozyczyliśmy" przyrodę. Ona nie jest odziedziczona po przodkach, ona jest pożyczona od potomnych.
Bardzo wielu wędkarzy startujących w zawodach i organizujących zawody tak właśnie riozumie wędkarstwo i swoja w nim rolę. Zarówno w Polsce jak i na całym świecie. Przykładów jest bz liku i dotyczą one nie tylko pojedynczych osób, ale całych organizacji.
Podobnie jak w Pańskim Kole - ci ludzie robią coś dla innych.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski