|
Dzięki za zajęcie stanowiska. Nie odezwałbym się ale jednak obniżenie wymiaru do 20 cm to już przesada. Czy jest to przestępstwem (29 też) czy nie to nie wiem , dla ciekawości postaram się dowiedzieć. Jednak upieram się przy moim stanowisku że zawody powinny odbywać się na miarowej rybie. Oczywiście lepiej żywej. Nie lubię startować w zawodach z powodów podobnych do tych jak obniżanie wymiarów ryb. Kiedyś lubiłem. Jednak gdy nie ma wód do rozgrywania zawodów na miarowych rybach to moim zdaniem są 3 racjonalne wyjścia. Ograniczyć ilość zawodów, zgodzić się na to że wyniki są przypadkowe (i tak trochę są), zrobić łowisko na zawody. Np. na zawody idealnie nadaje się łowisko pana Jeleńskiego. Zapłacić i łowić. A to że ryba sztuczna. To może i lepiej. Naturalnego pogłowia to nie ma już nigdzie. Nasze rzeki to już dawno cieki hodowlane.
Pozdrawiam,
Tomek
|