|
Leszku,
szukam poparcia dla pomysłu wprowadzenia zakazu nimfy na małych i średnich rzekach górskich i podgórskich. Szukam tego poparcia wśród wszystkich, w tym również nimfiarzy, którzy mają przecież większe rzeki, gdzie trudno coś złowić na suchą i mokrą. Błagam cię, nie atakuj mi w tym temacie zawodników, bo ludzie nawet nie pomyślą nad tym co im chcę przekazać.
"Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce" - znasz to? Jak się chłopaki na zawodach trochę napiją i zintegrują to co w tym złego? Ja nie jestem zawodnikiem, ale chcę by część moich składek szła na sport i chcę by tradycja trwała. Na zawodach ludzie z całej Polski gadają o rybach, wymieniają się doświadczeniem, integrują się i niejednokrotnie sobie później pomagają w ochronie rzek. Dlaczego mi w tym temacie znowu jedziesz po zawodnikach, skądinąd wspaniałych muszkarzach?
No można by im zabrać na zawodach metodę żyłkową aby rywalizowali "bliżej muchy", ale nie mów mi, że masz coś przeciwko przeznaczaniu składek na sport. Nie niszcz tego, co trwa tak długo. Alkohol, imprezy i spotkana na zawodach są dla ludzi i ja sobie życzę aby to trwało, choć sam jestem samotnym muszkarzem co unika zgiełku. Ale to jest miła tradycja i więzi które tam powstają są tego warte. Wszystkie czynniki integrujące naszą społeczność muszkarzy są mile widziane. Ta integracja naszego środowiska jest warta znacznie większe pieniądze niż te parę złotych na sport. Przestań wytykać takie mało ważne wydatki bo to jest śmieszne.
Załóż sobie drugi temat i tam proszę obrażaj zawodników znów wyzywając ich od alkoholików. Ja chcę wszystkim muszkarzom coś przekazać, namówić, bo leży mi na sercu populacja ryb dzikich. Ten przekaz jest skierowany też do zawodników, więc nie powoduj czasem tego, aby jakiś fajny facet po przeczytaniu twojego posta pieprznął tym tematem i poszedł spać.
Zawsze musisz być taki konfliktogenny? Leszek daj spokój dla dobra sprawy i się do wszystkich ludzi znowu nie antagonizuj.
Więcej spokoju i pokoju. Zwróć uwagę jak prowadzimy dyskusję ze Staszkiem Ciosem. Można mieć inne zdanie i się szanować.
Pozdrawiam
Krzysiek
|