Odp: Niedaleki koniec sporów
: : nadesłane przez
geocontext (postów: 115) dnia 2009-01-19 20:56:08 z *.adsl.inetia.pl
o beretowaniu, nokillowaniu, regulacjach i mewach.
Z tego wszystkiego co wymieniłeś kormorany to chyba najmniejszy problem.
Jeśli to w ogóle w kategoriach problemu można rozpatrywać.
Przyroda sobie z tym najlepiej poradzi, bez ingerencji człowieka. Nad wieloma dzikimi rzekami - nad którymi wędkowałem (poza granicami Polski) - występują kormorany, wydry i inne stworzenia rybożerne i nie ma problemu braku ryb. Problem kormoranów, wilków czy tzw. rybich chwastów to problem poprawiaczy przyrody!