|
Witam serdecznie. Panowie, Panu Leszkowi nie chodzi tutaj głównie o ptaki czy ryby, lecz o wrogie nastawienie i wciskanie błędów na siłe okręgowi PZW w Krośnie. Jak wiadomo Pan Leszek jest wrogiem wyżej wymienionego okręgu, a wiadomo, patrzmy posty wyżej. Panie Leszku, dobrze Pan wie, że jeżeli człowiek nie ingerował by w tą sprawe to ryb w Sanie by nie było, a tgo nikt nie chce. Wszyscy wiedzą, że kormorany wyjedzą wszystko dokładnie. Myślę, że jeżeli Pana okręg znalazł by sie w podobnej sytuacji ( co narazie okręgowi PZW w Rzeszowie nie grozi) to też podjęlibyście jakieś działania. Jeżeli chciał by Pan jakos pomóc, prosze powiedzieć, co można by zrobić aby wygrać walkę z kormoranami, tylko niech Pan nie mówi, żeby wszystko zostawić przyrodzie. Osobiście znam Dyrektora Piotra Koniecznego i wiem, że jest to człowiek prawy. Nigdy nie zrobił by czegoś nie zgodnego z przepisami.
Pozdrawia!!
|