|
Odp: Co z tym spławikiem na wodach ZO PZW Słupsk?
: : nadesłane przez
Jacek Barański (postów: 452) dnia 2009-03-18 23:20:55 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl |
|
Jachu, nie czepiamy się spławika. Daj boże jak najwięcej wędkarzy łowiących świnki na wodach górskich delikatnymi zestawami. Chodzi o pomorskie rzeki. Chodzi o to, co prezes ZO PZW w Słupsku wypisuje na swojej stronie internetowej. A już potwierdzenie, że można łowić na sztuczną ikrę z obciążeniem i spławikiem, to już totalne przegięcie pały. Już taki eksperyment raz był na Słupi i wyrybiono rzekę na wiele lat. Zobacz, co już wypisują mięsiarze na blogu pana prezesa. Na szczęście tak sformułowane przepisy, jak są w chwili obecnej, pozwalają temu zapobiec. Bez urazy, Jachu. Ja też jestem strażnikiem i uwierz mi nigdy nie czepiałem się wędkarzy łowiących etycznie na spławik i przynęty roślinne tam, gdzie były dozwolone, ale blog pana prezesa ze Słupska po prostu mnie rozpier....ł.
Pozdrawiam serdecznie.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Co z tym spławikiem na wodach ZO PZW Słupsk? [1]
|
|
19.03 01:11 |
|
|
Kiedyś już pisałem, że też nic nie mam do spławikowców, ale my mamy tych naszych ulubionych wód tak bardzo mało. A spławik w pomorskich rzekach zaliczanych do wód PiL? Warto się katować ze spławikówką nad jakąś Słupią dla trotki czy pstrąga? To jakaś totalna głupota. Prawdę mówiąc-do d...y z takim łowieniem. Chodzi o wywołanie kłótni? Mało świetnych wód do spławika na Pomorzu? Nie chce mi się szukać, co tam jeszcze prezes Rudnik napisał, w każdym razie te przytoczone fragmenty mocno mnie zaskoczyły. Choćby w kontekście tego, co nawet tu kiedyś pisał. O spławiku mówiłem ogólnie. Uważam, że spławik na większych rzekach na południu to trochę inna bajka. Mogę zrozumieć, że bronimy własnego interesu, ale nie przeginajmy z interpretacją, czytajmy przepisy dokładnie i przytaczajmy bez przeinaczeń.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że jednak nie dojdzie do tego, co się kiedyś działo na jesiennym lipieniu na pęczak w Korzybiu. |
|
|
|
Odp: Co z tym spławikiem na wodach ZO PZW Słupsk? [0]
|
|
19.03 08:23 |
|
|
Jachu, nie przeinaczamy. Prościej już nie mogę. RAPR oczywiście mówi o kuli wodnej jedynie przy metodzie muchowej, ale informator ( przywołany w pkk 7 paragrafu 6 pkk 1 RAPR) zaostrza ten wymóg rozciągqając go na wszystkie wody ujęte w informatorze.
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
|
Odp: Co z tym spławikiem na wodach ZO PZW Słupsk? [5]
|
|
19.03 08:43 |
|
|
Jachu, nie czepiamy się spławika. Daj boże jak najwięcej wędkarzy łowiących świnki na wodach górskich delikatnymi zestawami. Chodzi o pomorskie rzeki. Chodzi o to, co prezes ZO PZW w Słupsku wypisuje na swojej stronie internetowej. A już potwierdzenie, że można łowić na sztuczną ikrę z obciążeniem i spławikiem, to już totalne przegięcie pały. Już taki eksperyment raz był na Słupi i wyrybiono rzekę na wiele lat. Zobacz, co już wypisują mięsiarze na blogu pana prezesa. Na szczęście tak sformułowane przepisy, jak są w chwili obecnej, pozwalają temu zapobiec. Bez urazy, Jachu. Ja też jestem strażnikiem i uwierz mi nigdy nie czepiałem się wędkarzy łowiących etycznie na spławik i przynęty roślinne tam, gdzie były dozwolone, ale blog pana prezesa ze Słupska po prostu mnie rozpier....ł.
Pozdrawiam serdecznie.
Podzielam Pana opinię Panie Jacku, a coś w temacie spławikowych łowów też wiem z racji mojej społecznej funkcji strażnika. Moje oczy wiele już widziały, mimo że są jeszcze stosunkowo młode.
Pozdrawiam |
|
|
|
Odp: Co z tym spławikiem na wodach ZO PZW Słupsk? [4]
|
|
19.03 15:48 |
|
|
a wystarczyłby 1 (słownie jeden) punkt regulaminu mówiący że na wodach PiL zabrania się
stosowania sygnalizatorów brań jak również dodatkowego obciązania zestawu z
przynętą...
Odpada automatycznie spławik z podwieszona nimfa bądć imitacją ikry czy innym tego typu
wynalazkiem...
Lub jeszcze prościej że zestaw spławikowy jest dopuszczony wyłacznie tam gdzie
dopuszczone są przynęty roslinne i do nich stosowany. |
|
|
|
Odp: Co z tym spławikiem na wodach ZO PZW Słupsk? [3]
|
|
19.03 22:00 |
|
|
Przecież to wszystko jest napisane w różnych zestawach przepisów. Co prawda innymi słowami, ale jest.
Wystarczy tylko przeczytać i nie starać się na siłę udowodnić, że tego nie ma.
Pzdrawiam. |
|
|
|
Odp: Co z tym spławikiem na wodach ZO PZW Słupsk? [2]
|
|
20.03 14:32 |
|
|
Przecież to wszystko jest napisane w różnych zestawach przepisów. Co prawda innymi słowami, ale jest.
Wystarczy tylko przeczytać i nie starać się na siłę udowodnić, że tego nie ma.
Pzdrawiam.
oczywiście że jest ale jak sam widzisz rózne przepisy są róznieinterpretowane i w rózny sposób "dopasowywane" do własnych potrzeb...
Może więc lepiej dopisać jeszcze jeden punkt "zbiorczy"
Nie będzie wtedy pola do manewru i potrzeby tłumaczenia z polskiego na nasze |
|
|
|
Odp: Co z tym spławikiem na wodach ZO PZW Słupsk? [1]
|
|
20.03 19:43 |
|
|
Wszystko, uważasz powinno być jednoznacznie napisane?
Szkoda, że nie ma takiej możliwości.
Stosując takie zapisy, przepisy rozrastałyby się do niebotycznych rozmiarów. |
|
|
|
Odp: Co z tym spławikiem na wodach ZO PZW Słupsk? [0]
|
|
20.03 20:19 |
|
|
alez nie uważam
Dla mnie istniejące przepisy są wystarczające aby uznać że łowienie na spławik z
podwieszoną sztuczną mucha czy imitacja ikry bądć białego robaka czy innej szarańczy
jest metodą zabronioną
Dla mnie metoda muchowa, spinningowa i spławikowa czy też zestawy z kulą wodną to
zupełnie inne wędkowanie i o ile spiningowanie sztuczną rosówka miesci się w granicach
połowów na przynęty sztuczne o tyle podwieszenie sztucznego czerwonego robaka pod
spławikiem już nie...
Po prostu u nas zawsze wyszukuje się kruczki jak ominąć przepisy zapominając o czymś
takim jak TRADYCJA...
Wszelkie niedopowiedzenia w regulaminach i przepisach które wynikają z tego że coś jest
oczywiste u nas wykorzystuje się do ich obchodzenia...
Dlatego czasem trzeba wprowadzić poprawki i napisac to samo jeszcze raz ale wprost...
Nawet jesli przepisy miałyby się zdublowac. |
|
|
|
|
|
|