f l y f i s h i n g . p l 2024.06.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Sage RPL Graphite III 10. Autor: trouts master. Czas 2024-06-14 20:37:58.


poprzednia wiadomosc Odp: Jak oznakować pływadło? : : nadesłane przez Krzysztof Lyczek (postów: 886) dnia 2010-08-12 14:34:15 z *.acn.waw.pl
  Kolego Łukaszu- na wstępie krótko powiem, że uznanie budzi generalnie to , że wypowiadasz się pod nazwiskiem, natomniast nie zgadzam się z Twoim poglądem. Oznakowanie każdego sprzetu ma na celu w społeczeństwie identyfikację jego użytkownika. To, że dla pływadła wymaga to troche zachodu - wiecej niż dla sztywnej łodzi, to nie znaczy, że to można olać. Bo to też sprzet, pływajacy i jak ma służyc do połowu no to trzeba rejestrować. To również sprzęt na którym można uciekac od straży rybackiej kontrolujacej z brzegu, nie dać sie zidentyfikować. Jak słusznie napisał Krzysztof Rydel pływadło technicznie oznakować można. I wczuj sie w role straznika np na Myczkowcach, który widzi przez lornetkę gościa łowiącego z kółka biorącego małe pstrągi, a nie może go dopaść , ani zidentyfikować numerów sprzetu pływajacego.
Pozdrawiam serdecznie , a że spadam już w sobotę na długi urlop, to chyba na tym poście skończę.
PS
jak nie byłeś kontolowany dawno, to wybierz się nad San
długo nie będziesz musiał na kontrol czekać.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Jak oznakować pływadło? [9] 12.08 15:46
 
Zawsze posługuję się imieniem i nazwiskiem. Postępuję tak, żebym nie musiał się wstydzić. Gdy zdarzy się jakaś "wpadka" (każdemu czasami się zdarza), stać mnie na przeprosiny.

Łódki najprościej kontroluje się z innych łódek.
Nie wyobrażam sobie pływania do brzegu (na kółku) ze 300-400 metrów i z powrotem, tylko dlatego, że ktoś chce zobaczyć licencję (szczególnie na kółku typu katamaran, na którym się pływa z du.ą w wodzie - V-ki pływają jakoś szbciej). Nie znam przepisu, który by to nakazywał.

Co do uciekania w kółku, to życzę powodzenia - można rozwinąć zawrotne prędkości.

Nad San czasami (góra 2x do roku) przyjeżdżam, ale jak już jadę przez całą Polskę, to raczej "loguję się" na OSI-e. W tym roku pod nogami spartoliłem blisko metrową głowę.

Miłego urlopu.

Pozdrawiam,
Łukasz

P.S. Nie che mi się sprawdzać w KW, ani w żadnych innych przepisach ale raczej brak rejestracji kółka nie podchodzi ani pod przestępstwo, ani pod wykroczenie.
P.S. 2 Skoro nasze państwo stać, na uchwalania idiotyzmów, to niech je będzie również stać na ich egzekwowanie.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [8] 12.08 22:07
 
Super dyskusja i podzielam zdanie, że nasze państwo ma nawet dar do tworzenia idiotyzmów i niedorzecznych przepisów. A dlaczego to wyjaśniam:
Tu się mówi o pampersie, który musi być zarejestrowany, takie zwykłe kółko traktorowe, które nijak porównać do łodzi rybackiej bądź wędkarskiej. A jak Panowie ustosunkować się do kajaków, których po mojej rzece spływa dziennie setka lub może więcej i są to kajaki konkretnych firm nie mające nawet pół cyferki?
Pozdrawiam z" Kajakolandu"
Ps. Jak trzeba to rejestruj bo są tacy co Ci nie wybaczą ale dlaczego pampers ?
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [7] 13.08 21:46
 
Znakujemy sprzęt do połowu, a nie sprzęt do pływania. Generalnie tyle samo wolno nam złowić z łódki, pontonu, czy kółka na zbiornikach typu Czorsztyn, Myczkowce. I podobnie można naruszyć przepisy- np łowiąc po zmroku lub naruszając RAPR. Oznakowanie ma ułatwić strażnikowi gdy uzna to za potrzebne. identyfikację użytkownika- łowiącego z odległości poprzez odczytanie numeru sprzętu do połowu. Tak rozumiem ideę i obowiązek znakowania, który wyraźnie został narzucony jako oznakowanie literami wys nie mniej niż 10 cm . . Nie widzę powodu, żeby się temu sprzeciwiać- dzisiaj numer na pływadło wpisało mi według szablonu 10- letnie dziecko wodoodpornym markerem.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [6] 16.08 08:40
 
No tak, że też na to wcześniej nie wpadłem. Przecież po zmroku będzie doskonale widać litery na "burcie" pływadła. Pływadełko nie spada na wodę z nieba. Ktoś je zawsze przywozi autem (zarejestrowanym).
Tak jak już wcześniej pisałem, łódki powinno się kontrolować z łódek, a nie z brzegu.

 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [3] 16.08 10:37
 

Tak jak już wcześniej pisałem, łódki powinno się kontrolować z łódek, a nie z brzegu.


Oczywiście,że tak jest ! Nie masz żadnego obowiązku podpływać łódką czy pływadłem do brzegu na czyjeś żądanie. Po to jednostki PSR są wyposażone w łódki aby w ten sposób przeprowadzać kontrolę.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [2] 16.08 14:45
 
a potem na forum czytamy żale że strażnik spier... przepłynął przez łowisko, a
wystarczyłoby aby poprosił i wedkarz by podpłynął...

Podobne dylematy roztrząsalismy już panowie przy okazji tego czy wyjśc z wody do
straznika czy też powinien on do nas podejść...
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [1] 16.08 15:04
 
Marian,tutaj nie ma co rozstrząsać. Obowiązkiem strażnika jest dotrzeć do wędkarza i go skontrolować. Rozmawiałem na ten temat wielokrotnie z komendantem PSR tak,że nie podlega powyższe dyskusji.
Natomiast sposób w jaki strażnik to zrobi to już inny temat.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 18.08 20:38
 
Przepisy prawa są po to żeby je respektować i nie ma co bić piany bo nikomu życia to nie ułatwi.
Ustawa o rybactwie śródlądowym jednoznacznie określa do czego uprawniony jest strażnik PSR:
Art. 23. W czasie wykonywania czynności służbowych strażnik Państwowej Straży Rybackiej jest uprawniony do:
1) kontroli dokumentów uprawniających do połowu ryb u osób dokonujących połowu oraz dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu,
a jeżeli komuś się nie podoba, to:
Art. 23a. 1. Strażnik Państwowej Straży Rybackiej może, wobec osób UNIEMOŻLlWIAJĄCYCH WYKONYWANIE przez niego czynności określonych w ustawie, stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci:
1) siły fizycznej,
2) psa służbowego,
3) kajdanek,
4) chemicznych środków obezwładniających w postaci ręcznego miotacza gazu,
5) broni gazowej,
2. Zastosowanie przez strażnika Państwowej Straży Rybackiej środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w ust. 1, powinno odpowiadać potrzebom wynikającym z istniejącej sytuacji i zmierzać do podporządkowania się osoby WYDANYM POLECENIOM.


 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 19.08 13:50
 
No tak, że też na to wcześniej nie wpadłem. Przecież po zmroku będzie doskonale widać litery na "burcie" pływadła. Pływadełko nie spada na wodę z nieba. Ktoś je zawsze przywozi autem (zarejestrowanym).
Tak jak już wcześniej pisałem, łódki powinno się kontrolować z łódek, a nie z brzegu.


Zgadzam się z powyższym. Dobrze że urzędnicy nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak spodniobuty. Pewnie też trzeba by było je rejestrować. Przecież strażnik w trampkach nie wejdzie do wody.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 29.08 09:12
 
. Pływadełko nie spada na wodę z nieba. Ktoś je zawsze przywozi autem (zarejestrowanym).

Kolego, to świetny, logiczny pomysł. Wystarczy zdjąć z samochodu rejestrację ( z własnego auta, a nie z auta sąsiada wędkarza, który zaparkował obok i doczepić do pływadła. ) Bo chyba nie sugerujesz, żeby na pływadle pływać razem z autem- 130 kg to za mała wyporność.
Natomiast , żeby ,nam obywatelom wędkarzom ułatwić życie to na pewno można by prawnie usankcjonować sytuację odwrotną- jak wozisz w aucie pływadło zarejestrowane, to powinieneś być zwolniony z obowiązku rejestrowania samochodu. Bo przez pływadło Cie namierzą, a przynajmniej mogą próbować.
Posługując się tą logiką( łódki kontrolujemy z łódek ) to można by wprowadzić zasadę, ze samochody też kontrolujemy z samochodów , a broń Boże nie z pobocza. Rejestracja powinna być niewidoczna w bagażniku, a dopiero jak cie dogonią radiowozem, to wyjmujesz rejestrację z bagażnika i sprawa załatwiona.
Powodzenia
PS .
Z tego co się orientuję, to po zmroku sprzęt pływający do połowu ryb trzeba oświetlić. Na Zegrzyńskim w stanicy wędkarskiej wielokrotnie ostrzegano mnie, żeby z tego powodu spłynąć przed zmrokiem. Też głupi przepis? A jakby po zmroku na Ciebie niewidocznego na pływadle wpłynęła łódka z silnikiem to czyja byłaby wina?
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus