|
Spoko Darku.
Jestem jednym z tych, którzy dwuręczną łowią raz na kilka lat. Ostatnio co dwa lata.
Łowią, nie rzucają. Używam 12,9 szybką, wg twojego opisu jestem leniwy. Pewnie to prawda.
Jakoś mam poważne wątpliwości, czy te teksty, technicznie co najmniej poprawne mają się jakoś do praktycznego łowienia. To nie temat na krótki post.
Bawi mnie jak w temacie (autorytarnie piszą ludzie, którzy dwuręcznymi nie łowili, ale "rzucali" (prawdopodobnie?). Oczywiście to nie nie do ciebie.
|