|
jak mnie serce boli,bo smardze gniją.
: : nadesłane przez
rafał z (postów: 2972) dnia 2017-05-10 15:08:55 z *.centertel.pl |
|
koszyk muchowy to jednak fajna rzecz. i te grzyby muszą jednak zgnić, bo nie wolno ich zrywać. zamiast wprowadzić przepis, że nie wolno wycinać jesionów powyżej 50 cm średnicy, to smardzy nie wolno zbierać , które mają grzybnię pod starymi jesionami. wytnie się jesiona i po grzybni smardzy.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [3]
|
|
10.05 18:12 |
|
|
Witam.
Smardz jadalny jest jak najbardziej do zbierania.
Chronionych jest kilka innych gatunków smardzowatych, które fatycznie są nieczęsto spotykane.
Pozdrawiam. |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [2]
|
|
10.05 18:29 |
|
|
poważnie?? ostatnio mnie tu na forum gość beształ, że smardze są pod totalna ochroną w Polsce, i niu , niu nie wolno ich zbierać. może wrzuć jakiś ostateczny przepis prawny który zezwala zbierać smardze. |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [1]
|
|
10.05 21:53 |
|
|
" .... , od dnia 17 października 2014 r. podlega ochronie częściowej na podstawie rozporządzenia Ministra
Środowiska z dnia 9 października 2014 r., (Dz. U. z dnia 16 października 2014 r., poz. 1408). Ochronie
podlegają okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni."
|
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [0]
|
|
10.05 23:18 |
|
|
Witam.
Najczęściej przytaczany jest właśnie ten fragment, a wystarczy doczytać sobie więcej z całego rozporządzenia -
zwłaszcza par.1, pkt.1c oraz załącznik nr 3 do rozporządzenia
Smaczności
Pozdrawiam. |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [5]
|
|
10.05 19:22 |
|
|
Witam.
Załącznik nr 3 do rozporządzenia MInistra Środowiska z dn. 9 października 2014 roku, w sprawie ochrony
gatunkowej grzybów.
Smardze są grzybami znajdującymi się pod ochroną częściową, które mogą być pozyskiwane poprzez ręczny
zbiór owocników.
Pozdrawiam. |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [1]
|
|
10.05 20:27 |
|
|
no to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je jeść ? |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [0]
|
|
11.05 00:28 |
|
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [2]
|
|
11.05 08:12 |
|
|
w załączniku nr 3 jest mowa o mchach i nasiennych
|
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [1]
|
|
11.05 09:27 |
|
|
Witam.
Dz.U. 2014 poz. 1408, strona 18
... sam jesteś mech i nasienny ...
Pozdrawiam. |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [0]
|
|
11.05 11:07 |
|
|
masz rację - źle spojrzałem
ale teraz spojrzałem dobrze: w zał. 2 wprowadzono ograniczenia:
53.
smardz grubonogi
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella crassipes
54.
smardz jadalny
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella esculenta
55.
smardz półwolny
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella gigas
56.
smardz stożkowaty
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella conica
57.
smardz wyniosły
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella elata
Witam.
Dz.U. 2014 poz. 1408, strona 18
... sam jesteś mech i nasienny ...
Pozdrawiam. |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [3]
|
|
10.05 22:48 |
|
|
koszyk muchowy to jednak fajna rzecz.
Koszyk muchowy, heheheh, jako nosidło grzybów. No, jak żyć panie premierze, no jak żyć?
Degradacja jest wszechobecna. Spotykam w zieleniaku taką jedną, która w extra klasycznym
koszyku nosiła ziemniaki, hehhehe, już nie nosi, po tym gdy, dość burzliwie, wytłumaczyłem jej, że w
koszach z wikliny noszono kiedyś wybitne a ścięte głowy. Ty jednak zbierasz do niego smardze, nie
lepiej jednak ziemniaki? |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [2]
|
|
11.05 09:42 |
|
|
najfajniej to grzyby się zbiera w lesie z konia , a przy boku na pasku ma się duży koszyk muchowy. można tak ćwiczyć zsiadanie i wsiadania na konia. wiadomo że jedzie się w siodle wolniutko. bardzo dobrze widać z siodła każdy rodzaj grzyba, od podgrzybka, szmaciaka gałęzistego po kanię. interesuje mnie gdzie można znaleźć w jaki sposób można używać tzw środków ochrony roślin , czyli co wolno trucicielowi , a czego nie wolno? ostatnio dowiedziałem się , że facet pryska drugą grykę , żeby szybciej dojrzała , tzn ściemniała kolorystycznie. nie wiem , czy tak spryskana kasza Randapem, jest wtedy zdrowa ? ale chodzi mi o to,kto ścigać ma, tych pryskaczy od dróg, za blisko studni i pastwisk zwierząt ? bo policja ma to w dupie głęboko, jak ktoś komuś truje zwierzęta , albo studnie. chyba musiałby być trup, a i to wątpliwe żeby policja się tym zajmowała. na takim takim zadupiu mieszkam z trucicielami , niespełna rozumu.
zna kotoś jakąś ustawę w tym kierunku , bo mam kłopot ze znalezieniem ? |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [1]
|
|
12.05 09:30 |
|
|
No "Randup" na pewno nie jest zdrowy. Jest to jedno z bardziej niebezpiecznych "gównien z opóźnionym zapłonem" jakie wymyślili w Monsanto. Przełamuje bez problemu barierę krew/mózg - co to zanacza, zacznę od raka.... |
|
|
|
Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [0]
|
|
12.05 20:55 |
|
|
dlaczego tak niebezpiecznego i trującego środka który się kumuluje w glebie nie można w Polsce zakazać ? wszystkie uprawy nad Sanem , sięgające do rzeki są tym pryskane z opryskiwaczy ciągnikowych. jak byłem któryś raz u znajomego nad Sanem , wszędzie było czuć Randap w powietrzu z wiatrem. taki smród się roznosił ,że odebrało mi ochotę na połowy w maju nad Sanem. śmierdziało wszędzie ,nad rzeką , koło domu znajomego na wsi oddalonej od rzeki 5km, dosłownie wszędzie. nigdy tego nie zapomnę , tej działającej z wiatrem ludzkiej głupoty. niech się te smoki obudzą wreszcie , bo ludzie sobie za dużo pozwalają. |
|
|
|
|
|
|