f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-05-05 09:52:04.


poprzednia wiadomosc jak mnie serce boli,bo smardze gniją. : : nadesłane przez rafał z (postów: 2972) dnia 2017-05-10 15:08:55 z *.centertel.pl
  koszyk muchowy to jednak fajna rzecz. i te grzyby muszą jednak zgnić, bo nie wolno ich zrywać. zamiast wprowadzić przepis, że nie wolno wycinać jesionów powyżej 50 cm średnicy, to smardzy nie wolno zbierać , które mają grzybnię pod starymi jesionami. wytnie się jesiona i po grzybni smardzy.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [3] 10.05 18:12
 
Witam.
Smardz jadalny jest jak najbardziej do zbierania.
Chronionych jest kilka innych gatunków smardzowatych, które fatycznie są nieczęsto spotykane.
Pozdrawiam.
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [2] 10.05 18:29
 
poważnie?? ostatnio mnie tu na forum gość beształ, że smardze są pod totalna ochroną w Polsce, i niu , niu nie wolno ich zbierać. może wrzuć jakiś ostateczny przepis prawny który zezwala zbierać smardze.
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [1] 10.05 21:53
 
" .... , od dnia 17 października 2014 r. podlega ochronie częściowej na podstawie rozporządzenia Ministra
Środowiska z dnia 9 października 2014 r., (Dz. U. z dnia 16 października 2014 r., poz. 1408). Ochronie
podlegają okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni."

 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [0] 10.05 23:18
 
Witam.
Najczęściej przytaczany jest właśnie ten fragment, a wystarczy doczytać sobie więcej z całego rozporządzenia -
zwłaszcza par.1, pkt.1c oraz załącznik nr 3 do rozporządzenia

Smaczności
Pozdrawiam.
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [5] 10.05 19:22
 
Witam.
Załącznik nr 3 do rozporządzenia MInistra Środowiska z dn. 9 października 2014 roku, w sprawie ochrony
gatunkowej grzybów.
Smardze są grzybami znajdującymi się pod ochroną częściową, które mogą być pozyskiwane poprzez ręczny
zbiór owocników.
Pozdrawiam.
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [1] 10.05 20:27
 
no to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je jeść ?
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [0] 11.05 00:28
 
no to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je jeść ?

Nie jedz, po prostu złów i wypuść
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [2] 11.05 08:12
 
w załączniku nr 3 jest mowa o mchach i nasiennych

 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [1] 11.05 09:27
 
Witam.
Dz.U. 2014 poz. 1408, strona 18
... sam jesteś mech i nasienny ...

Pozdrawiam.
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [0] 11.05 11:07
 
masz rację - źle spojrzałem

ale teraz spojrzałem dobrze: w zał. 2 wprowadzono ograniczenia:

53.
smardz grubonogi
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella crassipes
54.
smardz jadalny
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella esculenta
55.
smardz półwolny
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella gigas
56.
smardz stożkowaty
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella conica
57.
smardz wyniosły
- okazy rosnące poza terenem ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek leśnych oraz poza terenami
zieleni
Morchella elata




Witam.
Dz.U. 2014 poz. 1408, strona 18
... sam jesteś mech i nasienny ...

Pozdrawiam.
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [3] 10.05 22:48
 
koszyk muchowy to jednak fajna rzecz.

Koszyk muchowy, heheheh, jako nosidło grzybów. No, jak żyć panie premierze, no jak żyć?
Degradacja jest wszechobecna. Spotykam w zieleniaku taką jedną, która w extra klasycznym
koszyku nosiła ziemniaki, hehhehe, już nie nosi, po tym gdy, dość burzliwie, wytłumaczyłem jej, że w
koszach z wikliny noszono kiedyś wybitne a ścięte głowy. Ty jednak zbierasz do niego smardze, nie
lepiej jednak ziemniaki?
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [2] 11.05 09:42
 
najfajniej to grzyby się zbiera w lesie z konia , a przy boku na pasku ma się duży koszyk muchowy. można tak ćwiczyć zsiadanie i wsiadania na konia. wiadomo że jedzie się w siodle wolniutko. bardzo dobrze widać z siodła każdy rodzaj grzyba, od podgrzybka, szmaciaka gałęzistego po kanię. interesuje mnie gdzie można znaleźć w jaki sposób można używać tzw środków ochrony roślin , czyli co wolno trucicielowi , a czego nie wolno? ostatnio dowiedziałem się , że facet pryska drugą grykę , żeby szybciej dojrzała , tzn ściemniała kolorystycznie. nie wiem , czy tak spryskana kasza Randapem, jest wtedy zdrowa ? ale chodzi mi o to,kto ścigać ma, tych pryskaczy od dróg, za blisko studni i pastwisk zwierząt ? bo policja ma to w dupie głęboko, jak ktoś komuś truje zwierzęta , albo studnie. chyba musiałby być trup, a i to wątpliwe żeby policja się tym zajmowała. na takim takim zadupiu mieszkam z trucicielami , niespełna rozumu.
zna kotoś jakąś ustawę w tym kierunku , bo mam kłopot ze znalezieniem ?
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [1] 12.05 09:30
 
No "Randup" na pewno nie jest zdrowy. Jest to jedno z bardziej niebezpiecznych "gównien z opóźnionym zapłonem" jakie wymyślili w Monsanto. Przełamuje bez problemu barierę krew/mózg - co to zanacza, zacznę od raka....
 
  Odp: jak mnie serce boli,bo smardze gniją. [0] 12.05 20:55
 
dlaczego tak niebezpiecznego i trującego środka który się kumuluje w glebie nie można w Polsce zakazać ? wszystkie uprawy nad Sanem , sięgające do rzeki są tym pryskane z opryskiwaczy ciągnikowych. jak byłem któryś raz u znajomego nad Sanem , wszędzie było czuć Randap w powietrzu z wiatrem. taki smród się roznosił ,że odebrało mi ochotę na połowy w maju nad Sanem. śmierdziało wszędzie ,nad rzeką , koło domu znajomego na wsi oddalonej od rzeki 5km, dosłownie wszędzie. nigdy tego nie zapomnę , tej działającej z wiatrem ludzkiej głupoty. niech się te smoki obudzą wreszcie , bo ludzie sobie za dużo pozwalają.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus