|
Odp: Szkodliwość oczyszczalni ścieków.
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8656) dnia 2018-02-01 23:08:17 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl |
|
Danych nie mam bo niby skąd. Dowody spuszczania osadu konsystencji smoły, który powinien być
wysuszony i od segregowany miałem. Na miejsce wezwana została Policja ze strażą oraz strażnikami PZW.
Po kilku dniach zarządu oczyszczalni opisał to zdarzenie jako awaria. 1/4 Dunajca zmieniła kolor na szaro-
brunatny. Ryby w momencie przestały żerować.Śnięć nie zauważyłem. Poniżej tego spustu wszystko jest
zeżarte, dno szare z okropnym nalotem. Zainteresowany interwencją Policji i straży pobliski mieszkaniec
oczyszczalni uświadomił nas , że takie zjawisko obserwuje bardzo często. Pamiętam będąc na studiach, któryś
z moich profesorów określał ta oczyszczalnie jako źle zaprojektowaną. Ilość ścieków przerosła możliwości
oczyszczenia i część z nich trafia surowych do Dunajca. Było to z 8 lat temu. Może była jakaś modernizacja
tej oczyszczalni? Ktoś wie?
Zawsze każda wtopa w przedsiębiorstwie opisywana jest "awaria". Za to powinny być również kary bo skoro
awaria to powinno być zabezpieczone przez odpowiednie służby. Ale po co? Przecież gdy nie było
oczyszczalni ścieki i tak płynęły do rzeki i katastrofy ekologicznej jakoś nie było.
Co do osadu. Nikt celowo w większej ilości by tego nie robił bo ... co to zmieni gdy napływ ścieków jest non
stop. Pamiętaj że osad zagęszczony (wysuszony jak piszesz) ktoś musi od oczyszczalni odebrać i zgodnie z
przepisami "zakopać". Oczywiście jest on badany i tylko taki ma na to zezwolenia. Ktoś kto odbiera osad nie
robi tego za darmo. Na dzień dzisiejszy (z tego co się orientuje) odbiór 1 tony osadu to koszt ok 160PLN.
Dwie "łódki" (TIR) zabierają ok 50 ton jednorazowo.
Przy jakim napływie ścieków 50 ton osadu musisz wytracić z "wody"? Tego nie wiem ale każda oczyszczalnia
ma takie dane. Ścieki bytowe są wszędzie takie same.
To co wypływa i nie jest celowo spuszczane (pamiętaj nikomu nic to nie daje!) to jakieś niewielkie ilosci które
zawsze się wymkną skąd nie powinny. A że stężenie tego czegoś jest olbrzymie, to i efekt wizualny w rzece
poraża.
Jeżeli oczyszczalnia była zle zaprojektowana to wypadałoby wziąć za dupę tego kto ten projekt zatwierdził i
przyjął. Wolałbyś żeby była zamknięta i ścieki na żywca do rzeki? Na pewno nie.
Mógłbym więcej wyjaśnić jak to hula (lub nie) ale i tak nic to nie zmieni.
Dopóki Państwo to nie zmieni się z "Polacy, nic się nie stało" w "kary, kary i jeszcze raz .... wysokie kary" to nie
ruszymy ani tematu kłusownictwa, ani pseudo awarii przedsiębiorstw, ani kradzieży żwiru i "niezbędnych
melioracji", itd, itp. Przykro mi.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Szkodliwość oczyszczalni ścieków. [2]
|
|
02.02 10:41 |
|
Odp: Szkodliwość oczyszczalni ścieków. [0]
|
|
02.02 11:51 |
|
Odp: Szkodliwość oczyszczalni ścieków. [0]
|
|
02.02 14:37 |
|
|
|
|