f l y f i s h i n g . p l 2024.04.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: zin. Czas 2024-04-27 18:59:30.


poprzednia wiadomosc Odp: Znowu misie polują? : : nadesłane przez Pietrek (postów: 968) dnia 2018-02-08 07:53:35 z 94.42.136.*
  Grizzly to podgatunek niedźwiedzia brunatnego, także nie taki znowu bardzo inny. Co do agresji, myślę, że podobna z tego co widać na filmach przyrodniczych. Na pewno samice z młodymi reagują bardzo podobnie, "na szczęście" są dużo mniejsze od samców. Jedynie podgatunki kodiacki, kamczacki i pewnie niektóre alaskańskie są większe, po prostu większa baza pokarmowa i inne przystosowanie do otoczenia. Grizlly z gór skalistych pewnie jest bardzo podobny do naszego. Dodam jako ciekawostkę z ubiegłego roku, przekazaną przez wiarygodnego świadka - w okolicy Łopiennika widziano samca, który mógł dochodzić do 500 kg, mały? Fotkę odcisku łap gdzieś zapodziałem, ale zapewniam - robiła wrażenie.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Znowu misie polują? [30] 08.02 07:55
 
nie tak dawno pojawiła się również wymowna informacja medialna o dwóch żubrach (bykach) zabitych przez niedźwiedzia. prawie nieprawdopodobne, ale...
 
  Odp: Znowu misie polują? [29] 08.02 07:57
 
https://www.wprost.pl/kraj/10087723/niedzwiedz-zabija-zubry-na-podkarpaciu-lesnicy-publikuja-makabryczne-zdjecia.html
 
  Odp: Znowu misie polują? [28] 08.02 07:58
 
mi to daje dużo do myślenia, na temat potencjalnej agresji naszych misiów
 
  Odp: Znowu misie polują? [27] 12.02 11:24
 
Z informacji które udało mi się uzyskać na ten temat, wynika, że żubry nie zostały zabite przez niedźwiedzia w wyniku bezpośredniego ataku. W przypadku pierwszego niedźwiedź żerował na padlinie. W przypadku drugiego zachodzi podejrzenie, że mógł dobić konającą w wyniku upadku ze zbocza sztukę. Bezpośrednią przyczyną śmierci obu żubrów były obrażenia w wyniku upadku. Zachodzi podejrzenie, że stado/stada, do którego należały zostało spłoszone (żubry wbrew pozorom są dość płochliwymi zwierzętami) np. przez wilki lub ludzi. Oba byki spadły do jaru łamiąc nogi. Pomiędzy śmiercią jednego a drugiego żubra upłynęło też kilka tygodni. Niedźwiedzie, zwłaszcza jesienią chętnie żerują na padlinie nic więc dziwnego, że mając pod dostatkiem żarcia wracał tam wielokrotnie a nawet urządził sobie w okolicy leże.

Śmiem twierdzić, że jedynymi naprawdę niebezpiecznymi dla ludzi zwierzętami w Polsce są kleszcze

Pzdrw, KR
 
  Odp: Znowu misie polują? [24] 12.02 16:32
 
Ponad 40 lat mieszkam w okolicach Przemyśla, o niedźwiedziach słyszałem w bieszczadach i okolicach Birczy, nigdy nie było ich niedaleko Przemyśla lub Jarosławia. W bieżącym roku w każdym skrawku lasu opodal Przemyśla tablice o bytowaniu niedźwiedzi. Nie ma gdzie iść na grzyby, bo wszędzie są niedźwiedzie, których tu nie było od lat. W prasie informacje o misiach, które kilkukrotnie zdewastowały pasieki niedaleko Pruchnika, 20 km od Jarosławia. To nie są bieszczady, to są tereny odwiedzane przez zwykłych ludzi, grzybiarzy, spacerowiczów.
Niebezpieczeństwo jest duże i nie dotyczy tylko ludzi, którzy zapuszczają się dzikie ostępy puszczy, ale zwykłych ludzi, spacerowiczów, grzybiarzy zwłaszcza.
Nie twierdzę, że trzeba je zabijać jak na Słowacji, może trzeba je wywieźć w miejsca gdzie ich dotychczas nie ma, będą miały duży obszar bez kontaktu z ludźmi. Puszcze, Parki miejsca gdzie wstęp ludziom jest ograniczony a obszar naprawdę spory.
Nie możemy mówić, że ludzie wchodzą zwierzętom w drogę, skoro w centrum uzdrowiska Polańczyk, wilki zagryzają psy.
Podobnie jak kormorany zjadają pstrągi i lipienie, ptaki są chronione a ryby nie zasługują na taką ochronę?
 
  Odp: Znowu misie polują? [23] 12.02 18:09
 
Co my tam @rafcio wiemy.

Przecież my wchodzimy misiom do domu (wg wszystkich).
Jebie się ten świat, powiem krótko. Człowiek niewiele już znaczy lub coś znaczy (-ł) ale gdy jest trupem.
 
  Odp: Znowu misie polują? [22] 13.02 07:59
 
. Człowiek niewiele już znaczy lub coś znaczy (-ł) ale gdy jest trupem.


I coraz mniej będzie znaczył, aż nadejdzie wielkie puff albo psss, gdy przestanie znaczyć cokolwiek. Wtedy zachłanny wirus zniknie a Ziemia odetchnie.
 
  Odp: Znowu misie polują? [21] 13.02 13:16
 
Skorku bez histerii. RDLP w Krośnie informując o 200 niedźwiedziach żyjących na ich terenie, ponad dwukrotnie zawyżyła ich liczebność. Dane z monitoringu wskazują że Podkarpaciu niedźwiedzie bytują na stałe w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim. Drapieżniki te także od ponad 10ciu lat są obserwowane na Pogórzu Dynowskim, tyle że tam bywają najczęściej młode usamodzielniające się osobniki, które poszukują dla siebie terytoriów. Jak do tej pory nie udało ustalić się jednak miejsc gawrowania co mogłoby świadczyć o tym, że bytują tam na stałe.

Aby nie narażać się na spotkanie z niedźwiedziem należy pamiętać aby pod żadnym pozorem nie wchodzić do ostoi czyli miejsc bytowania zwierzyny oznaczonych specjalnymi tablicami. Podczas pobytu w lesie należy zachowywać się naturalnie. Niedźwiedzie z daleka usłyszą człowieka i same odejdą na bezpieczną odległość.

Pzdrw, KR
 
  Odp: Znowu misie polują? [3] 13.02 13:30
 
Skorku bez histerii.

Niedawno skorek właściwy stwierdził, że myślimy podobnie, teraz Ty nazywasz mnie Jego "imieniem"...Czy powinieniem zacząć się martwić?

 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 13.02 14:38
 

 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 14.02 11:27
 
Przepraszam za pomyłkę. Pzdrw,KR
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 21.02 18:04
 
Skorku bez histerii.

Niedawno skorek właściwy stwierdził, że myślimy podobnie, teraz Ty nazywasz mnie Jego "imieniem"...Czy powinieniem zacząć się martwić?



Bój się.
Lub nie:
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 13.02 13:46
 
Aby nie narażać się na spotkanie z niedźwiedziem należy pamiętać aby pod żadnym pozorem nie wchodzić do ostoi czyli miejsc bytowania zwierzyny oznaczonych specjalnymi tablicami.


To apel do wszelkiej maści idiotów, którym wydaje się, że jak należą do gatunku panującego na Ziemi i w ogóle "są" z łaski Najwyższego, przy okazji płacąc za swój pobyt w Bieszczadach w ich mniemaniu ciężką kasę, to prawo wejścia a nawet wjazdu do takich miejsc im się po prostu należy.
 
  Odp: Znowu misie polują? [15] 13.02 17:08
 
Skorku bez histerii. RDLP w Krośnie informując o 200 niedźwiedziach żyjących na ich terenie, ponad dwukrotnie zawyżyła ich liczebność. Dane z monitoringu wskazują że Podkarpaciu niedźwiedzie bytują na stałe w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim. Drapieżniki te także od ponad 10ciu lat są obserwowane na Pogórzu Dynowskim, tyle że tam bywają najczęściej młode usamodzielniające się osobniki, które poszukują dla siebie terytoriów. Jak do tej pory nie udało ustalić się jednak miejsc gawrowania co mogłoby świadczyć o tym, że bytują tam na stałe.

Aby nie narażać się na spotkanie z niedźwiedziem należy pamiętać aby pod żadnym pozorem nie wchodzić do ostoi czyli miejsc bytowania zwierzyny oznaczonych specjalnymi tablicami. Podczas pobytu w lesie należy zachowywać się naturalnie. Niedźwiedzie z daleka usłyszą człowieka i same odejdą na bezpieczną odległość.

Pzdrw, KR


Znajomy nadleśniczy,który jest dobrze zorientowany twierdzi,że te 200szt to znacznie zaniżona liczba niedźwiadków...
 
  Odp: Znowu misie polują? [14] 14.02 11:29
 
Ma jakieś dowody na poparcie tej tezy, czy to jego "widzi misie"? pzdrw,KR
 
  Odp: Znowu misie polują? [13] 14.02 15:29
 
Ma jakieś dowody na poparcie tej tezy, czy to jego "widzi misie"? pzdrw,KR

,,Widzi misie,, prawie codziennie A tak poważnie to nie pytałem go o dowody ale znając podkarpackie realia jestem w stanie w to uwierzyć.
 
  Odp: Znowu misie polują? [12] 14.02 16:32
 
Informacja o ponad 200 niedźwiedziach żyjących na Podkarpaciu, nie mówiąc już o jednym nadleśnictwie, jest absolutnie niewiarygodna i nie ma poparcia w jakichkolwiek obserwacjach. Szacunkowa liczebność tego gatunku w kraju ocenia się na 100-120 osobników na całym obszarze występowania w naszym kraju. Dokładniej się tego nie da ustalić. Wpływa na to nie tylko skryty tryb życia tych zwierząt, ale przede wszystkim zdolność do długodystansowych migracji i przemieszczania się poza granicę kraju na Słowację i na Ukrainę. Pzdrw, KR
 
  Odp: Znowu misie polują? [8] 14.02 17:22
 
Zaraz, zaraz.
Od lat mieszkam i co roku słyszę o "starych z dwoma młodymi". Poparte filmikami z foto pułapek, widzianymi.
Dotyczy to okolicy Leska, czyli sławnych i znanych z niedźwiedzi miejsc "Gruszka", Kostryn, Jankowce, rondo
Bezmiechowa. Cztery miejsca gdzie co roku coś mieszka i pałęta się po lasach.
Ile takich miejsc jest w Bieszczadach? A gdzie całe Karpaty (Ukraina, Słowacja, Polska)?

Skoro się rozmnażają co roku i nic ich nie zjada, nie zabija i same nie umierają to chyba jest ich coraz więcej?
Samce- wiadomo, odejdą lub się pozabijają (choć trupów nikt nie znajduje) ale samice, maja co roku
potomstwo.
Dopóki nie zacznie ktoś oznaczać i określać płci misiów szwendajacych się po Bieszczadach to nigdy nie
będziemy wiedzieli ile ich może być. Podobnie jak z wilkami czy bobrami. Zaraza się rozlewa, nie do
opanowania i bez żadnej kontroli.
 
  Odp: Znowu misie polują? [3] 14.02 19:12
 
Strzelając pociskami z farbą łatwiej by było określić stan pogłowia w Polsce. Np. Zielony - Polska, Niebieski - Słowacja, Czerwony - Ukraina, itd.
 
  Odp: Znowu misie polują? [2] 15.02 17:02
 
Biorąc pod uwagę dobowe wędrówki jakie podejmują niedźwiedzie w poszukiwaniu pokarmu dane z fotopułapek są mało wartościowe. To samo zwierzę może być zarejestrowane przez oddalone od siebie fotopułapki w krótkim okresie czasu. Szacunki dotyczące liczebności określa się na podstawie badań genetycznych. Do badań genetycznych pobiera się sierść, zostawioną na tzw. „pułapkach włosowych”. To specjalne plastry lub drut owinięty wokół drzewa z zanętą przyciągającą niedźwiedzie. Zwierzę ocierając się o taką pułapkę, pozostawia na niej sierść. Dodatkowo próbki zbierane są z miejsc, w których niedźwiedzie wyrządziły szkody, najczęściej z rozbitych pasiek. Na tej podstawie ustala się profil genetyczny – analogicznie i z taką samą dokładnością jak badania kryminalistyczne czy o ustalenie ojcostwa. Później porównuje się profile genetyczne każdej z próbek. Po ich przeanalizowaniu wybiera się profile, które się powtarzają, czyli pochodzą od tego samego zwierzęcia. Podczas badań populacji w ostoi tatrzańskiej, w Polsce i na Słowacji, zebrano w ten sposób ponad 400 próbek. Ustalono 45 różnych profili genetycznych, czyli w z dużym prawdopodobieństwem liczbę żyjących w Tatrach niedźwiedzi. Pzdrw,KR
 
  Odp: Znowu misie polują? [1] 15.02 21:19
 
Ciekawe w jakim czasie przeprowadzono to badanie?
Druga sprawa to ile z tych niedźwiedźi ustalono po słowackiej a ile
po naszej stronie.Rozumiem że one się przemieszczają,ale w Tatrach
wiadomo wszędzie nie przejdą.
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 16.02 14:06
 
Badanie trwało ponad 12 miesięcy. Mniej więcej 15 po naszej stronie, reszta po słowackiej. Co ciekawe większość "naszych" niedźwiedzi gawruje zimą po stronie słowackiej. Pzdrw,KR
 
  Odp: Znowu misie polują? [1] 15.02 16:45
 
Niedźwiedzie przystępują do rozrodu co 2-3 lata. Niedźwiedzica karmi młode mlekiem przez ok. 6 miesięcy, ale opiekuje się nimi przez 2 lata. Młode osiągają samodzielność zazwyczaj dopiero w 3 roku życia. Pzdrw,KR
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 15.02 19:46
 
Aaaaaaa. To teraz troszkę jaśniej.
Może rzeczywiście nie jest ich aż tak dużo. Strach jednak pozostaje, zwłaszcza wobec wrednych "bab"
(matek). Z "chłopem" szybciej się dogadasz.
 
  Odp: Znowu misie polują? [1] 16.02 15:20
 
Nie demonizuj!!! Zaraza???
Z perspektywy niedźwiedzia myślę że jest zupełnie odwrotnie.
Poniżej spotkanie bliskiego stopnia.
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 16.02 15:28
 

Poniżej spotkanie bliskiego stopnia.

Anoooo. Łobuzy, zamiast spać to pałętają się po lesie.
 
  Odp: Znowu misie polują? [2] 14.02 22:04
 
Niedźwiadki na Podkarpaciu są już tak ekspansywne,że widywane są/były w powiecie Jarosławskim,dokładnie okolice Pruchnika,Jodłówki czy Kańczugi. Można z całą odpowiedzialnością powiedzieć,że opanowały Pogórze Przemyskie i nie ma w tym żadnej przesady. Wystarczy porozmawiać z leśnikami,ludźmi ,,żyjącymi,, z lasu. W mediach co jakiś czas są wzmianki na temat bliskich spotkań 3 go stopnia i nie jest to tendencja malejąca.
 
  Odp: Znowu misie polują? [1] 15.02 19:48
 
No z niczego w herbie miś ci się nie znalazł.
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 15.02 20:03
 
Dokładnie !
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 14.02 12:21
 
a to na pewno :)
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 14.02 12:21
 
a to na pewno :)
 
  Odp: Znowu misie polują? [29] 08.02 17:17
 
Witam,kolego którego Łopiennika?,jakie woj.Pozdro
 
  Odp: Znowu misie polują? [28] 12.02 07:32
 
Taka górka w Bieszczadach :)
 
  Odp: Znowu misie polują? [27] 13.02 08:31
 
A tak jako ciekawostkę dodam, że mam niewyraźną fotkę wilka, który co jakiś czas się błąka po Sanoku :) robi się dziko :)
 
  Odp: Znowu misie polują? [17] 13.02 08:46
 
"... robi się dziko"

Nooooo, tak. Miasta (o ile Sanok, Lesko, to jeszcze miasto) pustoszeją, na wioskach nikt (kto pozostał) z
domów nie wychodzi. Skoro nie ma ludzi to świat należy do zwierząt.
Żeby tylko wody załapały się na te zmiany ubóstwa (dziczenia).
 
  Odp: Znowu misie polują? [16] 13.02 09:45
 
"... robi się dziko"

Nooooo, tak. Miasta (o ile Sanok, Lesko, to jeszcze miasto) pustoszeją, na wioskach nikt (kto pozostał) z
domów nie wychodzi. Skoro nie ma ludzi to świat należy do zwierząt.
Żeby tylko wody załapały się na te zmiany ubóstwa (dziczenia).


Arek,jednym słowem,Przystanek Alaska
 
  Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [15] 13.02 09:52
 
Może być, mi to pasuje. Tam jednak mają broń (podobno).

A tak korzystając z okazji ile grozi człowiekowi za zabicie miśka czy wilka w obronie własnej? Sposób wygrania
walki dowolny.
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [7] 13.02 13:38
 
Może być, mi to pasuje. Tam jednak mają broń (podobno).
Mają i w niektórych miejscach spotykasz na rybach ludzi z bronią. Częściej jednak gaśnica z gazem.
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [6] 13.02 14:41
 
"Częściej jednak gaśnica z gazem".

Ty tez twierdzisz że można jej zaufać?
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [5] 13.02 17:40
 
Chodziłem z taką gaśnicą i jak prawie wszyscy, szczęśliwie nie miałem potrzeby jej używać.
Moje doświadczenie wynikające ze spędzenia w Stanach paru miesięcy mojego życia są takie, że jeżeli tam coś jest oficjalnie rekomendowane, to znaczy, że działa.
Kolega bawił się takim sprzętem i tylko dotknął spustu, nawet nie było słychać syku. Przeszedłem, przez to miejsce za kilka sekund i po tym doświadczeniu wierzę, że musi działać.
Przy okazji mam zdjęcie wykonane przez ekipę, która szukała gdzie indziej bo w rosyjskim Kraju Tuwy faceta, który zaginął w tajdze.
Tego zdjęcia nie zamieszczę na publicznym forum, ale jak chcesz, to na e-mail mogę Ci wysłać.
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [1] 13.02 18:02
 
Podrzuć. Znany większości- aropel1@wp.pl

Pzdr.
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [0] 13.02 19:50
 
Poszło
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [2] 14.02 09:02
 
ja też poproszę; pchybilo@ont.eu
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [1] 17.02 12:33
 
Masz coś nie tak ze skrzynką pocztową, może przepełniona?
Od dwóch dni zgłasza mi się komunikat, że przesyłka jest opóźniona.
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [0] 23.02 09:24
 
może dlatego, że był błąd w adresie, poprawny to:
pchybilo@onet.eu

Przepraszam za wprowadzenie w błąd
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [6] 14.02 16:16
 
Status prawny niedźwiedzi reguluje Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 28 września 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną (Dz.U. z 2004 r. Nr 220, poz. 2237). Zgodnie z nim, niedźwiedź jest w Polsce gatunkiem ściśle chronionym, wymagającym ochrony czynnej (Załącznik 1, lp. 324). Ponadto znalazł się on w załączniku nr 5 (Gatunki dziko występujących zwierząt, dla których wymagane jest ustalenie stref ostoi, miejsc rozrodu lub regularnego przebywania) i obowiązuje dla niego 500 m strefa ochronna wokół gawry w okresie od 1 listopada do 30 marca. Zgodnie z Ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. z 2004 r. Nr 92, poz. 880) i w/w Rozporządzeniem, zabronione jest zabijanie niedźwiedzi. Niedozwolone jest też ich okaleczanie, chwytanie, oraz sprzedaż skór i innych fragmentów martwych osobników bez odpowiedniego zezwolenia. Nie respektowanie zapisów ustawy podlega karze aresztu lub grzywny.

Wilki zostały objęte ochroną w całym kraju w 1998 roku. W uzasadnieniu do tej decyzji, podkreślono pozytywną rolę drapieżników w utrzymaniu równowagi ekologicznej w lasach. Obecny status prawny wilka reguluje Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (tekst jednolity Dz. U. z 2013 r. poz. 627, z późniejszymi zmianami) oraz Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz.U. 2016 poz. 2183). Zgodnie z nimi wilki objęte są ochroną ścisłą. Zabronione jest ich zabijanie, okaleczanie, chwytanie, przetrzymywanie, niszczenie nor i wybieranie z nich szczeniąt, a także przechowywanie i sprzedaż skór i innych fragmentów martwych osobników, bez odpowiedniego zezwolenia. Ponadto można tworzyć dla nich strefy ochronne wokół miejsc rozrodu (nor) w okresie od 1 kwietnia do 31 sierpnia. Powyższe zakazy nie dotyczą sytuacji, gdy konieczne jest schwytanie zwierząt rannych i osłabionych, w celu udzielenia im pomocy weterynaryjnej i przemieszczenia do ośrodka rehabilitacji, a także gdy trzeba odłowić zwierzę, które zabłąkało się w pobliże siedzib ludzkich, i przenieść je do miejsca jego regularnego przebywania. Nierespektowanie zapisów prawa podlega karze aresztu lub grzywny. W szczególnych przypadkach możliwe są odstępstwa od powyższych zakazów na podstawie zezwolenia wydanego przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Nie respektowanie zapisów ustawy podlega karze aresztu lub grzywny.

Na podstawie art. 56. ust. 1, 4 i 5 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. z 2004 r. Nr 92, poz. 880), Minister właściwy do spraw środowiska może zezwolić na chwytanie, odławianie lub odstrzał wilków (w przypadku braku rozwiązań alternatywnych i jeżeli nie spowoduje to zagrożenia dla populacji), jeśli wynika to z konieczności ograniczenia poważnych szkód w gospodarce rolnej. Zgodnie z projektem Strategii ochrony i gospodarowania populacją wilka w Polsce (Okarma i in. 1998), wniosek o odstrzał interwencyjny wilków powinien być przedkładany Ministrowi przez właściwego Wojewodę. Kryterium upoważniającym do złożenia wniosku o taki odstrzał powinno być nasilenie i powtarzalność szkód czynionych przez wilki wśród zwierząt gospodarskich. Koniecznym warunkiem wydania zgody na odstrzał powinno być stwierdzenie, że szkody zostały dokonane przez wilki i nie wynikają one z permanentnych zaniedbań hodowców.

Wilk i niedźwiedź są wymienione w Załączniku II Dyrektywy Siedliskowej UE. Oznacza, to że są gatunkami wyznacznikowym dla typowania obszarów Natura 2000 - mają status gatunku priorytetowego. Oba gatunki są również chronione przez Konwencję Berneńską.
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [5] 14.02 17:30
 
Rozumiem wszystko.

Co się jednak stanie gdy w przypadku ataku niedźwiedzia zostanie on zabity, okaleczony, śmiertelnie ranny?
Jaką odpowiedzialność ponosi lub nie człowiek który obronił się przed atakiem? Chyba że najlepiej gdy
wyląduje w szpitalu obrzucony zarzutami "po co tam szedł" i mający cieszyć się z szansy przeżycia.

W sytuacji zagrożenia życia mam chyba prawo się bronić? Dzikie zwierze to nie człowiek z którym się może
"dogadasz". Tu silniejszy wygrywa. Człowiek albo zwierzę.
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [0] 15.02 16:39
 
Nie wiem, to pytanie do prawnika. Myślę, że wiele zależałoby od okoliczności zdarzenia. O ile mi wiadomo był jak dotąd tylko jeden taki przypadek . W 2007 roku troje ludzi zabiło półtorarocznego niedźwiedzia brunatnego w Tatrzańskim Parku Narodowym, w rejonie Doliny Chochołowskiej. Postawiono im zarzut „spowodowania istotnej szkody w świecie zwierzęcym”. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Wyjaśnili, że zostali zaatakowani przez niedźwiedzia i utopili go w potoku w obronie własnej (!). Okoliczności były bardzo wątpliwe, nie mieli żadnych obrażeń po ataku zwierzęcia. Niestety oprócz zeznań samych oskarżonych nie zebrano żadnych dowodów potwierdzających ich winę i nie znaleziono innych świadków zdarzenia. Sąd Rejonowy w Zakopanym uznał ich winę, przyjął jednak, że działali w stanie wyższej konieczności, obawiając się o swoje zdrowie i życie. Uznał jednocześnie, że przekroczyli granice koniecznego działania, ponieważ broniąc się, nie musieli zabijać zwierzęcia. Skazał jednego z oskarżonych na 8 miesięcy ograniczenia wolności, a dwoje pozostałych na kary po 4 miesiące ograniczenia wolności. Ograniczenie wolności polegało na potrącaniu oskarżonym 15 proc. wynagrodzenia przez wyznaczony okres na rzecz Skarbu Państwa. Dodatkowo wszyscy zostali obciążeni karami finansowymi (łącznie 1,8 tys. zł.) i kosztami procesu. Od tego wyroku odwołali prokurator i oskarżyciel posiłkowy - TPN. Prokurator wnosił o uchylenie wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania. Według niego, sąd błędnie przyjął, że oskarżeni działali w stanie wyższej konieczności, nieprawidłowo ocenił też stopień społecznej szkodliwości czynu i wymierzył kary, które są rażąco niewspółmiernie łagodne. Podczas rozprawy prokuratura zmodyfikowała swoje stanowisko, domagając się wymierzenia surowszych kar kilkumiesięcznego pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, jakich żądał prokurator podczas pierwszego procesu. Sąd apelacyjny uznał jednak, że sąd pierwszej instancji w sposób przeprowadził postępowanie prawidłowo i utrzymał wyroki. Pzdrw,KR
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [0] 15.02 17:45
 
Rozumiem wszystko.

Co się jednak stanie gdy w przypadku ataku niedźwiedzia zostanie on zabity, okaleczony, śmiertelnie ranny?
Jaką odpowiedzialność ponosi lub nie człowiek który obronił się przed atakiem? Chyba że najlepiej gdy
wyląduje w szpitalu obrzucony zarzutami "po co tam szedł" i mający cieszyć się z szansy przeżycia.

W sytuacji zagrożenia życia mam chyba prawo się bronić? Dzikie zwierze to nie człowiek z którym się może
"dogadasz". Tu silniejszy wygrywa. Człowiek albo zwierzę.


Arek,takie to teraz czasy nastały,że aby udowodnić swą niewinność trzeba dać się zabić,choć i to nie zawsze przekonuje wydających wyroki
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [2] 15.02 21:27
 
Myślę że jest to dobry argument(obawa o własne życie podczas
łażenia po lesie i nad wodą)do otrzymania zezwolenia na broń palną.
Tylko że w przypadku misia 9mm to troszkę mało.Tu trzeba grubiej
0,45 cala.
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [1] 15.02 21:38
 
Eee tam...
W niektórych miejscach na świecie, gdzie misie są prawdziwym problemem, używa się wyspecjalizowanego sprzętu.
 
  Odp: Zabicie niedźwiedzia- odpowiedzialność. [0] 17.02 18:17
 
Kiedyś mój pies złapał się w zatrzask jak się pałętaliśmy po
lesie.Tyle że kaliber był mniejszy.Taki sarenkowy.W taki jak na
niedźwiedzie nie chciałbym wdepnąć.
A pamiętam,że długo ten zatrzask trzymaliśmy w domu.Teraz za
samo posiadanie ciurma jest.
 
  Odp: Znowu misie polują? [2] 13.02 14:28
 
A tak jako ciekawostkę dodam, że mam niewyraźną fotkę wilka, który co jakiś czas się błąka po Sanoku :) robi się dziko :)

No to już żartów nie ma! Bez osikowych kołków i warkocza czosnku nie ma czego w Sanoku szukać. Trzeba mieć nadzieję, że wędkarzy nie rusza bo wodery przeszkadzają...
 
  Odp: Znowu misie polują? [1] 13.02 14:45
 
... e tam, to jakiś niedorobiony chyba trochę....
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 13.02 15:26
 
Atakują tylko tych wędkarzy, którym wodery rybą śmierdzą
 
  Odp: Znowu misie polują? [5] 15.02 07:49
 
... a nawet go już nagrali :)
 
  Odp: Znowu misie polują? [4] 15.02 08:08
 
... i ciekawostka sprzed paru latek
 
  Odp: Znowu misie polują? [3] 15.02 19:57
 
Chcą mieć wszyscy dzikie Bieszczady, to mają.
My miejscowi jakoś sobie radę damy (chyyyyyba). Ciekawie nie jest już od min 10 lat.
 
  Odp: Znowu misie polują? [2] 15.02 20:14
 
Cyt,,Obecnie w południowo - wschodniej Polsce, głównie w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim bytuje ok. 200 tych drapieżników; blisko 90 proc. polskiej populacji.''
Kogo jak kogo ale Pana Edwarda Marszałka bardzo sobie cenię. Są to dane z 05.2016r.
 
  Odp: Znowu misie polują? [1] 16.02 05:22
 
No właśnie 45 pięć profili genetycznych, to nie żyjące niedźwiedzie w Polsce, ale tylko te które dały się złapać w te pułapki. Skoro mamy w swojej okolicy 90% populacji całego kraju w swojej okolicy, to myślę, że chętnie oddamy połowę w inne tereny Polski gdzie też przecież onegdaj żyły misie. Podobno w Puszczy Białowieskiej zrobiło się trochę miejsca, może więc tam przewieść część niedźwiedzi z Podkarpacia.
 
  Odp: Znowu misie polują? [0] 16.02 14:07
 
Rafcio czytaj ze zrozumieniem "Podczas badań populacji w ostoi tatrzańskiej, w Polsce i na Słowacji, zebrano w ten sposób ponad 400 próbek. Ustalono 45 różnych profili genetycznych..." Pzdrw,KR
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus