|
Raczej jest to kwestia termiki wody w lecie (np. Soła k. Oświęcimia też jest teraz uboga w bezkręgowce, a dawniej było mnóstwo robali; skład chemiczny jest praktycznie bez zmian, a drastycznie zmieniła się termika).
Może to co na Sole jest przyczyną zaniku bezkręgowców na Rabie nie jest. W tym poście pisałem o zaobserwowanym przeze mnie braku owadów wodnych w Rabie poniżej Dobczyc, gdzie termika jest (chyba) OK. Regres bezkręgowców obserwuję również w Sanie poniżej zapór gdzie na dośc długim odcinku nie występuje problem przegrzania.
Poza tym, gdyby problem związany był wyłącznie z termiką to w miejsce wypadających zimnolubnych gatunków zaczęłyby pojawiać się ciepłolubne z sąsiednich, niższych parti rzeki, gdyby tylko termika była problemem.
Wreszcie, czy faktycznie można z całą pewnością użyć stwierdzenia, że w jakiejś rzece skład chemiczny jest bez zmian w odniesieniu do stężeń szkodliwych substancji mierzonych w ppm?
|