Odp: Wylinka imitacja
: : nadesłane przez
Jachu (postów: 4487) dnia 2018-06-22 00:47:54 z *.dynamic.kabel-deutschland.de
Łowiłem na Bystrzycy i na Bystrej (tu częściej) w okresach wylotu majówki. Czasami płynęły takie jej
ilości, że loterią było, że pstrąg trafiał akurat na imitację. Przyznam się, że nigdy nie zauważyłem
żerowania na wylinkach. Jeśli ryba może najeść się do woli owadem (jętką czy innym owadem), to po
kiego diabła ma się interesować jakąś chitynę o dużo mniejszej wartości? Oczywiście można się
zgodzić ze stwierdzeniem S.Ciosa, że wylinki są zjadane w niektórych sytuacjach. Może przecież być
tak, że kiedy np. wyloty nie są jeszcze zbyt intensywne zjadane są i owady i wylinki. Ale też praktyka
wskazuje, że dla muszkarzy nie ma to większego znaczenia. Stąd brak wzorów przynęt będących
stricte imitacją wylinki owada.
Arek, te raczki to też jętki. Tylko jeszcze takie młode.