f l y f i s h i n g . p l 2024.04.23
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Dla Trouts Mastera i nie tylko : : nadesłane przez mart123 (postów: 5890) dnia 2018-10-17 08:25:50 z 165.225.84.*
  Kiedyś też były niżówki i trocie jeziorowe wchodziły do Solinki, Wetlinki, San w Zatwarnicy. Można było pod koniec sierpnia złowić piękne ryby nawet około 80cm. Rok roku nie równy. Jeden jest bardziej deszczowy inny mniej.
Widzisz więcej doświadczenia, łowienia na tych rzekach a mniej teoretyzowania, bo widzę, ze w tym jesteś całkiem dobry.


Kiedyś, KIEDYŚ... Widzę, że żyjesz przeszłością.
Lata pod względem pogodowym są zmienne ale trzy zjawiska są pewne i dobrze udokumentowane:
1. Wzrost średnich temperatur
2. Wzrost częstotliwości anomalii pogodowych takich jak susza, zimy bezśnieżne
3. Degradacja ekologiczna zlewni górnego Sanu i Solinki.

KIEDYŚ główne skrzyżowanie w Lesku, rozwidlenie dróg na Ustrzyki i Cisną przejeżdżało pięć aut na krzyż, DZIŚ w sezonie turystycznym, który trwa od maja do listopada w każdy weekend na leskim rondzie masz korki po horyzont we wszystkich trzech kierunkach.

Sam piszesz, że lipień trwał tam w licznych populacjach za sprawą naturalnego tarła a potem zniknął. Dla mnie logicznym wnioskiej jest, ze jeżeli jakiś gatunek gdzieś występował a potem przestał to warunki środowiskowe przestały gatunkowi odpowiadać. Tak jest w większości rzek Polski gdzie lipienia było KIEDYŚ pod dostatkiem a dziś go nie uświadczysz pomimo prób utrzymania populacji przy pomocy zarybień (których skuteczność bywa...różna). Nie wiem po co tu kombinować, był lipień jak mu było dobrze, a dziś go nie ma bo przestało mu być dobrze.

Piszesz o swoim doświadczeniu. Ja piszę o swoim, czyli obserwwacji z tego weekendu a jest ona taka, że San powyżej jeziora bardziej przypomina ciąg kałuż rozmazanych po białych kamieniach niż rzekę, do których to kałuż w ten kolejny, rekordowy weekend nasrało kilkadziesiąt tysięcy weekendowych turystów.
Popatrz również na mapkę jak i raport, który ileś tam postów niżej zlinkował JJ.
Naprawdę chcesz to zarybiać i myślisz, że to coś da?

Dlatego proponuję mniej sentymentów, bo w tym jesteś dobry, a więcej wyciągania logicznych wniosków z niemałego, jak piszesz, doświadczenia.

Nadesłany link: https://wios.rzeszow.pl/wp-content/uploads/2018/10/wody_pow_pod.pdf

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Dla Trouts Mastera i nie tylko [2] 17.10 22:09
  Odp: Dla Trouts Mastera i nie tylko [0] 18.10 09:35
  Odp: Dla Trouts Mastera i nie tylko [0] 18.10 10:20
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus