|
Odp: Felieton
: : nadesłane przez
Mariusz (postów: 3337) dnia 2018-12-03 22:24:40 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl |
|
Niektóre rzeczy/sprawy trzeba co jakiś czas przypominać, ponieważ znikają w czeluściach internetu.
Zatem zezwolę sobie przypomnieć o obstalowanej przez ciebie u rodbuildera wędce, znacząco różnej od kantary.
Płacenie za nią to odrębny wątek.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Felieton [2]
|
|
03.12 22:40 |
|
|
Nigdy o Panu Krzyśku nie zapomniałem i odwiedzę go bezpośrednio w Krakowie i pieniądze oddam. To
zadłużenie nie powstało intencjonalnie, tylko było wynikiem zaufania, które wytworzyłem pierwszym zamówieniem,
za które zapłaciłem. W trakcie realizacji drugiego posypała się firma. Życie. |
|
|
|
Odp: Felieton [0]
|
|
03.12 22:45 |
|
|
To ile już czasu minęło? Najlepiej wyraź go w swoich postach na FF. |
|
|
|
Odp: Felieton [0]
|
|
03.12 23:09 |
|
|
Nigdy o Panu Krzyśku nie zapomniałem i odwiedzę go bezpośrednio w Krakowie i pieniądze oddam. To
zadłużenie nie powstało intencjonalnie, tylko było wynikiem zaufania, które wytworzyłem pierwszym zamówieniem,
za które zapłaciłem. W trakcie realizacji drugiego posypała się firma. Życie.
To miałeś niezły upgrade. Fiu, fiu. Dwie wędki z pracowni w ciągu pół roku? Bo słyszałem, że ta Twoja firma
istniała całe pół roku? Ale jak czytam zachwyty na Twój temat, to stwierdzam, że masz wyjątkowe uzdolnienia w
budowaniu zaufania do siebie. Jak wiesz, ja to nazywam trochę inaczej. |
|
|
|
Odp: Felieton [1]
|
|
03.12 22:48 |
|
|
Niektóre rzeczy/sprawy trzeba co jakiś czas przypominać, ponieważ znikają w czeluściach internetu.
Zatem zezwolę sobie przypomnieć o obstalowanej przez ciebie u rodbuildera wędce, znacząco różnej od kantary.
Płacenie za nią to odrębny wątek.
To było w ramach walki ze znienawidzoną branżą. Żeby nikt nie mówił, że za słowami nie stoją czyny. |
|
|
|
Odp: Felieton [0]
|
|
03.12 23:00 |
|
|
Jakimi słowami? Skierowanymi przeciwko branży??? Raczej postawie niektórych użytkowników, co to dorabiają
takie mity do swoich wędek, że nie wiem, czy w nie wierzą jak czytają po latach...
Ale tak to jest, dziś wielki zachwyt, a jutro komis.
|
|
|
|
|
|
|