f l y f i s h i n g . p l 2024.05.21
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Informacjie o kiju muchowym?. Autor: Maciej Pszczolkowski. Czas 2024-05-21 16:24:02.


poprzednia wiadomosc Opłaty 2020 - dylemat. : : nadesłane przez Jan Kowal (postów: 370) dnia 2020-04-09 19:10:37 z *.play-internet.pl
  Wygląda na to, że nie warto wnosić opłat w obecnym roku.
Sytuacja się pogarsza, a sezon tym samym staje się coraz
krótszy, a termin opłat dobiega końca.

Ci, którzy jeszcze nie opłacili karty, mają spory dylemat.

Płacić, czy nie płacić?

Oto jest pytanie, zapewne wielu wędkarzy w obecnym
czasie.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 09.04 19:51
 
Pewnie będzie przedłużenie terminu opłat. Żal by było żeby kasa przeszła obok całkiem niepotrzebnie
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [3] 09.04 19:55
 
Moim zdaniem lepiej zapłacić nawet jak nie będziemy łowić do końca roku, ponieważ to umożliwi ciągłość
zarybień, które choć niedoskonałe, mogą dać kolejne roczniki ryb w rzekach. Rybom nic się nie stanie, to my
mamy trochę przerąbane. Można kręcić muchy i robić pompki na podłodze.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [2] 10.04 12:45
 
Moim zdaniem lepiej zapłacić nawet jak nie będziemy łowić do końca roku, ponieważ to umożliwi ciągłość
zarybień, które choć niedoskonałe, mogą dać kolejne roczniki ryb w rzekach. Rybom nic się nie stanie, to my
mamy trochę przerąbane. Można kręcić muchy i robić pompki na podłodze.

Dokładnie. To nie wina PZW, ze nie można łowić. W tych trudnych czasach trzeba wspomóc też PZW.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [1] 10.04 15:07
 
Moim zdaniem lepiej zapłacić nawet jak nie będziemy łowić do końca roku, ponieważ to umożliwi ciągłość
zarybień, które choć niedoskonałe, mogą dać kolejne roczniki ryb w rzekach. Rybom nic się nie stanie, to my
mamy trochę przerąbane. Można kręcić muchy i robić pompki na podłodze.

Dokładnie. To nie wina PZW, ze nie można łowić. W tych trudnych czasach trzeba wspomóc też PZW.

Dokładnie to może być odwrotnie i deficyt spowoduje, że pzw będzie musiał ograniczać pieniądze na pierdoły i skupi się na tym co powinien.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 10.04 17:18
 

witam,
a ja obawiam się że będzie odwrotnie i na zarybienia zabraknie
pozdrawiam-pj
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 09.04 20:09
 
Zawsze płacić, choćby dla zasady i podtrzymania korzyści płynących z bycia członkiem PZW.
Przez całą życiową wędkarską karierę (od 1983r) może max kilka razy nie zapłaciłem składek.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 09.04 20:26
 
Janek, jeśli masz pewność, że Twój okręg robi wszystko żeby zagospodarować składki w możliwie najlepszy sposób to chyba łatwo zdecydować. Ja nie płacę.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [5] 09.04 20:36
 
Co z Ciebie za wędkarz jak jeszcze nie zapłaciłeś? Zamiast tyle pisać trzeba było iść na
ryby. Ja opłaty zrobiłem jeszcze w grudniu.
I na rybach byłem już ze 30 razy. Bo tam się nabywa wiedzy nie tutaj. Dla prawdziwego
wędkarza sezon kończy się 31 grudnia a zaczyna 1 stycznia. Bo to nie o ryby chodzi tylko o
to by być nad wodą.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [4] 09.04 21:49
 
Co z Ciebie za wędkarz jak jeszcze nie zapłaciłeś?
Zamiast tyle pisać trzeba było iść na
ryby. Ja opłaty zrobiłem jeszcze w grudniu.
I na rybach byłem już ze 30 razy. Bo tam się nabywa
wiedzy nie tutaj. Dla prawdziwego
wędkarza sezon kończy się 31 grudnia a zaczyna 1
stycznia. Bo to nie o ryby chodzi tylko o
to by być nad wodą.


Ten sezon miał być muszkarski. Miał być rozpoczęty po
zmianie czasu by w ciągu dnia maksymalnie długo być nad
wodą. Zaplanowałem wyjazdy, rozpracowywałem różne
warianty, układałem różne scenariusze, a finalnie wszystko
bierze powoli w łeb. Szczęście w nieszczęściu, że opłaty,
do różnych okręgów, postanowiłem wnieść w kwietniu, bo
liczyłem się z „jakąś” niedyspozycją.

A jaki ze mnie wędkarz? Wygląda na to, że myślący.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [3] 09.04 22:03
 
Albo .... teoretyczny
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [1] 09.04 22:26
 
pisał Kolega Jan przecież, że zaczyna przygodę muchową dopiero

każdy kiedyś zaczynał - nie ma co dokuczać na forum FF...


/Albo .... teoretyczny
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 10.04 08:31
 
Tyle że przynudza od kilku miesięcy a ani razu nie był na rybach.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 09.04 22:28
 
Albo .... teoretyczny

Mam nadzieję, że tak. W końcu praktyka bez teorii nie
istnieje.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [13] 10.04 00:22
 
Absolutnie nie wolno w tym okresie płacić kart wędkarskich. Niech lobby wędkarskie PZW ruszy dupę i coś w tym kierunku zrobi.( Na marginesie dodam,że myśliwi mogą polować indywidualnie pod płaszczykiem walki z ASF choć zdaje się,że nie w lasach) Chodzi o to,że kompletnie PZW schowało głowę w piasek i jeszcze tu i ówdzie śmie pobierać opłaty on-line. To szczyt chamstwa i hipokryzji- level hard. PZW nawet nie potrafili zareagować i dopiero pod naciskiem P.Matusiaka wędkarze otrzymali stosowne pismo z ministerstwa. Widać,że tylko kasa,kasa i kasa.
W załączniku pismo udostępnione przez Satiego.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 10.04 01:29
 
Przynależność do PZW jako stowarzyszenia nie jest obowiązkowa. Płacimy na swoje wody.

Jeśli ktoś się poczuwa do utrzymania płynności finansowej zwiąku to powinien zapłacić. Przecież nie płacę komuś,
tylko samemu sobie, na ryby i pracę mojego ichtiologa w okręgu. Co to on ma umrzeć z głodu, bo ja nie mogę iść
teraz na rybki? Weź się ziomek ogarnij...

Przecież to nie jest wina PZW, że nie można łowić ryb, a zobowiązania wobec RZGW pozostają. Nie słyszałem,
żeby tarcza antykryzysowa miała zabezpieczyć okręgi PZW, więc lepiej my sami je zabezpieczmy przed
upadkiem... bo w naszą samoogranizację to ja owszem wierzę ale na poziomie "z patykami na czołgi". Szkoda by
było wysadzać ichtiologów ze stanowisk metodą "obrażę się na PZW, bo nie mogę łowić".

We Francji jakiś doktorek z Marsylii ma dobre rezultaty walki z wirusem, poczekaj trochę.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [6] 10.04 08:48
 
(...)Chodzi o to,że kompletnie PZW schowało głowę w piasek i jeszcze tu i ówdzie śmie pobierać opłaty on-line.
To szczyt chamstwa i hipokryzji- level hard. (...)

Szczytem hipokryzji jest takie własnie pi...nie. Po wydaniu pierwszego rozporządzenia ministerialnego gdzie wiele
kół zostało zamknietych i wprowadzono ograniczenia w poruszaniu, rozpoczął się lament i krzyk że PZW nie ma
opłat online. Jak sie pospręzali i wprowadzili (choć trochę kulawe) to narzekanie że śmią pobierać te opłaty
właśnie przez neta. Na dodatek pierwsze interpretacje przedstawiane zarówno przez kancelarię premiera jak i
ministerialne były takie że można jechać, przy zachowaniu zaleceń. Dopiero z upływem czasu i kolejnymi
rozporządzeniami się to zmieniało.
Je..cie się w czoło ludzie i zastanówcie czego chcecie.
Ja opłaty zrobiłem w grudniu, jestem w kontakcie z Okręgiem i czekam na maila z terminem zarybienia i
potwierdzeniem mojego udziału. Pojadę pomóc jako wolontariusz.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 10.04 09:07
 
(...) i czekam na maila z terminem zarybienia i potwierdzeniem mojego udziału. Pojadę pomóc jako
wolontariusz.


 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [4] 10.04 09:48
 
(...)Chodzi o to,że kompletnie PZW schowało głowę w piasek i jeszcze tu i ówdzie śmie pobierać opłaty on-line.
To szczyt chamstwa i hipokryzji- level hard. (...)

Szczytem hipokryzji jest takie własnie pi...nie. Po wydaniu pierwszego rozporządzenia ministerialnego gdzie wiele
kół zostało zamknietych i wprowadzono ograniczenia w poruszaniu, rozpoczął się lament i krzyk że PZW nie ma
opłat online. Jak sie pospręzali i wprowadzili (choć trochę kulawe) to narzekanie że śmią pobierać te opłaty
właśnie przez neta. Na dodatek pierwsze interpretacje przedstawiane zarówno przez kancelarię premiera jak i
ministerialne były takie że można jechać, przy zachowaniu zaleceń. Dopiero z upływem czasu i kolejnymi
rozporządzeniami się to zmieniało.
Je..cie się w czoło ludzie i zastanówcie czego chcecie.
Ja opłaty zrobiłem w grudniu, jestem w kontakcie z Okręgiem i czekam na maila z terminem zarybienia i
potwierdzeniem mojego udziału. Pojadę pomóc jako wolontariusz.


Marianie, z tymi zarybieniami w pzw naprawdę nie ma się czym chwalić. Nie płacę składek ale jeżdżę na zarybienia i co roku widać, ze cały system tylko na sztukę, byle w papierach się zgadzało.Nikt nad skutecznością i fachowością tych zarybień się nie zastanawia. Ale można sobie zrobić zdjęcie z workiem na plecach i potem chwalić się w sieci jaka to ciężka praca.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [3] 10.04 10:21
 
Irku, to zależy od Okręgu. Ja akurat należe do innego niż wynikałoby z miejsca zamieszkania. Zarybienia nie są
na sztukę i na papier...
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [2] 10.04 16:41
 
Marianie, mi bardziej chodziło o to, że uczestnictwo w zarybieniach to nie jest jakiś wielki wyczyn co najwyżej trochę przyjemnie spędzonego czasu. Dziwi mnie, że czasem jest problem z zebraniem ludzi na zarybienia. Ale mam też wątpliwości czy takich zarybień nie powinna prowadzić wyszkolona ekipa, bo moim zdaniem to nie jest zwykłe wrzucanie ryb do wody.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [1] 10.04 17:24
 
Irku, robi ekipa, ja tylko pomagam i robię za fizycznego. Dyrektor Okręgu sam jest ichtiologiem i w każdym
zarybieniu bierze udział na równi z innymi. Odcinki, miejsca i sposoby wpuszczania narybku nie sa przypadkowe,
a dokładnie wybierane. Nie napisałem tez tego żeby jakoś się szczególnie pochwalić, a raczej jako przeciwwagę
do postu na który odpowiadałem. Przyjemne z pożytecznym, bo z niektorymi ludźmi z racji odleglości i innych
często łowisk spotkac się można kilka razy w roku.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 10.04 17:27
 
Takie opowieści trochę jakby spóźnione. 1 kwietnia był bardziej
odpowiedni. No chyba, że i w PZW cuda się zdarzają.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [4] 10.04 11:31
 
Przykro czytać posty ludzi,którym trawa wyżarła mózg a innym lata komuny zostały na zawsze.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [1] 10.04 12:06
 
Nawet nie znasz tych ludzi, więc nie p...o jakiejś trawie czy komunie.
Czegoś oczekujesz od PZW? To napisz do okręgu albo ZG. W kwestii
pobieranie opłat to właśnie Ty oczekujesz komunistycznych
rozwiązań zastępujących indywidualne myślenie i ocenę sytuacji. Nie
widzisz szans na łowienie w tym roku, nie płać, nikt nikogo nie
zmusza, a nie wieszaj psów na PZW za wprowadzenie opłat on line,
bo wszyscy na to czekali od lat.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 13.04 12:22
 
Nie znam i nawet nie zamierzam poznać. Wystarczy info znalezione w sieci.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [1] 10.04 12:20
 
Anonimowy tchórzu, ludzie teraz zamawiają szampony i odżywki przez neta, żeby po kryzysie mogli odnaleźć w
mieście swojego fryzjera, zamawiają telefonicznie kawę i śniadanie z ulubionej kawiarenki, żeby nie zostały same
korpo-miejsca... to samo jest z okręgiem i zarybieniami. Oczywiście, możesz trzasnąć drzwiami, ale nie licz na to,
że zaraz dołączy się do Ciebie zgodne stado gęsi.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 13.04 12:21
 
Wolę być anonimowym tchórzem jak wielokrotnie skompromitowanym na tym forum człowiekiem bez krzty honoru.
 
  Odp: Opłaty 2020 - dylemat. [0] 14.04 16:19
 
Wędkarze z dobrze zarządzanych okręgów nie mają dylematu. Pamiętajcie, że większość zabiegów gospodarczych to procesy długofalowe, których trwałe efekty widać dopiero po kilku latach systematycznej pracy. Jeśli teraz to przerwiemy, stracimy wiele roczników ryb. Nasze kilkuletnie składki, wiele godzin społecznej pracy pójdzie na marne. W moim okręgu straż ciągle działa. Na jak długo wystarczy środków…?
p.s. gratuluję dobrego samopoczucia tym, którzy zrobią sobie pauzę w płaceniu składek i jak gdyby nic wrócą gdy sytuacja wróci do normy…
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus