f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: WZ_WZ. Czas 2024-05-05 09:52:04.


poprzednia wiadomosc Nizinne piękno : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2020-05-12 15:33:37 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Takie klejnoty w Polsce jeszcze mamy, miast narzekać na R.I.P. łososia drawskiego i problemy lipieni, można iść
na ryby ciepłolubne takie jak klenie:




Pozdro
KD
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Nizinne piękno [0] 12.05 16:39
 
Zaje...ste zdjęcie i okoliczności przyrody. Baw się chłopaku póki w wodzie rybie życie jeszcze trwa.
 
  Odp: Nizinne piękno [1] 12.05 17:16
 
Tylko że to nie to samo niestety :)
 
  Odp: Nizinne piękno [0] 12.05 21:19
 
No tak, ale ta falka na napływie i delikatnie kłapnięcie, po czym ten
pulsujący ciężar... bajka
 
  Kapitalna FOTA!!!! [0] 12.05 22:48
 
Zdjęcie na miarę rozkładówki "teletubisiowego" magazynu fajfiszingowego! Brawo Ty! Dałem bez oporu 5!!!

 
  Odp: Nizinne piękno [0] 12.05 23:57
 
Co to za bałagan w powietrzu (pętla)?
Chyba ze to "rolka".
 
  Odp: Nizinne piękno [2] 13.05 06:21
 
Pewnie trafiłeś na tarło;)
 
  Odp: Nizinne piękno [1] 13.05 08:15
 
Wczoraj złowiłem rybę już wytartą (klenia).

Z dnia na dzień coraz więcej kleni ma tarło z głowy i dołącza do
wieczornych patroli płaniowych za chrustem. Czas pupy i sarniaka. Te
które jeszcze nie są wytarte stoją na kamiennych blatach i lusterkują w
słońcu. Na kamiennych rafach masa ikry. Wystarczy podejść i kucnąć koło
przelewu. Ziarna ok. 0.8 - 1.2 mm, żółto-kremowe.

P.S. Widziałem 50 cm certę jak cała wyskoczyła nad wodę. Certy zaczęły
tarło na Odrze jakieś 1.5 tygodnia temu i jeszcze trwa. Kolory tych ryb są
niesamowite. Właśnie takie wiosenne wycieczki to też stanie przy
tarliskach i podziwianie ryb. Nie tylko tarło troci i pstrąga jest piękne.

Szkoda, że na ten czas pękły mi polaroidy. Nowe Vision z Hariusa już do
mnie jadą. Jeszcze pooglądam certy jak zaświeci słońce.
 
  Odp: Nizinne piękno [0] 13.05 09:12
 
Jak jest tarło to i nadzieja jest. Oby tak zawsze do końca moich dni i o jeden dzień ... (ten od Owsiaka).
 
  Odp: Nizinne piękno [6] 13.05 08:10
 
okoliczności przyrody piękne

ale... przy lecącej pętli w powietrzu kij już w poziomie?



Takie klejnoty w Polsce jeszcze mamy, miast narzekać na R.I.P. łososia drawskiego i problemy
lipieni, można iść
na ryby ciepłolubne takie jak klenie:




Pozdro
KD
 
  Odp: Nizinne piękno [0] 13.05 08:16
 
Różnie, to zależy. Tu akurat tak.
 
  Odp: Nizinne piękno [4] 13.05 08:54
 
Abyś nie musiał snuć domysłów kiedy tak robię i po co. Kij zatrzymuję wyżej gdy łowię na suchą muchę z
wiadomych przyczyn (opóźnienie smużenia muchy w czasie). Gdy łowię na mokrą i streamera, zwykle zależy mi
na pełnym napięciu linki po wpadnięciu muchy do wody, ponieważ często brania są np. tuż pod brzegiem.
Gdybym zatrzymał wędkę na 11-tej, a później ją opuszczał i wybierał nadmiar linki - nie złowiłbym 90%
podburtowych smakoszy mokrych muszek. Większość brań mam 0 - 20 cm od brzegu na rzekach meadrujących
pod zewnętrznym łukiem brzegu (tam gdzie jest rynna, nawosy itd.). Łowiąc tak jak na zdjęciu mam palec na
sznurze w momencie opadania linki, a branie często 1-2 sekundy po wpadnięciu mokrej muchy do wody.
 
  Odp: Nizinne piękno [0] 13.05 09:14
 
Acha i oczywiście łowiąc na mokrą muchę mam zwykle szerszą pętlę niż do suchej, w myśl zasady XIX wiecznych
amerykańskich muszkarzy "keep wet flies wet". Dociążanie psuje prace muchy, natomiast linki F/I wszak wciągają
muchy pod wody ale już pół metra od burty, co jest bez sensu. Przypon 0,18 mm na całej długości do mokrej. Nie
używam konicznych do mokrej muchy, bo grube żyłkowe "belly" przyponu konicznego wynosi muchę do góry i
smuży. Tak więc ani F/I, ani koniczne przypony, ani bezmyślna wąska pętla tylko--- galaretowata, szeroka pętla z
jednorodnym przyponem do dobrej prezentacji nieobciążonej mokrej muchy na lince F. Przypon ok. 3,5 - 4 m. Tak
więc fizycznie flycasting to słaby, ale za to jak już to wpadnie do wody, działa znakomicie.
 
  Odp: Nizinne piękno [2] 13.05 09:17
 
Przy takim zatrzymaniu kija cały ten "bałagan" (pętla) nie poleci na maxa. Możliwe że celowo "skracasz" żeby
trafić w punkt, to zrozumiałe. Przepraszam wiec za zwrócenie na to uwagi i czepianie się.
 
  Odp: Nizinne piękno [0] 13.05 10:05
 
Super fotki, rzeka też piękna
 
  Odp: Nizinne piękno [0] 13.05 10:24
 
Wiem, na Odrze mam takie "czarne dęby" zatopione nawet na środku koryta, jak mokra muszka tam spadnie, to
zasada jest taka sama jak w łowieniu pod burtą - od razu linka na palcu i wyprostowana. Na suchą łowię
"normalnie", choć na mokrą też czasami jak łowię tylko nie punktowo, a obszarowo. Czasami nie da się napłynąć
mokrą muchą na podwodne karcze / rafy, ponieważ powyżej wystaje jakaś gałąź / kamień z wody i muszę rzucić w
punkt takiej podwodnej górki.

U mnie flycasting jest narzędziem do łowienia, jeśli potrzebuję rzucić "niekoszernie" - robię to, aby lepiej łowić
ryby.
 
  Odp: Nizinne piękno [2] 13.05 12:14
 
Mnie najbardziej podoba się to zdjęcie. Tak jakby archeolog natrafił na artefakty, skamienialiny, ślady pradawnych stworów. Dałem piątkę.
 
  Odp: Nizinne piękno [1] 13.05 16:18
 
Obraz prawdziwej, naturalnej rzeki. Rzadko spotykany bo zazwyczaj zakryty wodą.
 
  Nizinne piękno jest pod powierzchnią. [0] 13.05 21:56
 
Wystarczy zanurkować...
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus