|
jaxon wyprodukował kij DH #11 optymalny na łososie dla każdego , ten kij ma dł 4,25 ,a nie 4 , 50m . ja łowiąc swoim kijem DH 4,50 m(ale nie jaxonem) , uważam ,że jest trochę za długi. ale łowiłem wcześniej kijem 9/10 , i tym 9/10 nie da się holować bez problemu ryb 40+ lub 50+, dlatego później już łowiłem tylko kijem 10/11, z tego względu, że hol ryb 40+ nie był problemem. https://allegro.pl/oferta/cal22-wedka-jaxon-xt-pro-ng-royal-salmon-fly-4-25m-10132566290
przy czym te kije nie mają podwójnej szczytówki w sprzedaży,i dlatego powinno się je kupować dwa albo trzy takie same ,żeby mieć ewentualny zapas, a nie szukać później jak się coś stanie.kije są w miarę tanie, tak że na kupno dwóch lub trzech można sobie pozwolić i na ryby zabierać dwa. wydawało mi się na początku ,że jak będę miał kij 9/10 to na San, to będzie ok, ale tak nie było. pierwsza zapięta świnka 40+ , na kiju 9/10 robiła ze mną co chciała i jak chciała. pomyślałem wtedy, że jakbym zapiął głowacicę , to byłaby nie do wyciągnięcia. dlatego późnej już tylko łowiłem kijem 10/11 , i to ja decydowałem jak holować zapiętą rybę, a nie ona o mnie. skończyła się niepewność: wyciągnę czy nie wyciągnę. i przyponu używałem do haków łososiowych 6/0 na żyłce 0, 50, bo głowacica zerwała mi przypon 0, 45 , przy braniu. świnkom i brzanom, albo boleniom to nie robiło różnicy, że przypon był na żyłce 0, 50. użyjesz żyłki na przypon 0, 35 , to urwiesz głowacice na przyponie.
przy tym kiju jaxon , to ja osobiście zaopatrzyłbym się w linkę dt11f, i oczko na końcu tej linki do tonącej 2m -3m głowicy na wymianę lub zmianę i nic więcej. na każdej lince muchowej da się zrobić silne oczko do głowicy tonącej albo tonącego przyponu.
|