f l y f i s h i n g . p l 2024.04.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Najważniejsze rzeki dla muszkarstwa polskiego. Autor: mart123. Czas 2024-04-18 16:07:33.


poprzednia wiadomosc Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia : : nadesłane przez Administracja (postów: 252) dnia 2023-05-09 09:50:26 z 195.43.143.*
  Co do mojego stosunku do członków SSR, to chyba wszyscy sobie zdają sprawę, że strażnicy którzy
kontrolują obwód (nawet prowadzą zarybienia) mają uprawnienia SSR. Więc w ogóle nie o to chodzi
że neguję SSR. Co więcej ja mam jakieś doświadczenia z kłusownictwem, i doskonale sobie zdaje
sprawę, że ta ochrona prawna którą de facto daje SSR może być autentycznie potrzebna. Tych
strażników którzy ryzykują że zostaną zwyzywani, ryzykują czasami zdrowiem dla tego aby swoich
wód (PZW – takie są realia) pilnować przed kłusownictwem wręcz podziwiam.

Co do mojego stosunku do SSR jako organizacji, uważam, że w obecnej formie to jakieś kuriozum
wyrwane z PRL, natomiast jakoś funkcjonuje. Sama nazwa Społeczna - myszką trąci. Moim zdaniem,
forma którą powinna przyjąć SSR to forma jaką miała straż rybacka przedwojenna, z tym, że nie robił
bym z strażników quasi funkcjonariuszy publicznych (jak było kiedyś), a po prostu dał bym ich ochronę
prawną jak funkcjonariusz, jak mają teraz. W praktyce wywalił bym zgodę rady powiatu na utworzenie
straży, a dał bym uprawnionemu do rybactwa rządnie do ustanowienia strażnika, tak jak było to
kiedyś.

Co do działalności SSR, uprawnienia jakie ma to wszyscy wiedzą, czy one są wystarczające, moim
zdaniem do waliki z kłusownictwem tak, to raczej debilne przepisy karne do ustawy sprawiają, że nie
mogą ich wykonywać do końca skutecznie, a nie to że brak im uprawnień. Realnym uprawnieniem,
które dostają to jest ochrona prawna, bo nawet kontrola dokumentów jest uprawnieniem które może
im przekazać uprawniony do rybactwa, bo ten ma do nich dostęp z racji wydawania zezwolenia i
wystarczy, że im takie uprawnienie przekaże.

To co wiedzę całkowicie inaczej niż wy, to miejsce usytuowania SSR, wy chcielibyście (z tego co
rozumiem) podporządkować z powrotem SSR władzom (niezależna straż – zależna od władz) , czyli
de facto zrobić z tego ORMO, które ma stać na straży majątku skarbu państwa i pilnować czy
obywatele go nie rozkradają, zarówno ci prowadzący zarybienia (użytkownicy) jak i ci łowiący . Ja
natomiast uważam, że SSR powinna być formą prywatnej straży, który może posiadać każdy
uprawniony do rybactwa (w tym właściciel stawu) i ma służyć realnemu problemowi walki z
kłusownictwem i przestrzeganie przez łowiących wędkarzy przepisów ustawy (czy zezwolenia).
Celem ma być ochrona nie majątku państwa a ochrona ryb, niezależnie od posiadacza wód który
strażników ustanowi. Nikt lepiej tego nie zrobi niż uprawniony do rybactwa. I w tym sensie leży
różnica pomiędzy nami.

Co do kontroli uprawnionego do rybactwa w kontekście jakim wy chcielibyście prowadzić te kontrole,
to moim zdaniem powinniście sobie kontrolować (jako członkowie) związku, a nie naginać przepisy
ustawy aby poprzez nie kontrolować związek. Jeśli natomiast uważacie, że ktoś gdzieś popełnia
przestępstwo czy wykroczenie to po prostu zgłosić to na polcję. Proste jak drut.

W kontekście kontroli przez SSR, PSR czy Policje zarybień to moim zdaniem jest tak:

SSR ich nie ma, nie tylko z powodu tego, że brak im uprawnień do skontrolowania zarybień, bo
użytkownik zarybiająć ani nie łowi, ani wprowadza do obrotu, ani nie przetwarza złowionych ryb ale
dlatego, że nie może kontrolować tego kto ją tworzy. Jak jeszcze Od 1985 do 1998 czyli zmiany
związanej z ustrojem państwa, SSR można było taką opcję rozważać jako bardzo wątpliwą. To po
1998 i zniesienie podległości władzom wykonawczym całkowicie taka możliwość pada. Członek SSR
nie może mieć szerszych uprawnień niż ten kto tą straż tworzy. Przyjmując inaczej, trzeba by założyć,
że posiadacz stawu (po uzyskaniu zgody rady powiatu) tworzy podległą, nie władzom, a sobie
formacje typu ORMO, która zaczyna kontrolować konkurencję i jeszcze samego ją tworzącego. Czyli
jakiś koszmar, nie znany nawet w PRL (ORMO nie kontrolowało MO). Powstaje zatem pytanie czy
członek SSR może, kontrolować uprawnionego do rybactwa, który SSR stworzył lub na działanie
SSR wydał zgodę. Nie tyle w kierunku zarybień bo tam uprawnień brak, co np. w przypadku połowów,
gdzie literalnie uprawnienia ma. Nie, nie dlatego, że nie ma uprawnień z ustawy, ale dlatego że to jest
nieskuteczne. Skoro taki uprawniony do rybactwa, czy organizacja społeczna utworzyła SSR, to
może zlikwidować SSR w całości, a jak może zlikwidować w całości to na pewno może pozbawić
członkostwa każdego z członków SSR. W związku z tym, jak taki członek SSR zacznie kontrolować
uprawnionego do rybactwa, to ten całkowicie legalnie pozbawi go członkostwa w SSR które sam
utworzył. Czyli co najwyżej zrobi to jedne raz. Natomiast, nic nie stoi na przeszkodzie aby członek
organizacji społecznej (np. PZW) zgłosił takiego uprawnionego do rybactwa który nielegalnie łowi do
PSR, ale to całkiem inna sprawa.

PSR oczywiście uprawnienia do kontroli uprawnionego do rybactwa ma, ale nie ma uprawnień
wykraczających poza ustawę. Oczywiście, że może kontrolować zarybienia, ale nie pod kątem którym
Chcielibyście aby kontrolowała. Wy chcielibyście aby PSR kontrolowała użytkownika pod kątem
wywiązywania się z umowy ze skarbem państwa, a takich uprawnień PSR NIE MA. Policja też takich
uprawnień nie ma 😊. Policja może kontrolować każdego jeśli ma uzasadnione popełnienie
przestępstwa czy wykroczenia. Samo nie zarybienie wód nie jest przestępstwem więc, co mi by miała
by kontrolować policja? Oszustwo? A gdzie tu korzyść? Korzyść którą odnosi użytkownik nie
zarybiając jest taka sama jak korzyść jako odniesie rolnik, który na polu skarbu państwa nie posadzi kartofli (a też ma
obowiązek prowadzenia racjonalnej gospodarki rolnej). Więc oczekując, że PSR czy SSR czy
nawet Policja będzie wam sprawdzała realizację umów cywilnoprawnych oczekujecie, że przekroczą
swoje uprawnienia, będą działali na niekorzyść użytkownika uprzywilejują skarb państwa, który w ten
sposób odnosi korzyść a to jest karalne.

Pozdr Maciej

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [9] 09.05 11:56
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [8] 10.05 12:43
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [0] 10.05 14:24
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [6] 10.05 20:10
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [5] 10.05 21:42
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [2] 10.05 23:39
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [0] 11.05 06:29
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [0] 11.05 09:52
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [0] 11.05 07:18
  Odp: Uprawnienia SSR, PSR i zarybienia [0] 11.05 10:29
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus