f l y f i s h i n g . p l 2025.10.30
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L. Autor: Arkadiusz Mikrut. Czas 2025-10-30 06:45:17.


poprzednia wiadomosc Odp: Cudowne metody odtworzenia potencjału wód P&L : : nadesłane przez Arkadiusz Mikrut (postów: 1304) dnia 2025-10-30 06:45:17 z *.31.24.82.mobile.internet.t-mobile.pl
  Piotrze, rozumiem twoją niechęć do mnie. Zupełnie niepotrzebnie starasz się za każdym razem negować to co piszę.
Może to metoda na podbudowanie ego, nie wiem, nie mój problem

Piszemy tu o zarybieniach selektem. Głównie pstrągiem. Pojawiają się przeróżne opinie i przykłady rybności wód, lub
jego braku. Niektóre, jak te że "koledxy byli i podobno...." należy id razu do kosza wyrzucić.
Część z was obstaje za koniecznością zarybień i udowadnia, że te działania są gwarantem rybności. Najczęściej są
to subiektywne stanowiska osób mających z tego korzyści.
Maciek i paru kolegów przytacza konkretne badania, wskazujące coś zupełnie odwrotnego.
Jakimś dziwnym (albo całkowicie nie dziwiącym) zbiegiem faktów zarybienia bronią wyłącznie ci, którzy są z nimi
powiązani. Już nie chce mi się pisać o tym żałosnym modelu gospodarki pielęgnowanym przez dziesięciolecia w
PZW. Już wybitnym demagogiem stał się Romek Cyfra ze swoim heroicznym poświęceniem w zarybieniach. Żeby nie
okazał się antybohaterem bo wiele na to wskazuje.
Podkreślam, mówimy o P&L. Dla słabiej łączących kropki z karpiem w stawie, czy łowiskiem tęczakowym put&take
zarybienia są niezbędne jak paliwo w traktorze.
Co do Sanu to idę o zakład, że powodem niedorybiania przed zawodami lipieniem jest brak lipienia na rynku. Gdyby
był dostęp PZW sypałoby tonami. Taka jest mentalność tej patologii. Pamiętam kolegów którzy za wszelką cenę
chcieli pokazywać jak to potrafią dbać o rzekę i jakie cudowne "u nas" ilości pstrąga. Na zawody leciało i.leci
ponadopwratowe dziadostwo. I wiesz o tym doskonale bo sam sypałeś od zawsze do Myczkowiec przed każdymi
zawodami setki kg tęczaka a w kuluarach przed każdymi zawodami krąża pytania i domniemania kiedy było
zarybienie, gdzie i czym. Więc nie pitol mi tu o swojej namiętnej bezkrytycznej poprawności.
Ja bardzo szanuję twój wkład w rozwój P&L na różnych poziomach, szanuję twoją osobę i tyle. Nie zgadzam się z
paroma kwestiami ale go nie ja warzyłem ten browar.

Pozdrawiam


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus