|   | 
      
      Szkoda prądu na Ciebie.
 Fantastyczne przykłady, wiele cennych uwag i spostrzeżeń Maćka i Piotra.
 NIC z tego nie wyniosłeś. Wielu pewnie tak. Ty nie.
 
 Dalsza dyskusja nie wiele zmieni. 
 
 Ja osobiście dziękuję Maćkowi, że mu się chciało, że poświęcił czas. Nawet nie sądziłem, że robi tak wspaniałą robotę dochodząc do tego czytając literaturę, badania, wprowadzając to w życie. Ile czasu na to poszło....
 
 
 A tu jednym zdaniem, że na co ta robota. I tak źle robisz/robicie.
 
 Szacunek Maciek i Piotr. Dzieki.
 
 
 Seba
 
 
 Trudno zrozumieć czasami twoją logikę.
 
 Najpierw sypiesz badaniami i tezami o szkodliwości zarybień, nawet szczegółowo dowodzisz tym wnioskom  po 
 czym bronisz zarybień. 
 
 Rzeczywiście nie rozumiem. 
 
 Pozdrawiam							 
			 |