Odp: Zarybianie Dunajca i COŚ WIĘCEJ
: : nadesłane przez
Jerzy Kowalski (postów: 2023) dnia 2005-08-31 11:45:24 z 213.206.148.*
Wszyscy się przyglądają zarybieniom i właśnie prowadzona u mnie kontrola UW także tego dotyczy. A widać przecież, że to nie o zarybienia chodzi. Wędkarz przecież nie musi się interesować zarybieniami, bo chodzi mu o łowienie ryb, i to im bardziej świadomy wędkarz tym bardziej zależy mu na rybach dzikich, czyli urodzonych w rzece a nie w wylegarni. Kontrola powinna dotyczyć tego ile ryb łowią wędkarze - a nie ile się wpuszcza do wody. Jesli miarą efektu gospodarowania będzie ilość zarybień - to jest to zawsze pole do przekrętów, bo narybku wędkarze nie łowią.
Józek jak najbardziej się z Toba zgadzam, ale moja wypowiedź nie miała na celu dyskusji tylko na temat zarybień, ale struktury i działania PZW.
Działania PZW w dużej mierze dotyczą sposobu gospdoarowania na wodach. stąd te sprawy są jak najbardziej istotne i dużo miejsca zajmują w apelu do zjazdu, który wskazywałem w łączu powyżej.