f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: mart123. Czas 2024-05-05 07:31:04.


poprzednia wiadomosc Zastanawiam się komu współczuć ? : : nadesłane przez jacek Ośw (postów: 442) dnia 2009-02-05 17:33:31 z *.adsl.inetia.pl
  Dostałem na pocztę od zaprzyjaźnionego kolegi takie oto zdjęcie.
Zamieszczam je po to, aby przeczytać Wasze komentarze na ten temat.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [19] 05.02 17:46
 

Leszkowi należy wspólczuć i jego pobratańcom .
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 17:52
 
Cześć Andrzej. Jestem pewny że ta grupa napewno zabierze głos w tej sprawie.
Nawet wiem co napiszą. Liczę jednak na zdanie innych osób i myślę, że nie będą to ornitolodzy.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy czasem u Was na Sole nie było większych stad kormoranów, bo z tego co ostatnio słyszałem widziane były na Skawie. Czytałem też że pojawiały się na Wiśle.
Pozdrawiam, do zobaczenia na Brennicy.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [17] 05.02 18:54
 
Jest to coś naturalnego. Kormoran odzywia się rybami od tysięcy lat. W łańcuchu pokarmowym ryby są jego pożywieniem. Wiele innych zwierząt zjada ryby. Głowacica też zjada pstrągi. Proponuję zamieścić zdjęcia zawartości żołądków wędkarzy po posiłkach rybnych. Dziwi mnie naiwność dyskutantów. Chyba nie chodzili na biologię w szkołach.
Nikt nie każe niszczyć pstrągów bo zjadają chronione chruściki.
pozdrawiam
Leszek
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [16] 05.02 19:11
 
Ciekawe tylko czy kormoran od tysięcy lat zamieszkiwał nad górskimi, karpackimi rzekami....
Bo z tego co wiem, to jego pierwotnymi środowiskami były płytkie zbiorniki wodne. Więc nad przykładowo górskim Sanem czy górską Sołą jest on, jakże lubiane określenie ostatnimi czasy, gatunkiem obcym. dobrze to obrazuje skala zniszczeń, jakie powodują te ptaki, w biotopie nie przystosowanym do nich...
Jeśli mówi się A, to należy też powiedzieć B....
Kormoranom mówię tak, ale tylko na ich PIERWOTNYCH obszarach zamieszkiwania, a nie tam gdzie są obce. Każdy normalny ornitolog(nie jakiś ornitoloterrorysta) zapewne przedstawi takie same poglądy

P.S.
Głowacica też zjada pstrągi, ale nie nadlatuje stadami nad rzeki i ich nie wyżera ryb dopóty tylko niedobitki pozostaną przy życiu.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [2] 05.02 19:16
 

P.S.
Głowacica też zjada pstrągi, ale nie nadlatuje stadami nad rzeki i ich nie wyżera ryb dopóty tylko niedobitki pozostaną przy życiu


I tez jest gatunkiem obcym w Dunajcu , Sanie , Popradzie Gwdzie i gdzie tam ją niby translokownao :p

CO do kormoroanó w 100% popieram , niech żyją i się rozmnażają tam , gdzie ich siedliska naturalne, z rzek górskich won.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [1] 05.02 19:36
 
Głowacice wprowadziliśmy do polskich rzek po tym jak powstała zapora we Włocławku.
I zniknął ostatni łosoś. Dość długo były prowadzone rozmowy jaką rybą zastąpić brakującego łososia. Padło na głowacicę. Po wielu latach większość wędkarzy z pobytu głowacicy w naszych rzekach jest zadowolona. Nie jest ona na pewno takim szkodnikiem jak jest często przedstawiana w różnego rodzaju artykułach. Przeważnie poluje na rybę białą. A jeżeli zjada pstrągi lub lipienie, to chore.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 19:47
 
Pozwolisz, że się nie zgodze, że głowacica jest zastępstwem dla łososia...Duuże łososie pojawiały sie tylko na tarło praktycznie nie żerując lub w nieznacznym stopniu.Przypływały, robiły co trzeba i zmykały spowrotem. Nie pisze, że jest szkodnikeim, zjada pstrągi( skąd wiesz że tylko chore? ) itp. Tylko, że jest gatunkim obcym w tych rzekach a mimno to można nią zarybiać i zyskiwać dużo punkcików za to.
No ale nie zbaczajmy z tematu, bo się offtop zrobi l;)
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [12] 05.02 19:41
 
Ruki niestety nie masz racji w swych teoriach.
Poczytaj Ptaki Polski Tomiałojcia. Kormoran nawiedzał podkarpacie od zawsze.
Pod Strzyżowem obserwowano w XIX w. nawet kormorana małego.
W ekologii jest dokładnie opisana zależność pomiędzy drapieżcą a ofiarą. Poczytaj. Kormorany pełnią też rolę sanitarną, dbając o zdrowie ryb.
Tysiące lat nie było w przyrodzie problemu. Powstał dopiero gdy powstało PZW.
Zobacz prywatni rybacy: Wilk i Jeleński nie nawołują do niszczenia przyrody w ich naturalnym środowisku. Robi to tylko PZW, które ma zapisane w statucie dbanie o przyrodę.
Dziękuję za takich społeczników.
Zobacz na skandynawów. Tam nikt nie woła o niszczenie ptaków. budując most przez Bałtyk wybudowali nawet sztuczną wyspę aby naturalną pozostawić kormoranom do wypoczynku w czasie migracji. Życzę Ruki dystansu do zapędów niszczenia Polskiej Przyrody. Problem kormoranów ma przykryć złą gospodarkę rybacką. Każdy pretekst dobry.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 19:50
 
Oczywiście nawet zbyt obfitemu rozmnażaniu się kormoranów winne jest PZW..i w szczególności pewnie okręg Krosno...
Za kryzys gospodarczy kto odpowiada?
PZW !

Litości!

 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [2] 05.02 19:51
 
Ruki niestety nie masz racji w swych teoriach.
Poczytaj Ptaki Polski Tomiałojcia. Kormoran nawiedzał podkarpacie od zawsze.
Pod Strzyżowem obserwowano w XIX w. nawet kormorana małego.
W ekologii jest dokładnie opisana zależność pomiędzy drapieżcą a ofiarą. Poczytaj. Kormorany pełnią też rolę sanitarną, dbając o zdrowie ryb.
Tysiące lat nie było w przyrodzie problemu. Powstał dopiero gdy powstało PZW.
Zobacz prywatni rybacy: Wilk i Jeleński nie nawołują do niszczenia przyrody w ich naturalnym środowisku. Robi to tylko PZW, które ma zapisane w statucie dbanie o przyrodę.
Dziękuję za takich społeczników.
Zobacz na skandynawów. Tam nikt nie woła o niszczenie ptaków. budując most przez Bałtyk wybudowali nawet sztuczną wyspę aby naturalną pozostawić kormoranom do wypoczynku w czasie migracji. Życzę Ruki dystansu do zapędów niszczenia Polskiej Przyrody. Problem kormoranów ma przykryć złą gospodarkę rybacką. Każdy pretekst dobry.

Oto co pisze Rybak Wilk
Kormorany.
W bieżącym tygodniu prowadzimy odstraszanie i odstrzał kormorana czarnego. W ciągu ostatnich dwóch dni odstrzeliliśmy 12 sztuk kormoranów. Ptaki żerują na odcinku nizinnym. Działania ochronne prowadzone przez nas są uważamy za skuteczne i oceniamy, że straty spowodowane obecnością kormoranów nie będą na zbyt wysokim poziomie. Taka ocena sytuacji wynika z faktu, że rzeka jest codziennie monitorowana, w przypadku pojawienia się ptaków natychmiast zostają odstraszane czy jest prowadzony odstrzał. Do ochrony zasobów zaangażowane jest kilka osób i posiadamy wszelkie środki techniczne – jak i prawne (stosowne zezwolenia) aby taką ochronę prowadzić. Jednak widząc spustoszenie jakie jest w stanie wyrządzić małe stado w niewielkiej rzece w ciągu paru minut, uważam gdybyśmy zaniechali ochrony, ptaki były by w stanie wyczyścić rzekę do „kości”. Z uwagi jednak, że obecnie problem kormoranów dotyczy większości górskich rzek południowej Polski – choć głośno się o tym nie mówi, a rzeki te w większości nie są chronione. Uważamy że potrzeba tu rozwiązań systemowych, bo przepłoszenie kormoranów z nad Wisły powoduje, ze przeniosą się na inny akwen na którym dokonają spustoszenia. Problem kormoranów jest o tyle istotny, że ptaki te naturalnie nigdy nie występowały w rejonach południowej Polski, a tym samym przyroda nie jest w najmniejszym stopniu przygotowana na zderzenie się z tak skutecznym zabójcą ryb jakim jest kormoran czarny.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [1] 05.02 20:03
 
A to przepraszam. Nie znałem tych poglądów i czynów. To jakaś epidemia.
Proponuję jeszcze zacząć strzelać rybołowa i bielika. Największe jednak spustoszenia czynią wędkarze. Może ich też eliminować? Tylko gdzie zajdziemy.
pozdrawiam
Leszek
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 22:10
 
aleś chłopie nawiedzony ;/
fuck
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 20:45
 
Leszku, tak więc wszystkie kraje narzekające na stada kormoranów plądrujące rzeki górskie mają złą gospodarkę rybacką? Tam nie ma PZW, które działa zabójczo na rzeki i . W ekologii dobrze znanym prawem jest prawo, że jeśli nie ma współczynnika hamującego rozwój populacji rozwija się ona anormalnie, często ponad możliwości środowiska w którym w danej chwili zamieszkuje. Kormorany mają ten komfort, że jak wyżrą ryby w jednej rzece to mogą przelecieć na drugą i brak pokarmu ich teoretycznie nie ogranicza. Po drugie, przy takim zagęszczeniu ryb niknie opcja sanitarna, no chyba, że martwa ryba to też zdrowa ryba. Ale to w krainie wiecznie majówką i kiełżem płynącą.
Nie czytałem tej książki, ale zapewne te "naloty" nie następowały co roku i nie miały tak dużego obszaru "działania". Ale i tak to były odwiedziny, a nie pierwotne środowisko.
Daleko mi jest do niszczenia polskiej przyrody, w przeciwieństwie do kormoranów niszczących ichtiofaunę wielu rzek.
W dbanie o przyrodę wchodzi też regulacja populacji gatunków nadmiernie ekspansywnych, które zaburzają równowagę i tak już rozregulowanego środowiska.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [4] 05.02 20:58
 
Mały człowieczku,
gratuluję sięgnięcia do klasyki polskiej ornitologii, proponuję zajrzeć w takim razie do dwutomowego jeszcze ciekawszego opracowania, " Ptaków Ziem Polskich" prof. Jana Sokołowskiego w takim razie. Zapoznanie się z treścią i stanem populacji różnych gatunków-w tym i kormorana i... na koniec do NAJNOWSZEGO opracowania odnoszącego się do polskiej awifauny (również dwa tomy) "Ptaki Polski" Andrzeja Kruszewicza. Ja jakoś NIGDZIE tam nie widzę na mapach zaznaczonego Podkarpacia jako miejsca lęgowego kormoranów (ani zwyczajnych, ani małych ani tym bardziej czubatych). Zerknij też do "Ptaków Europy i obszaru śródziemnomorskiego" - tylko mapy rozmieszczenia. Więcej nie musisz.
cyt. za ostatnim z autorów:
"Ostatnio obserwuje się jednak ekspansję tego gatunku w głąb kraju. Zdarza się nawet, że kormorany próbują zimować na niezamarzających odcinkach dużych rzek lub zbiornikach zaporowych."
"Nadal jednak najliczniejsze i największe kolonie lęgowe są rozmieszczone na wybrzeżu i na Mazurach"
"W koloniach lęgowych kormorany pojawiają się w drugiej połowie marca."

A co do kormorana małego, to cóż - ROKROCZNIE jest notowany u nas w kraju. Jesienią mieliśmy okazję je obserwować na zbiorniku Kuźnica Warężyńska koło Siewierza. 4 sztuki.
Czapla biała od kilkunastu lat się u nas gnieździ. A u Tomiałojcia i Sokołowskiego pojawiała się jako rzadki gość. Podobnie z pliszką cytrynową ...

Masz zdecydowanie STARE i NIERZETELNE informacje... jak zwykle... niestety...

Zajmij się może uprawą marchewki - mniej nerwowe zajęcie (chociaż może nie koniecznie, mogą Twoje ewentualne zbiory podgryzać nornice, a grządki niszczyć krety).
I PRZESTAŃ PISAĆ BZDURY, albo udzielać się w dyskusjach, na tematy, o których masz tylko blade lub nie masz żadnego pojęcia.

Wodom cześć!
Jędrek
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [3] 05.02 21:21
 
Czaple białe i nadobne obserwowałem w 1977 r. na jeziorze Wytyckim i zamieściłem w swej pracy dającej podwaliny pod Poleski Park Narodowy. Jedną zastrzeloną przez kłusownika preparowałem dla muzeum UMCS. Teraz występują na Sanie regularnie. Usiłujesz Tomiałojciowi najwybitniejszemu naszemu ornitologowi przeciwstawić poczciwego leśnika z Poznania Sokołowskiego. Sokołowski był dobrym popularyzatorem wiedzy o ptakach do lat sześćdziesiątych, ale nie badaczem migracji ptaków. Jak piszesz o migracjąch to zapomniałeś o Przemku Busse.
Jak piszemy o dawnych ornitologach to powinieneś napisać o Taczanowskim. Niestety nie znasz. Można mnożyć przykłady złej Twej wiedzy.
Ruki kormoran aby żyć musi zjadać ptaki bo zginie z zimna. Ty jak jesteś głodny to możesz jeść schabowe lub wołowinę lub bigos. Historia zna wiele przypadków głupiego postępowania ludzi wobec zwierząt. Jak kormoran zje wszystkie ryby to wyginie gatunek. Nigdy nie wyniszcza kormoran wszystkich ryb. Woli się przemieścić. Bo szukanie pokarmu też wymaga energii.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 22:15
 
no tak...kornik drukarz też nie wyniszczy wszystkich świerków bo zdechnie z głodu? Bo wyginie populacja? bzdura, jakoś żre i pierd..li publikacje naukowe !
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 22:20
 
A kuku... nie udało się:
Taczanowski jako ostatni odnotował gniazdo sępa płowego na naszych ziemiach, w Pieninach (w googlach tego nie ma) . Pod koniec XIX wieku! Tylko co to ma do rzeczy? Czyt. czyli do dyskusji o kormoranach?
Naucz się czytać , uwaga trudne słowo, ze ZROZUMIENIEM. Ja nigdzie nie napisałem o migracjach.

Po raz kolejny napiszę: Masz zdecydowanie STARE i NIERZETELNE informacje... jak zwykle... niestety... ale jak się czyta autorów opisujących rzeczywistość sto lat temu, to wszystko tłumaczy...

A całe to Twoje pisanie jest na zasadzie: - O, pierdnął! - Nie, to nie ja...

Wodom cześć!
Jędrek
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 07.02 12:40
 
Oj chłopie z Tobą jest gorzej niż myślałem, niedobrze, masz niedobór jakis witamin w organiżmie czy po prostu znowu lekarz zrobił cię w jajo z tabletami? cała moja rodzina modli się o Ciebie bo najprawdopodobniej nie zdajesz sobie sprawy z tego co Ty człowieku wypisujesz a najgorsze jest to , że żadne argumenty nie są w stanie Cię przekonać, zabrnąłeś tak daleko że teraz nie masz odwagi przeprosić za swój mózg który coraz częściej odmawia Ci posłuszeństwa, obawiam się , że to się jeszcze pogorszy. Na psychozę maniakalno-depresyjną w naszym kraju nikt Ci nie pomoże, przykro mi, dam na tacę abyś zdrowiał
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 22:08
 
Co za bzdura...mieszkam na podbeskidziu od dziecka jakieś 35 lat i od 5 roku moim ulubionym zajęciem było obcowanie z wodą i lasem, nigdy nie widziałem kormoranów, nie widział ich mój ojczym stary góral oraz jego ojciec!!
Kormoran nie ma naturalnych wrogów wcale! więc gdzie tu równowaga?? Jak możesz pisac ,że to jest normalne i działacze PZW poruszają temat by przykryć swą niegospodarność i fatalny stan wód (rybności) Chyba nawet żaden z działaczy tego nie czyta.
Ja jeżdżę na Słowację na ryby i cieszę się ,że tam jest w miarę normalny zarząd organizacji wędkarskiej Rybarsky Zvaz ,który doprowadził do masowych odstrzałów tego ptaka! ale cóż wyniosły się do nas...
Tak było na Słowacji do czasów odstrzałów masowych
http://www.srzruzomberok.sk/index.php?show=918

polecam kormorany 2005 i 2006

No ale na szczęście walą je na potęgę!!!
Jak nie chcesz by do nich strzelano...polecam hodowlę orłów zmodyfikowanych genetycznie (no by zarły tylko kormorana)
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 06.02 14:39
 

Poczytaj Ptaki Polski Tomiałojcia. Kormoran nawiedzał podkarpacie od zawsze.


Co racja to racja. Podobnie dżuma i cholera. Też nawiedzały Europę od zawsze i nowoczesna medycyna dokonała zbrodni na ludzkości odmawiając tym chorobom pełnienia roli sanitarnej w populacji ludzkiej.

Pozdrawiam
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [4] 05.02 17:51
 
Czy ktoś przeanalizował żołądki tych pstrągów? Szkoda, że mnie tam nie było.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 17:52
 
Czy ktoś przeanalizował żołądki tych pstrągów? Szkoda, że mnie tam nie było.
Na pewno nie miały w żołądku kormorana
Pozdrawiam
jp
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [2] 05.02 17:53
 
Jakie informacje by Pana interesowały ?
Mój e-mail: polapl@o2.pl
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [1] 05.02 18:24
 
Szczegółowe dane dot. zawartości żołądków, oraz oczywiście kiedy i gdzie złapano owego pogromcę łososiowatych.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 21:22
 
Ptak ten został odstrzelony w dniu wczorajszym w Czechach.
Zdjęcie przesłał znany wędkarz muchowy Jaromir Malek.
Na więcej informacji trzeba będzie poczekać.
Mam nadzieje że przebadał on żołądki tych pechowych pstrągów.
Jak tylko dostanę informacje zaraz postaram się nimi podzielić.
Pozdrawiam.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 18:54
 
na skawie były widziane stada kormoranów które wytłukły wszystko co pływało, teraz można tam jedynie jechac połowic 15-20 cm pstrągi pochodzące z zarybień
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 05.02 21:29
 
Przed chwilą właśnie odbyłem rozmowę telefoniczną z kolegą który przesłał mi to zdjęcie.
Dostałem od niego bardzo niepokojące informacje, że na ujściu Soły do jeziora Żywieckiego jest stado kormoranów liczące ok. 500 sztuk.
Poniżej jeziora Żywieckiego na rozlewisku jeziora międzybrodzkiego znajduje się stado ok. 1000sztuk. Ptaki te bardzo wcześnie rano przemieszczają się w górę Soły.
Widziane były też w okolicy Kęt.
Chcę jeszcze dodać że rozmawialiśmy o tym istniejącym problemie i co ciekawe w jednej ze starych książek ornitologicznych opisana jest sytuacja mająca miejsce w XIXw. kiedy to plaga tych ptaków była tak wielka że do walki z nimi przeznaczono wojsko.
Obniżono populację tego ptaka do 10%.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 06.02 00:08
 
jak dlugo trzeba napierac zeby kormorany sie wyniosly? I jaki maja zasieg operacyjny-czyli czy po usunieciu jednej koloni pojawia sie zaraz nowa czy raczej jest spokoj? Jestem zdecydowanie za regulacja miejsc pobytu ptactwa. To ze Dunczykow stac na dokarmianie kormoranow to ich broszka-zawsze bedzie mozna odtworzyc populacje z ich zapasow; chwala im za to ale moze niech sie ptaszki gdzie indziej pasą. LSDowskie porownanie z orłem jest nie bardzo na miejscu-to nie ta liga zniszczenia....
jeszcze jakies 15 lat temu znalem kormorana tylko z rysunku na zyłce tak samo jak i bobra z opowiadań
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [2] 06.02 14:58
 
Prawda jest przerażająca i wiedzą o tym wszyscy Ci , którzy parę lat temu podjęli działania w chronieniu kormorana czarnego. Nikt wtedy na pewno nie przypuszczał, że ptak ten znajdzie tak dobre dla siebie warunki rozrodu.Dziś wielu z nas na różnego rodzaju forach internetowych toczy nieustanne rozmowy dotyczące zmniejszenia populacji kormorana. Mam pomysł. Niech wszyscy napiszą ile sztuk kormoranów zaobserwowali w swojej okolicy i czy te stada sie przemieszczają, od jakiego czasu zaczęły się pojawiać w Twojej okolicy. Może te doniesienia uświadomią obrońcą/ ornitologom/, że nad tym już nikt nie panuje.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [1] 06.02 15:08
 
Chcę jeszcze dodać że kormoran potrafi dziennie przelecieć od 100 do 150 km.
To też w jakiś sposób pokazuje jak trudno jest przed nim uchronić rybną rzekę.
 
  Odp: Zastanawiam się komu współczuć ? [0] 06.02 15:45
 
Wisłoka dolna około1200 szt wisłoka rejon Jasła około 300szt Wisłoka górna około 700szt Ropa od Jasła do zapory w Klimkówce około 500szt tak mniej wiecej zaobserwowano jednego dniach o mniej więcej tej samej porze tylko na dwóch rzekach.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus