f l y f i s h i n g . p l 2024.06.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: 2 mur oporowy , spuszczane coś do wody. Autor: S.R. Czas 2024-06-01 15:11:03.


poprzednia wiadomosc Removal of the Gold Hill Dam : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2009-10-01 11:26:22 z *.chello.pl
 
(...) Warunki w mieście Lęborku są nienaturalne - i to właśnie dlatego są korzystne dla odbycia tarła. Gdyby rzekę zrenaturyzować, to by ją zapiaszczyło - a tak, to zapora elektrowni działa jak pułapka piaskowa...
(...)


Panie Józefie,
Przepraszam, że odniosę się jeszcze raz do tych słów, ale tego nie można tak zostawić. Otóż muszę Panu powiedzieć, że był Pan w naszym kraju osobą w której pokładałem największe nadzieje w kwestiach związanych z przywracaniem rzek do ich naturalnego stanu. Niestety powyższa wypowiedź była dla mnie jak kubeł zimnej wody na głowę - choć mam nadzieję, że była trochę powodowana emocjami. Dotychczas zdania o podobnym charakterze słyszałem wyłącznie od zwolenników mew i meliorantów. Być może chciał mi pan zatkać usta tym koronnym argumentem o zapiaszczeniu lęborskich tarlisk po renaturyzacji, ponieważ ośmieliłem się skrytykować projekt, w którym brał pan intelektualnie udział. Jednakże istnieją pewne granice dowodzenia swoich racji po przekroczeniu których mamy do czynienia z paranoją. Z powyższej wypowiedzi, z uwagi na zaakcentowanie korzyści ekologicznych z istnienia zapory, można wysnuć bowiem wniosek, że powinniśmy być wdzięczni człowiekowi za istnienie elektrowni wodnej i o zgrozo, że jest to lepsze niż renaturyzacja. Mówi Pan tylko o jednej stronie medalu polegającej na zapiaszczeniu tarlisk w Lęborku. A co z tarliskami położonymi w dorzeczu powyżej zapory? Co jest właściwe bardziej wartościowe dla ryb? I jakie było by pole powierzchni utraconych w wyniku zapiaszczenia tarlisk w Lęborku, a jakie jest pole powierzchni potencjalnych tarlisk w dorzeczu powyżej zapory? Ja tego nie wiem - ale może ktoś mi to powie? Domyślam się, że areał tarlisk by się zwiększył, ale jeśli tak nie jest uderzę się publicznie w piersi.

Myślę, że jeżeli w naszym środowisku padają podobne słowa, to pozostaje nam już naprawdę niewiele. Szkoda, że ludzie czynu, którzy nie tylko chcą coś zrobić ale i robią coś konkretnego... nie mają być może tyle czasu na rozmyślanie nad kluczowymi zagadnieniami i ustalaniem hierarchii wartości poszczególnych aspektów ochrony rzek. Jedno jest pewne, jeżeli my będziemy wyliczać korzyści płynące z obecności mew dla ryb, to nikt już nam nie pomoże.

Mewki należy na rzekach pomorskich wyburzyć, zaś straty energetyczne należy z nawiązką o rzędy wielkości "skompensować" budową kilku nowoczesnych elektrowni atomowych - które podważają potrzebę niszczenia rzek dla tak nieistotnej z punktu widzenia potrzeb energetycznych naszego kraju produkcji prądu. Ktoś powie, że to nierealne... W Stanach Zjednoczonych jednak niektóre zapory zostały wyburzone. Jednakże źródłem każdego ludzkiego działania jest myśl, którą ktoś jednak popularyzuje aż do przekroczenia progu aktywacji, kiedy ilość uświadomionych ludzi wywiera presję na władzę do podjęcia określonych kroków. Jeżeli w naszym środowisku osiągniemy stan zadowolenia polegający nie tylko na akceptacji ale również na wyliczaniu korzyści ekologicznych z obecności zapór - to co najważniejsze, a więc likwidacja mew, nigdy u nas nie nastąpi. Jeżeli taki minimalizm przyświecać będzie większości z nas, dostaniemy to co sobie minimalistycznie wymarzyliśmy.

Ci którzy mają śmielsze marzenia mówią o nich do skutku, zarażając swoją ideą innych... a w demokracji można wszystko, trzeba tylko uzyskać poparcie:
http://www.youtube.com/watch?v=U4mfSflSVGo&feature=related

A teraz pytanie: czy ci ludzie, którzy doprowadzili do usunięcia tej zapory na filmie, doczekaliby się tego, gdyby założyli z góry że się tego nie da zrobić? Albo co by było gdyby wyliczali zalety takiej zapory? Czy nie wystarczy nam, że o "zaletach" tych zapór mówią nam ci z którymi walczymy?


Słowa rządzą światem, dlatego należy uważać co się mówi, szczególnie wtedy gdy się jest dla innych autorytetem. I w sensie znajomości rzek jest Pan dla mnie Panie Józefie autorytetem cały czas... ale niechże Pan trochę swój gust przesunie w kierunku natury. Idę bowiem o zakład, że w sumie likwidacja tej zapory byłaby dla populacji troci korzystniejsza niż jej zbawienna obecność i zatrzymywanie piasku. Bez przesady. Autorytety - autorytetami, ale jeżeli jakiś noblista z fizyki zasugeruje publicznie, że grawitacja nie istnieje, po prostu mu nie uwierzę.

Na koniec tylko powiem, że mi się już nie chce ze wszystkimi kłócić.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Removal of the obstacle in Myslenice [7] 01.10 16:03
  Odp: Removal of the obstacle in Myslenice [4] 01.10 19:29
  Odp: Removal of the obstacle in Myslenice [1] 01.10 21:57
  Odp: Removal of the obstacle in Myslenice [0] 01.10 22:50
  Odp: Removal of the obstacle in Myslenice [1] 05.10 00:20
  Odp: Removal of the obstacle in Myslenice [0] 05.10 12:15
  Odp: Removal of the obstacle in Myslenice [0] 01.10 19:57
  Kanały wg naukowców z Ohio [0] 02.10 02:47
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus