Odp: Rzucanie nadgarstkiem dla opornych...
: : nadesłane przez
Gladki (postów: 574) dnia 2017-05-21 23:29:33 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Witam, o jaki fajny temat.
Tu wielkich ceregieli nie ma.
Uzywanie samego nadgarstka jest niepoprawne tak samo jak uzywanie tylko sztywnego
nadgarstka.
Poprawny wymach to polaczenie ruchow. Nawet Igor po usztywnieniu nadgarstka na koncu
wymachu ma
rotacje.
Obrazowo to wyglada mniej wiecej tak.
\\\/// SAM NADGARSTEK PO DUZYM LUKU
||||| TYLKO SZTYWNY NADGARSTEK ( linka udezy o szczytowke), wiec jedna z zasad o prostym
torze
szczytowki jest nie do konca poprawna)
\\\/ POPRAWNY RUCH I WYMACH ZAKONCZONY MALA ROTACJA( tak samo przy wymachu w tyl)
Ta mala rotacja, jak to ja Pani Wullf nazywa to tzw POWER SNAP, inni maja jakies inne nazwy na
ten sam
ruch.
Jesli chodzi o dalsze rzuty, tor poruszania sie kija musi sie wydluzc, a ta mala rotacja na koncu
pozostaje taka
sama \\\\\\\/
Pozdrawiam
Michal
Absolutnie się podpisuję - niewielki ruch nadgarstka jest elementem poprawnego rzutu - cała
dyskusja dotyczy jednak tzw. rzutów nadgarstkiem, które w mojej ocenie nie powinny występować
gdyż generują otwarte pętle i zwyczajne męczą rękę (sytuacja, którą opisałeś - sam nadgarstek po
dużym łuku). Takie rzuty są technicznie niepoprawne i w 90% sytuacja nad wodą nie mają sensu.
W ramach tych pozostałych 10% mogę sobie wyobrazić sytuację rzucania z wiatrem gdzie otwarta
pętla działając jak żagiel pozwala na posłanie muchy na dalszy dystans.