f l y f i s h i n g . p l 2024.04.24
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Czy fly fishing to bujda, a ryb po prostu nie ma?. Autor: Piętek. Czas 2024-04-22 08:26:18.


poprzednia wiadomosc Odp: Poszedłbym na ryby ale... : : nadesłane przez mart123 (postów: 5890) dnia 2017-03-14 10:01:24 z 165.225.84.*
  Niechęć, rezygnacja, znudzenie, rozsądne myślenie? Nie wiem co bardziej sprawia że nie chce mi się nawet wziąć sprzętu do ręki.


Rutyna, podobnie jak w małżeństwie, która sprawia, że faceci, którzy mają żony super-laski, po 15 czy 20 latach związku nawet na nie nie spojrzą, za to szukają przygód u kaszalotów, których jedyną zaletą jest to, że są zjawiskiem nowym, innym.
Masz pod nosem super-laskę czyli San, na którym po +20 latach prawdopodobnie osiągnąłeś wszystko i szukasz "dziury" . Woda nie taka, nie ma ryb, limit wyjść. U Was nie ma ryb? To rusz się , poszukaj nowych łowisk w okręgach rzeszowskim, nowosądeckim, karkowskim, kieleckim, przekonasz się jak potrafią wyglądać łowiska-kaszaloty i wrócisz nad San z nowym powerem. I spiesz się, bo i tu kiedyś ryby się skończą, pomimo ogromnego wysiłku ZO-K.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Poszedłbym na ryby ale... [5] 14.03 11:12
  Odp: Poszedłbym na ryby ale... [4] 14.03 17:49
  Odp: Poszedłbym na ryby ale... [3] 14.03 20:08
  Odp: Poszedłbym na ryby ale... [2] 14.03 20:37
  Odp: Poszedłbym na ryby ale... [1] 14.03 22:15
  Odp: Poszedłbym na ryby ale... [0] 14.03 22:20
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus