|
Ja też najpierw jestem inżynierem, potem, gdzieś tam belfrem
uczącym dzieci hydrologii, a dopiero gdzieś tam na końcu stopnie
(naukowe).
Dlatego zadam Ci zagadkę. Gdzie popełniłeś błąd w rozumowaniu?
PS. Promienia hydraulicznego nie ruszaj, jeżeli go nie rozumiesz.
Czy jsk inżynier-nauczyciel też pytasz swoich studentów, gdzie
popełnili błędy, jeżeli tak było? Przecież to nonsens pytać kogoś
gdzie popełnili błąd, gdyby wiedział to by go nie popełnił. Ale Ty
wiesz ale nie powiesz. Znaczenie R w określeniu prędkości strugi jest
proste jak konstrukcja cepa, jak mi powiesz gdzie był błąd to ja Ci
wytłumaczę R.
|