f l y f i s h i n g . p l 2024.04.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: trouts master. Czas 2024-04-27 07:52:10.


poprzednia wiadomosc Odp: NIK zarządza wszystkimi bankami w Polsce! : : nadesłane przez zeralda (postów: 357) dnia 2023-01-05 09:15:30 z *.117.156.223.static.3s.pl
  To teraz sobie wyobraź gdyby te grupy chciały rozdzielić pieniądze ze składek/zezwolenia. Od tej grupy
"górskiej" dostałbyś jako gospodarz wody niewiele. Jak wiec gospodarować na droższej do utrzymania i
trudniejszej wodzie za mniej? "Oni" (ta grupa nizinna) są nam potrzebni jako "dawcy" kasy. A dlaczego bo tych
jest najwiecej co płacą składki. Nieprawda? Wystarczy sprawdzić dane z okręgów czy ZG. O ile Zarząd
Główny PZW takie posiada bo nie wiadomo od czego oni tak naprawdę są.


Dlatego zaznaczyłem, że taki rozdział prawdopodobnie skończyłby się znacznym podniesieniem składki dla wędkarzy "górskich". Może poza O/Nowy Sącz bo przypuszczam, że odsetek łowiących na wodach górskich jest tam większy.

Pytanie - chcemy utrzymać obecną ch... z grzybnią czy mamy ambicje na właściwe gospodarowanie "naszymi" zasobami.

Gdybym był choć trochę przekonany, że taka zmiana dałaby jakieś szanse wodom PiL jestem gotowy ponieść dodatkowe koszty (nadmieniam, że Rockefellerem ostatnio nie jestem).
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: NIK zarządza wszystkimi bankami w Polsce! [7] 05.01 14:26
 
Kosztu za co? Na co? Lubisz ryzyko? Równie dobrze można iść do kasyna z forsą. Dostaniesz jakieś
gwarancje. Sam widzisz coś się stało z Rabą czy innymi wodami. Przecież to co jest teraz zabierane od PZW
(czyli nas) jest nasze. Każdy z członków płacący od zawsze płacić na to co zostaje zabrane przez WP. Czy nie
należy nam się zwrot kasy za "majątek"? Wypadałoby wszystkie ryby odłowić jak ze stawu, sprzedać i
podzielić na każdego członka po równo. Lub wycenić "majątek" (pseudo ryby) i również oddać kasę członkom.

A Ty chcesz ryzykować. Ok, zaryzykujesz, może będziesz chciał pomoc. Zrobisz to społecznie, dobrowolnie, z
serca i przekonania wierząc w ... coś. Ale inni pesymiści (jak ja), normalnie i logicznie myślałby, przeczekają.
Cwaniacy podobnie. Zobaczą przez te 2-5 co się wydarzy i może wtedy będą chcieli zapłacić. Jak wiec Okręg
(gospodarz) ma funkcjonować i przeżyć przez te 5 lat? Kredyt wziąć? Kiepskie prognozy na taki ruch widzę.
 
  Odp: NIK zarządza wszystkimi bankami w Polsce! [0] 05.01 14:52
 
Nie wiem jak jest w innych Okręgach ale podejrzewam, że podobnie. U nas (O/Kraków) muszkarze i spinnigiści łowiący na Rabie znają się nie od dziś, w tym towarzystwie raczej wiemy z kim mamy do czynienia.
W końcu mamy grupę przyjaciół Rabian, gdzie ok. 200-300 osób i instytucji co roku zbiera dobrowolne "datki" na cele nazwijmy to statutowe. Wszystkie ubiegłoroczne "akcje" związane z sygnalizowaniem problemów Raby również były zainicjowane przez rzeczone "towarzystwo".

Jestem pewien, że powstanie jakiejś bardziej sformalizowanej organizacji bądź zreformowanego PZW (Krainy Pstrąga i Lipiena) tym bardziej rozwiązałoby sakiewki ludzi ze środowiska. Jesteśmy jednak "trochę" bardziej świadomi i wiemy kto w O/Kraków nadaje się na kopa w d... a której osobie można zaufać.
 
  Odp: NIK zarządza wszystkimi bankami w Polsce! [5] 05.01 15:03
 
Przecież to co jest teraz zabierane od PZW (czyli nas) jest nasze.

Co jest nasze, Zyga?
 
  Odp: NIK zarządza wszystkimi bankami w Polsce! [4] 05.01 18:04
 
Chyba ryby. Wody przecież nie.

Dzierżawca wód od RZGW (WP obecnie) czyli "nasze" PZW (my) ma obowiązek utrzymywać i gospodarzyć na
wodach wg operatów. Głównie zarybienia czy utrzymanie jakiś populacji ryb. Skoro my (wędkarze) za nasze
składki to robimy za Państwo, czyli ryby są chyba nasze? Nie sądzisz?
Jeżeli wydzierżawiłbyś jakiś staw, grunt, las, itp. i produkował na nim jakiś plon, produkt, nieważne co, to po
utracie czy rezygnacji z dzierżawy to co wyhodowałeś nie byłoby Twoje? Oddałbyś jako co? Towar po
remanencie? "Wyposażenie" które przyjąłeś przed dzirzawą? "Środki trwałe"?A czy ktoś robił jakiś "remanent
przed" co dostajesz, co wziąłeś, co wyprodukowałeś i co powinieneś oddać?

Co jako PZW możemy oddać po zdaniu dzierżawy?

Nawet gdyby państwo twierdziło że ryby są ich własnością to czy owo państwo płaciło na utrzymanie ich
populacji? Ratowanie?Umożliwianie naturalnego tarła? Rewitalizacje, nasadzenia, ochrona zlewni?
Dobrze wiesz że jedynie co zrobili to operaty, uchwały o rybactwie i pseudo kontrole w postaci Państwowej
Straży Rybackiej. Do tego turystyka, PKB, działalności gospodarcze w parkach krajobrazowych, narodowych,
jakieś działające bez obciążenia oczyszczalnie i inne niby "rozwoje". Tyle. Raczej tyle.

Wg mnie ryby są wędkarzy, tych którzy płacąc latami skladki dbali/użytkowali wodę. Inaczej za co płaciliśmy?
Za deptanie po wodzie? Za moczenie butów, przynet, linek, kijów? Za co skoro ryb nie łowiliśmy, nie jedliśmy,
nie zabieraliśmy? Chyba że za "szkody" w środowisku.
 
  Odp: NIK zarządza wszystkimi bankami w Polsce! [3] 05.01 20:24
 
Nie jestem prawnikiem ale wydaje mi się, że ryby żyjące w wodach
PZW są własnością skarbu państwa, które możesz zatrzymać jako
pożytek, oczywiście działając czyli łowiąc je za zgodą użytkownika.
Czy dopóki ryba pływa w wodzie nie jest własnością PZW.
 
  Odp: NIK zarządza wszystkimi bankami w Polsce! [2] 06.01 07:54
 
"Nie jestem prawnikiem ale wydaje mi się, że ryby żyjące w wodach PZW są własnością skarbu państwa,
które możesz zatrzymać jako pożytek, oczywiście działając czyli łowiąc je za zgodą użytkownika."


Wiem. Podobnie jak liście, drzewa, lasy, kwiaty, grzyby, dzikie zwierzęta, wody, powietrze. Czym jest wiec
PZW i co posiada oprócz nas i naszych pieniędzy? Po co im wiec pieniądze?
Dlaczego wiec Ty (i nie tylko) krytykujesz to że Państwo (Wody Polskie) jako właściciele tego o czym piszesz i
co ja wymieniłem chce to rozdać? Za darmo, za grosze czy jak im się podoba? Przecież ryby nie są Twoje,
moje, ani PZW jako gospodarza-dzierżawcy który jednak ma obowiązek je hodować, odbudowywać populacje,
dbać o nie i nie dopuścić do ich zagłady? Tacy jak niektórzy (wiesz którzy) z tych niedobrych z PZW którzy
ciagle walczą aby jednak te ryby były.

Skoro ryby nie są "nasze" to po co nam zaostrzone przepisy? Może ustawa wystarczy? Moooożeee.
Odpowiedz moja jest "nam na pewno nie, im (WP) może tak".



"Czy dopóki ryba pływa w wodzie nie jest własnością PZW."
________

To ostatnie zdanie to pytanie? Czy stwierdzenie?
 
  Odp: NIK zarządza wszystkimi bankami w Polsce! [1] 06.01 11:51
 
Tu się koledzy mylicie, bo potocznie mówi się, że ryby w wodzie należą do Skarbu Państwa, ale tak faktycznie są naszym wspólnym dobrem narodowym, o który wszyscy obywatele powinni dbać. Tylko nieliczni, spełniając określone w Ustawie o rybactwie śródlądowym warunki mogą sobie je poławiać, a nawet czasami zjeść.
 
  Odp: NIK zarządza wszystkimi bankami w Polsce! [0] 06.01 20:33
 
Tu się koledzy mylicie, bo potocznie mówi się, że ryby w wodzie należą do Skarbu Państwa, ale tak
faktycznie są naszym wspólnym dobrem narodowym, o który wszyscy obywatele powinni dbać. Tylko nieliczni,
spełniając określone w Ustawie o rybactwie śródlądowym warunki mogą sobie je poławiać, a nawet czasami
zjeść.

______

Ehhhhh. Ten patriotyzm.
Ostatnimi laty (a może już i dzisięciolecia) to wyłącznie " czasami zjeść".
"Czasami" nie dlatego że ktoś pozwoli. Raczej dlatego że czasami coś sie złowi, podobnego ... do ryby.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus