|
Sporo racji ale dyskusyjne w krajach cebuli i ziemniaka. W gronie sympatyków Raby zastanawialiśmy się nad lobbowaniem zmian w regulaminie O/Kraków. Wywiązała się dyskusja i doszliśmy do wniosku, że ze względu na brak konkretnego bata na kłusowników, na razie odpuszczamy. Obecność muszkarza w jakimś stopniu odstrasza dość skutecznie osoby, które mogłyby wyrządzić o wiele większe szkody środowisku.
|