f l y f i s h i n g . p l 2024.05.03
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: ZG PZW - jest tam kto?. Autor: witek ziemkowski. Czas 2024-05-03 10:11:52.


poprzednia wiadomosc Odp: do Pana Piotra Koniecznego : : nadesłane przez Jerzy Kowalski (postów: ) dnia 2005-02-15 11:22:00 z 213.206.148.*
  Wiesz sam bym bardzo chciał taki zakaz. Może niedokładnie no kill ale drastycznie obniżenie ilości zabierania ryb. Jednak musimy na wszystko patrzeć realistycznie.

To ważne stwierdzenie, bo na realistycznych założenia trzeba opierać wszystkie kalkulacje.

Liczba zabranych z łowiska ryb jest równa iloczynowi średniego dziennego połowu i liczby "dniówek" wędkarzy. W mniejszym stopniu zależy od limitu dziennego, zwłaszcza przy obecnej rybności naszych wód, bo czy można zabrać trzy ryby czy jedną - średni połów i tak będzie oscylował wokół 0,3 - 0,5 ryby dziennie.

Ograniczyć odłów ryb można wpływając na każdy z obu wymienionych czynników. Na razie podejmowane sa próby wpływania głownie na czynnik związany z rybami. Natomiast rzadko dotyka się czynnika związanego z liczbą wędkarzy. Łowisko na Sanie ma takie ograniczenie, bo w ciągu dnia mga w nim łowić posiadacze licencji rocznych i ograniczona liczba posiadających licencje dzienne. I w tym upatruję podstawy sukcesu tego łowiska, oczywiście w połaczeniu z innymi zabiegami tamże podejmowanymi.

Jeżeli średnia liczba łowionych ryb przez wędkarzy jest w miarę stała to mniej ryb może zostac zabranych wtedy kiedy jest mniej podejmowanych prób ich zabierania czyli kiedy presja wędkarska się zmniejsza. Jeżeli dzienniezabiera sie średnio 0,5 ryby to 100 wędkarzy zabierze 50 ryb, a 200 wędkarzy zabierze 100 ryb. Jeżeli taka różnica utrzymuje się np. przez 200 dni sezonu w roku to rzeka musi dostarczyć o 10 000 ryb więcej przy tym drugim wariancie. Moze nie być w stanie. A jeżeli jest w stanie, to z kolei tych średnio 100 wedkarzy mogłoby zabrać po 1 rybie, a nie po 0,5 czyli mieć więcej satysfakcji "łowieckiej" z mniejszej liczby wypadów na ryby.

Jednocześnie mniejsza liczba wędkarzy łowiących spowoduje mniejsze straty w rybach niewymiarowych, które są wypuszczane, często nieumiejętnie. Więc więcej ryb doriśnie do rozmiarów "łownych".

Dlatego zacznijmy się zastanawiać się nad tym jak, przy rozsnącej liczbie chętnych do uprawiania wędkarstwa muchowego, ograniczyć presję na rzeki, których nie przybywa. Te ograniczenia są nam potrzebne, a nie dalsze ograniczenia limitów, bo w tym niedługo dojdziemy do absurdu.

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [14] 15.02 12:11
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [13] 15.02 13:09
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [12] 15.02 13:17
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [11] 15.02 13:45
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [10] 15.02 14:00
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [9] 15.02 14:13
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [8] 15.02 19:59
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [0] 15.02 20:21
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [0] 15.02 21:29
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [0] 16.02 00:34
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [0] 16.02 10:01
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [0] 16.02 10:01
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [2] 16.02 17:28
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [1] 17.02 13:24
  Odp: do Pana Piotra Koniecznego [0] 21.02 23:33
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus