f l y f i s h i n g . p l 2024.05.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Informacjie o kiju muchowym do przepływanki. Autor: dabo. Czas 2024-05-19 10:01:42.


poprzednia wiadomosc Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... : : nadesłane przez trouts master (postów: 8681) dnia 2021-04-18 10:49:05 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Zgadza się. Wcześniej liczyłem na szybko w głowie nie potrzebnie biorąc 10 m-cy pod uwagę.
Teraz korygując wychodzi 0.6mln m3. Jak dalej źle to niech policzy lepszy. Będziemy dyskutować i
udowadniać wynik. Nie zmienia to faktu że z 2mln ludzi gdzieś "to" musi spłynąć. W ziemię ("filtr") nie wsiąka
jak za dawnych lat.

Pzdr.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [0] 18.04 10:52
 
"Nie potrzebnie" też jest źle napisane wiec przepraszam z góry również wszytkich polonistów.
Pisanie na tel. jest bardzo denerwujące. Nie zawsze się chce wracać za każdym razem do tego do "on"
napisał, sprawdzać i poprawiać.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [2] 18.04 12:04
 
Zgadza się. Wcześniej liczyłem na szybko w głowie nie potrzebnie biorąc 10 m-cy pod uwagę.
Teraz korygując wychodzi 0.6mln m3. Jak dalej źle to niech policzy lepszy. Będziemy dyskutować i
udowadniać wynik. Nie zmienia to faktu że z 2mln ludzi gdzieś "to" musi spłynąć. W ziemię ("filtr") nie
wsiąka
jak za dawnych lat.

Pzdr.


No dobra, pomijam że 0.6mln już nie działa na wyobraźnię jak 0,6mld. Ale co w związku z tym? Mają nie
przyjechać? Idąc dalej tropem takich wyliczeń, to te 2mln które przyjadą na trzy dni, produkują tyle samo
"tego" co mieszkańcy samej tylko gminy Ustrzyki Dolne w ciągu tych dziesięciu miesięcy (a co niech
będzie po równo) mieszkania na miejscu. Rozumiem że taka sama ilość "tego" miejscowego jest lepsza
niż "tego" turystycznego. Sory, ale proszę bez argumentów w stylu "wartość dodana". Czy problem jest
gówniany? nie, nie jest, tylko przedstawiłeś go w gówniany sposób. Zamknąć Bieszczady dla turystów?
Polska dla Polaków? Jak mieszka w np Bytomiu, to niech tam siedzi?
Sory, ja takiej troski o region nie kupuję.

pzdr WoW
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [1] 18.04 13:47
 
"No dobra, pomijam że 0.6mln już nie działa na wyobraźnię jak 0,6mld. Ale co w związku z tym? Mają nie
przyjechać? Idąc dalej tropem takich wyliczeń, to te 2mln które przyjadą na trzy dni, produkują tyle samo
"tego" co mieszkańcy samej tylko gminy Ustrzyki Dolne w ciągu tych dziesięciu miesięcy (a co niech
będzie po równo) mieszkania na miejscu. Rozumiem że taka sama ilość "tego" miejscowego jest lepsza
niż "tego" turystycznego. Sory, ale proszę bez argumentów w stylu "wartość dodana". Czy problem jest
gówniany? nie, nie jest, tylko przedstawiłeś go w gówniany sposób. Zamknąć Bieszczady dla turystów?
Polska dla Polaków?"

-----
Policzyłem tylko na 3 dni. 100l od osoby na dobę to jest minimalny przelicznik bo na m-c wyszłoby ci jedynie 3
kubiki na osobę a to jest zdecydowanie za mało.
2 mln ludzi przywieźli coś ekstra oprócz pieniędzy i oprócz tego co dają (w wodę) miejscowi. Nie mam pretensji
ani do miejscowych bo musza tu (czy gdzieś) żyć, ani do przyjezdnych że "dodali extra". Pieniądze są dobrym
produktem a złym jest odpad poprodukcyjny w postaci tego co "dodali extra". Czy woda i przyroda to zniosą?
Pewnie tak, gorzej że to co w wodzie jakoś nie. O rekompensatach pisałem niżej. Jeżeli tylko jeden będzie brał
do kieszeni to szybko i jemu się skończy "kura znosząca złote jaja". Ale kto tam myśli dalej. Ważne teraz, w tej
chwili. Może Ruscy przyjdą i znowu będzie po staremu.
Pzdr.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [0] 18.04 22:37
 

Policzyłem tylko na 3 dni. 100l od osoby na dobę to jest minimalny przelicznik bo na m-c wyszłoby ci
jedynie 3
kubiki na osobę a to jest zdecydowanie za mało.
2 mln ludzi przywieźli coś ekstra oprócz pieniędzy i oprócz tego co dają (w wodę) miejscowi. Nie mam
pretensji
ani do miejscowych bo musza tu (czy gdzieś) żyć, ani do przyjezdnych że "dodali extra". Pieniądze są
dobrym
produktem a złym jest odpad poprodukcyjny w postaci tego co "dodali extra". Czy woda i przyroda to
zniosą?
Pewnie tak, gorzej że to co w wodzie jakoś nie. O rekompensatach pisałem niżej. Jeżeli tylko jeden
będzie brał
do kieszeni to szybko i jemu się skończy "kura znosząca złote jaja". Ale kto tam myśli dalej. Ważne
teraz, w tej
chwili. Może Ruscy przyjdą i znowu będzie po staremu.
Pzdr.


Łojej. Nawet jak założysz 300l na dzień to i tak nie zapełnisz dwóch Solin, jednej też nie zapełnisz,
nawet pół procenta nie zapełnisz! OK chciałeś pokazać problem degradacji środowiska spowodowany
rozwojem turystyki. Kłopot w tym, że zabrałeś się za to w "gówniany sposób" od "dupy strony" i to
całkiem dosłownie!
Turyści w Bieszczady jeździli, jeżdżą i będzie ich jeździć jeszcze więcej. Czy Bieszczady staną się
drugim podhalem? Niestety całkiem realne, że tak, dlatego wójt Soliny, powinien się na to w
odpowiedni sposób przygotować.

pzdr WoW
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [1] 18.04 12:06
 
W ziemię ("filtr") nie wsiąka
jak za dawnych lat.

To że ścieki pójdą w ziemię i znikną z oczu nie oznacza że znikną ze
zlewni. Kiedyś kupiłem kawałek gruntu na który sąsiad, pod
nieobecność poprzedniego właściciela, opróżniał regularnie szambo.
Nie uwierzyłbyś jak wyglądała i jakie zapachy uwalniała ziemia w
czasie robót ziemnych. Martwy, śmierdzący, w dziwnym kolorze
szlam.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [0] 18.04 13:37
 
Znam to. Jednak jakiś "filtr". Podejrzewam że zły, ale co płynie w wodę z tych naszych oczyszczalni tego nie
wie nikt. Nikt nie robi badań czy w "wodzie" takiej coś przeżyje, żyje, dojrzewa do fazy rozmanazania, itp.
Wypadałoby jedynak a nie tylko chwalić się ile to możemy.
Widzę co dzieje się w wodach i nie mogę sobie ani nikomu innemu który choć miał blade pojęcie o tym co
żywego w wodach wcześniej widział, wytłumaczyć dlaczego nie ma jakiegokolwiek życia. Narybku, ryb
większych, ryb wpływających na tarło, ryb żerujących po tarle, ropuch, jetek, chruścików, ogólnie życia.
Wyglada jakby wszystko w wodzie wymierało jak po wybuchu nuklearnym i tylko niedobitki muszą jeszcze
żyć.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus