Odp: Czarna Orawa umiera
: : nadesłane przez
S. Cios (postów: 2016) dnia 2015-03-29 16:50:34 z *.dynamic.chello.pl
Nic nie rusza właściciela od kilkunastu lat.
To znaczy, że działania są nieskuteczne. Nic prostszego, jak napisanie pisma do organu nadrzędnego, wobec tego, który kontroluje... i tak dalej do góry, aż do Prezydenta (bo łamana jest Konstytucja) i Komisji Europejskiej (bo łamanych jest kilka przepisów UE). Dziwię się, że użytkownik rybacki nie potrafi sobie z tym poradzić.
Mnie kiedyś wystarczyło napisanie jednego pisma do RDOS, że jeden dopływ Czernicy ma kolor mleka i szybko sprawę załatwiono. Teraz pstrągi w nim pływają. Ale czy to ja mam uczyć użytkownika rybackiego, jak należy postępować w takich sprawach?