f l y f i s h i n g . p l 2024.05.06
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Odrą znowu płyną śnięte ryby!. Autor: slavko. Czas 2024-05-06 19:47:55.


poprzednia wiadomosc Poprawna gospodarka i ekonomia ... : : nadesłane przez trouts master (postów: 8673) dnia 2021-04-17 09:22:47 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  ... sukces czy śmierć?

Wczoraj wójt gminy Solina chwalił się że w zeszłym, covidowym roku (2020) odwiedziło Bieszczady 2mln
turystów. Nie wiem o jakie Bieszczady mu chodziło ale jeżeli w większości te, których zbiornik soliński jest
ostojnikiem ścieków to trudno się dziwić że w powierzchniowych wodach brak oznak życia.
Licząc zeszły sezon turystyczny jako 10 m-cy (maj-październik)a jedna osoba była min. 3 dni i wytworzyła
przez ten czas 300l ścieków, wychodzi że do zbiornika trafiło ok 0.6mld m3 turystycznego "koktajlu".
Pojemność maxymalna Soliny to ok 475mln m3 wiec przez ten cały okres "dobrobytu" wszyscy którzy
przywieźli pieniądze uzupełnili również dwa zbiorniki solińskie swoimi brudami. Co na to przyroda? Głównie
wody? Podejrzewam że wcale się z tego nie cieszą jak robi to dumny wójt.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [7] 18.04 01:22
 
... sukces czy śmierć?

Wczoraj wójt gminy Solina chwalił się że w zeszłym, covidowym roku (2020) odwiedziło Bieszczady 2mln
turystów. Nie wiem o jakie Bieszczady mu chodziło ale jeżeli w większości te, których zbiornik soliński jest
ostojnikiem ścieków to trudno się dziwić że w powierzchniowych wodach brak oznak życia.
Licząc zeszły sezon turystyczny jako 10 m-cy (maj-październik)a jedna osoba była min. 3 dni i wytworzyła
przez ten czas 300l ścieków, wychodzi że do zbiornika trafiło ok 0.6mld m3 turystycznego "koktajlu".
Pojemność maxymalna Soliny to ok 475mln m3 wiec przez ten cały okres "dobrobytu" wszyscy którzy
przywieźli pieniądze uzupełnili również dwa zbiorniki solińskie swoimi brudami. Co na to przyroda?
Głównie
wody? Podejrzewam że wcale się z tego nie cieszą jak robi to dumny wójt.


Podstawą poprawnej ekonomii, co za tym idzie gospodarki, jest matematyka, czyli umiejętność liczenia.
Bardzo polecam.

pzdr WoW
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [6] 18.04 10:49
 
Zgadza się. Wcześniej liczyłem na szybko w głowie nie potrzebnie biorąc 10 m-cy pod uwagę.
Teraz korygując wychodzi 0.6mln m3. Jak dalej źle to niech policzy lepszy. Będziemy dyskutować i
udowadniać wynik. Nie zmienia to faktu że z 2mln ludzi gdzieś "to" musi spłynąć. W ziemię ("filtr") nie wsiąka
jak za dawnych lat.

Pzdr.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [0] 18.04 10:52
 
"Nie potrzebnie" też jest źle napisane wiec przepraszam z góry również wszytkich polonistów.
Pisanie na tel. jest bardzo denerwujące. Nie zawsze się chce wracać za każdym razem do tego do "on"
napisał, sprawdzać i poprawiać.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [2] 18.04 12:04
 
Zgadza się. Wcześniej liczyłem na szybko w głowie nie potrzebnie biorąc 10 m-cy pod uwagę.
Teraz korygując wychodzi 0.6mln m3. Jak dalej źle to niech policzy lepszy. Będziemy dyskutować i
udowadniać wynik. Nie zmienia to faktu że z 2mln ludzi gdzieś "to" musi spłynąć. W ziemię ("filtr") nie
wsiąka
jak za dawnych lat.

Pzdr.


No dobra, pomijam że 0.6mln już nie działa na wyobraźnię jak 0,6mld. Ale co w związku z tym? Mają nie
przyjechać? Idąc dalej tropem takich wyliczeń, to te 2mln które przyjadą na trzy dni, produkują tyle samo
"tego" co mieszkańcy samej tylko gminy Ustrzyki Dolne w ciągu tych dziesięciu miesięcy (a co niech
będzie po równo) mieszkania na miejscu. Rozumiem że taka sama ilość "tego" miejscowego jest lepsza
niż "tego" turystycznego. Sory, ale proszę bez argumentów w stylu "wartość dodana". Czy problem jest
gówniany? nie, nie jest, tylko przedstawiłeś go w gówniany sposób. Zamknąć Bieszczady dla turystów?
Polska dla Polaków? Jak mieszka w np Bytomiu, to niech tam siedzi?
Sory, ja takiej troski o region nie kupuję.

pzdr WoW
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [1] 18.04 13:47
 
"No dobra, pomijam że 0.6mln już nie działa na wyobraźnię jak 0,6mld. Ale co w związku z tym? Mają nie
przyjechać? Idąc dalej tropem takich wyliczeń, to te 2mln które przyjadą na trzy dni, produkują tyle samo
"tego" co mieszkańcy samej tylko gminy Ustrzyki Dolne w ciągu tych dziesięciu miesięcy (a co niech
będzie po równo) mieszkania na miejscu. Rozumiem że taka sama ilość "tego" miejscowego jest lepsza
niż "tego" turystycznego. Sory, ale proszę bez argumentów w stylu "wartość dodana". Czy problem jest
gówniany? nie, nie jest, tylko przedstawiłeś go w gówniany sposób. Zamknąć Bieszczady dla turystów?
Polska dla Polaków?"

-----
Policzyłem tylko na 3 dni. 100l od osoby na dobę to jest minimalny przelicznik bo na m-c wyszłoby ci jedynie 3
kubiki na osobę a to jest zdecydowanie za mało.
2 mln ludzi przywieźli coś ekstra oprócz pieniędzy i oprócz tego co dają (w wodę) miejscowi. Nie mam pretensji
ani do miejscowych bo musza tu (czy gdzieś) żyć, ani do przyjezdnych że "dodali extra". Pieniądze są dobrym
produktem a złym jest odpad poprodukcyjny w postaci tego co "dodali extra". Czy woda i przyroda to zniosą?
Pewnie tak, gorzej że to co w wodzie jakoś nie. O rekompensatach pisałem niżej. Jeżeli tylko jeden będzie brał
do kieszeni to szybko i jemu się skończy "kura znosząca złote jaja". Ale kto tam myśli dalej. Ważne teraz, w tej
chwili. Może Ruscy przyjdą i znowu będzie po staremu.
Pzdr.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [0] 18.04 22:37
 

Policzyłem tylko na 3 dni. 100l od osoby na dobę to jest minimalny przelicznik bo na m-c wyszłoby ci
jedynie 3
kubiki na osobę a to jest zdecydowanie za mało.
2 mln ludzi przywieźli coś ekstra oprócz pieniędzy i oprócz tego co dają (w wodę) miejscowi. Nie mam
pretensji
ani do miejscowych bo musza tu (czy gdzieś) żyć, ani do przyjezdnych że "dodali extra". Pieniądze są
dobrym
produktem a złym jest odpad poprodukcyjny w postaci tego co "dodali extra". Czy woda i przyroda to
zniosą?
Pewnie tak, gorzej że to co w wodzie jakoś nie. O rekompensatach pisałem niżej. Jeżeli tylko jeden
będzie brał
do kieszeni to szybko i jemu się skończy "kura znosząca złote jaja". Ale kto tam myśli dalej. Ważne
teraz, w tej
chwili. Może Ruscy przyjdą i znowu będzie po staremu.
Pzdr.


Łojej. Nawet jak założysz 300l na dzień to i tak nie zapełnisz dwóch Solin, jednej też nie zapełnisz,
nawet pół procenta nie zapełnisz! OK chciałeś pokazać problem degradacji środowiska spowodowany
rozwojem turystyki. Kłopot w tym, że zabrałeś się za to w "gówniany sposób" od "dupy strony" i to
całkiem dosłownie!
Turyści w Bieszczady jeździli, jeżdżą i będzie ich jeździć jeszcze więcej. Czy Bieszczady staną się
drugim podhalem? Niestety całkiem realne, że tak, dlatego wójt Soliny, powinien się na to w
odpowiedni sposób przygotować.

pzdr WoW
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [1] 18.04 12:06
 
W ziemię ("filtr") nie wsiąka
jak za dawnych lat.

To że ścieki pójdą w ziemię i znikną z oczu nie oznacza że znikną ze
zlewni. Kiedyś kupiłem kawałek gruntu na który sąsiad, pod
nieobecność poprzedniego właściciela, opróżniał regularnie szambo.
Nie uwierzyłbyś jak wyglądała i jakie zapachy uwalniała ziemia w
czasie robót ziemnych. Martwy, śmierdzący, w dziwnym kolorze
szlam.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [0] 18.04 13:37
 
Znam to. Jednak jakiś "filtr". Podejrzewam że zły, ale co płynie w wodę z tych naszych oczyszczalni tego nie
wie nikt. Nikt nie robi badań czy w "wodzie" takiej coś przeżyje, żyje, dojrzewa do fazy rozmanazania, itp.
Wypadałoby jedynak a nie tylko chwalić się ile to możemy.
Widzę co dzieje się w wodach i nie mogę sobie ani nikomu innemu który choć miał blade pojęcie o tym co
żywego w wodach wcześniej widział, wytłumaczyć dlaczego nie ma jakiegokolwiek życia. Narybku, ryb
większych, ryb wpływających na tarło, ryb żerujących po tarle, ropuch, jetek, chruścików, ogólnie życia.
Wyglada jakby wszystko w wodzie wymierało jak po wybuchu nuklearnym i tylko niedobitki muszą jeszcze
żyć.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [8] 18.04 11:07
 
Jesteś jedną z niewielu osób , która się tym przejmuje. Problem w tym , że ludzie decydujący o kształcie tego regionu
i tym samym jego dalszych losach głównie liczą...Bez żadnej refleksji , jakby bez świadomości z jak unikalną materią mają do czynienia...Wszystko bez głowy , na chama...A co do Soliny to wiodącą inwestycją na najbliższe lata będzie ...kolej gondolowa w okolicy zapory...pb
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [7] 18.04 13:26
 
"A co do Soliny to wiodącą inwestycją na najbliższe lata będzie ...kolej gondolowa w okolicy zapory... "
------
Jeszcze wiecej ludzi, więcej "kotailu" i więcej (teoretycznie) pieniędzy. Tylko co my wędkarze, przyroda
będziemy z tego mieć? Wrzuci ktoś za te pieniądze narybek, ryby dorosłe, gatunki (ryb, owadów, inne) które
zanikają? Rozumiem turystykę, dochód, kasa, "przemiał". Ale skoro mamy tak robić to nie tylko to żeby jednym
było dobrze i reszta "wypier***ć" (przykład wędkarze-kajaki, quady/crossy-lasy, itp). Gospodarze gmin czy
powiatów dumnie wypinają klatę do przodu i nszą wysoko nowy ale co powiedzą łącznie z Ministerstwem
Ochrony Środowiska gdy za kilka czy -naście lat okaże się że w rzekach nie ma życia? Zwalą winę na ich
gospodarzy czy może wędkarzy? To mnie wkurwia. Ale kasę z turystyki to każdy by przygarną. Nikt kurwa w
tych gminach i powiatach nie myśli. Łącznie z prywatnymi "przedsiębiorcami". Kasa po trupach, a reszta
(woda, lasy, śnieg, ryby, zwierzyna, grzyby, piękna pogoda) to najlepiej żeby z nieba sama spadła jak manna.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [6] 18.04 13:42
 
To jak jest kraj zarządzany wynika z wyborów obywateli jakich
dokonują przy urnach. Jak lud daje władzę siłom politycznym, które
partie i inicjatywy tzw. zielone, jedyne w moim odczuciu siły w
naszym kraju, dzięki którym udaje się czasem ochronić przed
dewastacją ten czy inny ekosystem, nazywają ekoterroryzmem
lewactwem, przeciwnikami rozwoju gospodarczego a do walki z nimi
bezwzględnie angażują służby porządkowe i sądy, a lud temu
jeszcze przyklaskuje to inaczej, lepiej nie będzie.
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [5] 19.04 13:11
 
Suwerenowi to pasuje. W mikro- i makroskali. I puki co żadna władza nie tykala
tych tematów. No, może z wyjątkiem ostatniej ekipy, która postawiła na totalną
samowole ... Czasem, oczywiście wbrew samemu sobie, tęsknię za plk.
Doskoczynskim...
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [4] 19.04 15:42
 
Czasem, oczywiście wbrew samemu sobie, tęsknię za plk.
Doskoczynskim...


Czyżby na prawdę? I za "dniem, w którym wypłynęła ryba"?
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [3] 19.04 16:23
 
No wstyd mi , ale tak... Pewnie , że nie wszystko było ok. , ale facet miał jakiś plan ...W odróżnieniu od dzisiejszych kierowników. Każdy drze w swoją stronę...
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [2] 19.04 17:13
 
No wstyd mi , ale tak... Pewnie , że nie wszystko było ok. , ale facet miał jakiś plan ...W odróżnieniu od dzisiejszych kierowników. Każdy drze w swoją stronę...

No cóż, bez złośliwości złożę to na karb jakiegoś rodzaju nieświadomości.

Nic nie było OK.

A zapewne jakiś "plan" miał … jak dziś … choćby taki, żeby zmieniono nazwę Muczne na Kazimierzowo. Bo Kazimierz mu było … W uznaniu "zasług" za to, że całkiem często różni "szczególni goście" mogli sobie "strzelić" już to żubra, już to jakieś inne trofeum …

Ale to by nie było nic, gdyby nie było kosztem wielkiej dewastacji, od osuszania torfowisk, przez "karczowanie" terenów pod hodowlę materiałami wybuchowymi, po wytrucie ryb w Sanie nawozami i środkami ochrony roślin, używanymi do "zagospodarowania" terenów na lewym brzegu Sanu …

Z drugiej strony "dokładał" do tego "planu" Igloopol, a z trzeciej - prześwietne Lasy Państwowe …

Takie to były "etosy" żołnierza polskiego, rolnika i leśnika … i są tak "zbudowane" i rekonstruowane do dziś …

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski - świadek naoczny powyższego
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [1] 19.04 17:54
 
To wszystko prawda . Ale tego co dzieje się w tej chwili , Bieszczady nie przetrwają. Jeśli nic się nie zmieni...Widzę to codziennie . Pozdrawiam pb.
PS Przepraszam Kolegę , ale mam do tych spraw emocjonalny stosunek. Z poważaniem Paweł Boczar , Lesko
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [0] 19.04 18:07
 
To wszystko prawda . Ale tego co dzieje się w tej chwili , Bieszczady nie przetrwają. Jeśli nic się nie zmieni...Widzę to codziennie . Pozdrawiam pb.
PS Przepraszam Kolegę , ale mam do tych spraw emocjonalny stosunek. Z poważaniem Paweł Boczar , Lesko


No cóż … Ja również. Dziękuję!!!

Wówczas jakieś resztki "buforu" biologicznego, jakieś zasoby rezerwy biologicznej dla tego obszaru istniały … od tamtego czasu znikały zupełnie i zgadzam się, że dzieje się źle. Ale to "nic nowego pod słońcem", jak opisano w "planach" podsumowanych w informacji zamieszczonej na stronie o Bieszczadach, przywołanej przeze mnie poprzednio (poniżej).

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
 
  Odp: Poprawna gospodarka i ekonomia ... [0] 19.04 13:00
 
... sukces czy śmierć?

Wczoraj wójt gminy Solina chwalił się że w zeszłym, covidowym roku (2020) odwiedziło Bieszczady 2mln
turystów. Nie wiem o jakie Bieszczady mu chodziło ale jeżeli w większości te, których zbiornik soliński jest
ostojnikiem ścieków to trudno się dziwić że w powierzchniowych wodach brak oznak życia.
Licząc zeszły sezon turystyczny jako 10 m-cy (maj-październik)a jedna osoba była min. 3 dni i wytworzyła
przez ten czas 300l ścieków, wychodzi że do zbiornika trafiło ok 0.6mld m3 turystycznego "koktajlu".
Pojemność maxymalna Soliny to ok 475mln m3 wiec przez ten cały okres "dobrobytu" wszyscy którzy
przywieźli pieniądze uzupełnili również dwa zbiorniki solińskie swoimi brudami. Co na to przyroda? Głównie
wody? Podejrzewam że wcale się z tego nie cieszą jak robi to dumny wójt.


Trochę strach o tym wspominać wobec trzymania władzy przez "grupę rekonstrukcyjną PRL", ale planów i zamiarów było już nieco. W łączu są elegancko podsumowane. Tamże jest widok Sanu w okolicach Hulskiego i Krywego, który różne "etosy" doprowadziły do stanu jak na obrazku. Podobnie "budujący" jest "Nasiczniański potok zimą" …

Teraz rozszerzenie BPN może nieco ograniczyć zapędy, ale "rozmach był" … i "zawrót głowy" …

Teraz 2 mln turystów przez 200 dni sezonu daje jakieś 10 000 średnio dziennie, chyba, że te 2 mln to nie "turysto-dni" ale osoby odwiedzające, przez co "presja" może być jeszcze większa...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus