Co to SWP? WP chyba się domyślam.

Co to SWP? WP chyba się domyślam.

Super Wody Polskie ;)

Co to SWP? WP chyba się domyślam.

Jedyna, apolityczna, prośrodowiskowa organizacja reprezentująca stricte interesy wędkarzy. Grupa na fb
licząca ponad 11 tysięcy dusz. Oczywiście nie wszystkich. Mięsiarze i grono zwolenników komuny nie jest w
stanie przyjąć tego o co walczy SWP. Wolą to co jest, mimo, że jest jak jest.
Znienawidzona przez działaczy PZW i ich świtę z wiadomych powodów. Mimo, że nie mająca nic wspólnego z
WP i zwalczająca patologie bez żadnej politycznej korzyści równieź tą w WP, posądzana przez
ćwierćinteligencję o współpracę z WP i szukanie tam stanowisk. To tylko jedyna, linia obrony poprzez atak i
pompowanie nienawiści z obawy przed utratą koryta i korzyści w upolitycznionej grze o tron w wykonaniu PZW.
Wmawianie ludowi nieorawdziwych insynuacji i przekierowywanie tematu na polityczną arenę kontra PiS.
Polacy uwielbiają ten model kształtowania ich rzeczywistości i pokornie chylą głowy becząc i narzekając na
wszystko i wszystkich będąc pionkami w rozgrywce działaczy.

Pizdrawiam

PZW- POLSKI ZWIĄZEK WĘDKARSKI
WP- WODY POLSKIE
SWP- ???

Co znaczy ten skrót?

Społeczeństwo Wędkarzy Polskich „Nasze Wody” fundacja

Jak pokażesz rezygnację swojego członkostwa w PZW to wtedy uwierzę, że na czymś Ci zależy.
Póki co, jesteś członkiem PZW, jesteś zawodnikiem w PZW i reprezentujesz go na różnych imprezach oraz jesteś-podobno-trenerem jakiegoś zawodnika, który również reprezentuje PZW.

Trochę to dziwne, że można się utożsamiać, wspierać, BA!! nawet promować a jednocześnie tak jebać na każdym kroku. Schizofrenia? Hipokryzja czy dwulicowość.
Ewentualnie robienie sobie miejsca w czymś nowym. hmmm???

I tu cię zmartwię. Z PZW zrezygnowałem już parenaście lat temu. Wstąpilem ponownie na
okoliczność startow w GPX z drużyną klubu muchowego, ktory powołałem do życia wspolnie z
kolegami kika lat wcześniej. W tamtym roku zostałem w kolesiowskim sądzie zawieszony w prawach
członka ze złamaniem statutu i regulaminu sądow, itd. Niewygodnie ujawniałem i ujawniam
szwindle w okregu bielskim i nadepnąłem na odciski paru szubrawcom z PZW, co stało sie
pretekstem do ustawki. Nie zamierzam wiecej oplacać tej hucpy.
Trenuję młodzież, bo to moja pasja. Nie pozbawiam młodzieży spełnienia swoich marzeń. Nikt z nas
nie reprezentuje PZW, to PZW wykorzystuje monopolistyczną sytuację i trudno mieć do zawodnikow
pretensje, że nie ma innej ścieżki w drodze po mistrzostwo.

I tu cię zmartwię. Z PZW zrezygnowałem już parenaście lat temu. Wstąpilem ponownie na
okoliczność startow w GPX z drużyną klubu muchowego, ktory powołałem do życia wspolnie z
kolegami kika lat wcześniej. W tamtym roku zostałem w kolesiowskim sądzie zawieszony w prawach
członka ze złamaniem statutu i regulaminu sądow, itd. Niewygodnie ujawniałem i ujawniam
szwindle w okregu bielskim i nadepnąłem na odciski paru szubrawcom z PZW, co stało sie
pretekstem do ustawki. Nie zamierzam wiecej oplacać tej hucpy.
Trenuję młodzież, bo to moja pasja. Nie pozbawiam młodzieży spełnienia swoich marzeń. Nikt z nas
nie reprezentuje PZW, to PZW wykorzystuje monopolistyczną sytuację i trudno mieć do zawodnikow
pretensje, że nie ma innej ścieżki w drodze po mistrzostwo.

Co Ty piszesz?!
1. Zrezygnowałeś z PZW po czym dla swoich szczytnych celów i chęci jednak startowania pod szyldem PZW wróciłeś.
2. Wywalili Cię z naruszeniem statutu i regulaminów. OK - poszedłeś z tym do sądu? masz jakiś wyrok prawomocny? Opinię prawnika?
3. Załóż stowarzyszenie, powołaj parę klubów, zorganizuj zawody. W czym problem? Jeśli jesteś niezrzeszony możesz opłacić składkę i łowić. Nikt Ci nie broni.
4. Cierpisz, z powodu tego Mistrzostwa?

Oglądać, myśleć, wspierać!!

Hejt miłe widziany!! Zapraszam sympatyków do wymiany poglądów.

Ziew......

Polecam obejrzeć i przemyśleć. I proszę darować sobie komentarze w stylu oszołom,hejter itp.

https://youtu.be/hkNnxq8iN3U Zobaczcie to i sami
oceńcie . O ile to jest prawda i ten sympatyczny pan się nie
myli to jak możemy mieć rybne i tanie łowiska? Za co tak
wysokie wynagrodzenia?

Przesłuchałem 7 min. Oprócz mordeczek było, że 16 dolców za godzinę pracy i że za stawkę, którą płacimy to mamy za mało ryb. Potem było, że fejsbuk kupił WhatsAppa i że teraz problem jest, że dane wg. Uni Europejskiej.... i tak dalej.

Dobra rada.
Nie używać fejsa, nie korzystać z WhatsAppa. Nikt do niczego Cię nie zmusza.

Ja dla mnie stawki za wędkowanie jest trak tanie i śmieszne, że taniej chyba już być nie może.
Czy trzeba zawsze łowić po 30 kg ryb za każdym razem podcza wyprawy?

Odpowiadam. NIE. Staw czy rzeka to nie obora, że za każdym razem jak wejdziemy wita nas stado świń czy krów czekających z kwiatami.

Zastanawiam się, jak można mieć takiego kogoś za guru swoich poglądów.

Przesłuchałem 7 min. Oprócz mordeczek było, że
16 dolców za godzinę pracy i że za stawkę, którą
płacimy to mamy za mało ryb. Potem było, że
fejsbuk kupił WhatsAppa i że teraz problem jest, że
dane wg. Uni Europejskiej.... i tak dalej.

Dobra rada.
Nie używać fejsa, nie korzystać z WhatsAppa. Nikt
do niczego Cię nie zmusza.

Ja dla mnie stawki za wędkowanie jest trak tanie i
śmieszne, że taniej chyba już być nie może.
Czy trzeba zawsze łowić po 30 kg ryb za każdym
razem podcza wyprawy?

Odpowiadam. NIE. Staw czy rzeka to nie obora, że za
każdym razem jak wejdziemy wita nas stado świń
czy krów czekających z kwiatami.

Zastanawiam się, jak można mieć takiego kogoś za
guru swoich poglądów.







Za godzinę roboty w byle sklepie czy przy sprzątaniu
opłacasz roczną licencję

I to jest normalne uważasz?

I to jest normalne uważasz?

Na Florydzie jest nie normalnie?

"Czy trzeba zawsze łowić po 30 kg ryb za każdym razem podcza wyprawy?

Odpowiadam. NIE. Staw czy rzeka to nie obora, że za każdym razem jak wejdziemy wita nas stado świń czy
krów czekających z kwiatami."

______

A wody zagraniczne to obora? Tam się łowi. Kilogramy, nie "łowi" wykonując tylko czynność bez wyniku. Bez
większego wysiłku.

Ja dla mnie stawki za wędkowanie jest trak tanie i śmieszne, że taniej chyba już być nie może.
Czy trzeba zawsze łowić po 30 kg ryb za każdym razem podcza wyprawy?

Chyba sie z choinki urwałeś. W Polsce wędkowanie jest najdroższe na świecie. Oplata na cały kraj
dla niezrzeszonego w komunistycznym PZW to ponad 20 TYSIĘCY ZŁ. Mafia PZW dba skrupulatnie o
swoje w nieuczciwy sposob kształtując opłaty i przy wsparciu użytecznych idiotow przeliczających 1
dzień na kilka złotych nabija kieszenie swoich Heliniakow i innych.

Nie opłaty są drogie. Samo przygotowanie jest drogie.
Kto Ci każe łowić w całym kraju? a nawet jeśli będzie składkach w wysokości 3000 tyś za cały kraj to będziesz płacił bo chyba nie 250 zł roczna.
Ile razy wyjedziesz w Polsce łowić? kilka razy i to jest problem zapłacić dniówki? nie stać Cię? no to jeśli Cię nie stać to raczej kiepsko jest myśleć w kategoriach w ogóle łowienia czy wypraw wędkarskich bo to drogie jak szlag. Ceny paliwa i żaarcia z noclegiem też będziesz kwestionował?

Po drugie załóż stowarzyszenie, zbierz członków, przystąp do przetargu na dzierżawę wód i już.

W czym problem, pytam po raz drugi?

I dobrze kolega pisze. Nie trzeba nałowić sie po 30 kg ryb żeby była satysfakcja. Tylko ludzie absolutnie mający coś z głową tak myślą. Widać to też po tych ustawionych zdjęciach pstrągów czy lipieni na trawi czy w tych dwóch łapach( pstrągi po 25 cm) i trzeba je fotografować. Tylko po co??????

jprd. co za czasy...

Nie opłaty są drogie. Samo przygotowanie jest drogie.
Kto Ci każe łowić w całym kraju? a nawet jeśli będzie składkach w wysokości 3000 tyś za cały kraj to
będziesz płacił bo chyba nie 250 zł roczna.
Ile razy wyjedziesz w Polsce łowić? kilka razy i to jest problem zapłacić dniówki? nie stać Cię? no to
jeśli Cię nie stać to raczej kiepsko jest myśleć w kategoriach w ogóle łowienia czy wypraw
wędkarskich bo to drogie jak szlag. Ceny paliwa i żaarcia z noclegiem też będziesz kwestionował?

Po drugie załóż stowarzyszenie, zbierz członków, przystąp do przetargu na dzierżawę wód i już.

W czym problem, pytam po raz drugi?

I dobrze kolega pisze. Nie trzeba nałowić sie po 30 kg ryb żeby była satysfakcja. Tylko ludzie
absolutnie mający coś z głową tak myślą. Widać to też po tych ustawionych zdjęciach pstrągów czy
lipieni na trawi czy w tych dwóch łapach( pstrągi po 25 cm) i trzeba je fotografować. Tylko po
co??????

jprd. co za czasy...


Bardzo pokrętnie przedstawiasz sprawę.

Tu jest bardzo prosta sytuacja. Jedne z najlepszych o ile nie najlepsze warunki do turystyki
wędkarskiej w Europie od morza, przez niezliczone jeziora, rzeki nizinne, podgórskie i górskie.
Wszystko w stanie co najwyżej słabym, gdzie złowienie jednej (nie 30kg!!!!) porządnej ryby to kwestia
kilku wyjazdów lub nuemożliwa. Do tego monopolistyczna organizacja rodem z komuny
eksploatująca te wody i drenująca kieszenie przez nieuczciwe opłaty, tak naprawdę marnująca
miliony ze skladek przekladająca może 10% zebranych opłat na rezultaty w wodzie.
Do tego masa idiotow, kręcących się wokół komina, przyzwyczajonych do tego dziadostwa do tego
stopnia, że powtarzają za innymi idiotami, że nikt ci nie każe łowić w całym kraju, załóż swoje
stowarzyszenie, jakieś brednie typu, że jak cię nie stać to to czy sramto!!!, itd. Wdrukowano im te
bzdury i uwierzyli w ciemno.
Stać mnie na wiele ale przede wszystkim stać mnie na sprzeciwienie sie temu dziadostwu i
rezygnację z bajek dla naiwnych.

Żal na to patrzeć!!

Dobrze napisane,powiedziane

Nie opłaty są drogie. Samo przygotowanie jest drogie.
Kto Ci każe łowić w całym kraju? a nawet jeśli będzie składkach w wysokości 3000 tyś za cały kraj to
będziesz płacił bo chyba nie 250 zł roczna.
Ile razy wyjedziesz w Polsce łowić? kilka razy i to jest problem zapłacić dniówki? nie stać Cię? no to
jeśli Cię nie stać to raczej kiepsko jest myśleć w kategoriach w ogóle łowienia czy wypraw
wędkarskich bo to drogie jak szlag. Ceny paliwa i żaarcia z noclegiem też będziesz kwestionował?

Po drugie załóż stowarzyszenie, zbierz członków, przystąp do przetargu na dzierżawę wód i już.

W czym problem, pytam po raz drugi?

I dobrze kolega pisze. Nie trzeba nałowić sie po 30 kg ryb żeby była satysfakcja. Tylko ludzie
absolutnie mający coś z głową tak myślą. Widać to też po tych ustawionych zdjęciach pstrągów czy
lipieni na trawi czy w tych dwóch łapach( pstrągi po 25 cm) i trzeba je fotografować. Tylko po
co??????

jprd. co za czasy...


Bardzo pokrętnie przedstawiasz sprawę.

Tu jest bardzo prosta sytuacja. Jedne z najlepszych o ile nie najlepsze warunki do turystyki
wędkarskiej w Europie od morza, przez niezliczone jeziora, rzeki nizinne, podgórskie i górskie.
Wszystko w stanie co najwyżej słabym, gdzie złowienie jednej (nie 30kg!!!!) porządnej ryby to kwestia
kilku wyjazdów lub nuemożliwa. Do tego monopolistyczna organizacja rodem z komuny
eksploatująca te wody i drenująca kieszenie przez nieuczciwe opłaty, tak naprawdę marnująca
miliony ze skladek przekladająca może 10% zebranych opłat na rezultaty w wodzie.
Do tego masa idiotow, kręcących się wokół komina, przyzwyczajonych do tego dziadostwa do tego
stopnia, że powtarzają za innymi idiotami, że nikt ci nie każe łowić w całym kraju, załóż swoje
stowarzyszenie, jakieś brednie typu, że jak cię nie stać to to czy sramto!!!, itd. Wdrukowano im te
bzdury i uwierzyli w ciemno.
Stać mnie na wiele ale przede wszystkim stać mnie na sprzeciwienie sie temu dziadostwu i
rezygnację z bajek dla naiwnych.

Żal na to patrzeć!!


Pamiętaj, że za obrażanie w internecie grozi paragraf. Nie wyzywaj mnie od idiotów bo to się źle skończy.
Pisz kulturalnie. Nic mi nie wdrukowano, mam świadomość tego ci piszę. Uważaj...

Chyba sie z choinki urwałeś. W Polsce wędkowanie jest najdroższe na świecie. Oplata na cały kraj
dla niezrzeszonego w komunistycznym PZW to ponad 20 TYSIĘCY ZŁ.
Doprecyzuj ten świat, bo chyba nie wliczasz do niego Islandii, Bałkanów, łososiowych permitów oraz wielu innych licencji... ;) Nie wspominając już w ogóle o klubowych odcinkach, gdzie zwykły zjadacz chleba nie może liczyć nawet na zakup dniówki. ;)

Chyba sie z choinki urwałeś. W Polsce wędkowanie jest najdroższe na świecie. Oplata na cały kraj
dla niezrzeszonego w komunistycznym PZW to ponad 20 TYSIĘCY ZŁ.
Doprecyzuj ten świat, bo chyba nie wliczasz do niego Islandii, Bałkanów, łososiowych permitów oraz
wielu innych licencji... ;) Nie wspominając już w ogóle o klubowych odcinkach, gdzie zwykły zjadacz
chleba nie może liczyć nawet na zakup dniówki. ;)


Tak, tak. masz rację. W Polsce jest dobrze i tanio. Płacimy w miarę i dostajemy to co w Islandii i na
Bałkanach muszą płacić dużo więcej. Raj na ziemi. Niech żyje PZW!!

Jest tanio. Trzeba być ślepcem i tak zacietrzewionym, żeby tego nie widzieć.
Naprawdę nie rozumiem, dlaczego korzystasz z wód dzierżawionych przez PZW. Masz jakieś wytłumaczenie?

W Polsce jest tanio ? Za to g...o,które oferuje w tej chwili PZW ? Za co można chwalić związek,za te przekręty,pseudo zarybienia,niebotyczne diety,nagrody itp itd ? Przykłady można mnożyć. Chyba żyjesz w równoległej rzeczywistości albo też i punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Może faktycznie dla takich ludzi jak Ty potrzebne są tzw. wody klubowe,które za niebotyczne stawki oferują przynależność do tzw. elyty lub inne Os-y ? Jeżeli tak to ok. ale nie pisz,że w PL jest tanio bo niestety nie jest,przynajmniej dla lwiej większości wędkarzy.

Masowość tego hobby powoduje, że większość chce napchać swoje brzuchy. To z komuny, którą tu tak krytykujecie.
Czy złowienie dużej ryby jest wyznacznikiem wędkarstwa? jest jednym z czynników uprawiania tego hobby ale nie jedynym i nie najważniejszym.
jeśli tego nie dostrzegacie to właśnie dla podobnych do Waszych poglądów są wody klubowe czy basen z olbrzymami, gdzie będziecie mogli spełniać się wędkarsko. Karpiarze sobie z tym poradzili. Wy widać nie.

I doprawdy. Składka okręgowa 350 zł/360 dni to jest drogo. No .... wnioski po zbóju.

Za to co obecnie ''oferuje'' związek to jest to kpina z wędkarzy.

a czego Ty i inni/podobni do Ciebie oczekujesz?

Tego aby wędkarze się w końcu obudzili i pogonili to całe towarzystwo.

czyli nie masz sprecyzowanych oczekiwań poza tym, żeby się to rozpadło.
a coś więcej?

Jeżeli uważasz ,że obecny stan rzeczy to normalność lub,że jest tanio to ok. Tylko powiedz to kilkuset tysiącom wędkarzy w PL.

Przestań się nad nim znęcać łobuzie. Nie widzisz, że chłop ma kłopot z wyartykułowaniem jakiegoś prostego konstryktywnego zdania poza "precz z PZW"?

))

Zeralda,kłopot to masz Ty ze zrozumieniem problemu i patologii,która toczy ''nasz'' związek. Jeśli tego nie zauważasz... no cóż ja Ci człowieku mam powiedzieć...

ale czy potrafisz w sposób prosty ale jednoznaczny napisać swoje oczekiwania?

zlituj się, skoro postulujesz, że coś jest niedobrego i trzeba to zamknąć to należy dać alternatywę, więc Cię o nią pytam. To nie jest zrozumiałe?

Jest tanio. Trzeba być ślepcem i tak zacietrzewionym, żeby tego nie widzieć.

Naprawdę nie rozumiem, dlaczego korzystasz z wód dzierżawionych przez PZW. Masz
jakieś wytłumaczenie?





Twoje tanio to 250 mln wyrzucone w błoto. Pensje kilkusettysięczne, interesy i dziadostwo



PZW ma OBOWIĄZEK prowadzić racjonalną gospodarkę i OBOWIĄZEK udostępniać wody
takim ludziom jak ja i każdy. Robi na tym wały sprzecznie z uczciwością, prawem i swoim
statutem. Wmawiasz jakieś brednie o tanim dostępie i dziwisz się, że ktoś może cię mieć za
idiotę. To nader delikatne określenie.

Jest tanio. Trzeba być ślepcem i tak zacietrzewionym, żeby tego nie widzieć.

Naprawdę nie rozumiem, dlaczego korzystasz z wód dzierżawionych przez PZW. Masz
jakieś wytłumaczenie?





Twoje tanio to 250 mln wyrzucone w błoto. Pensje kilkusettysięczne, interesy i dziadostwo



PZW ma OBOWIĄZEK prowadzić racjonalną gospodarkę i OBOWIĄZEK udostępniać wody
takim ludziom jak ja i każdy. Robi na tym wały sprzecznie z uczciwością, prawem i swoim
statutem. Wmawiasz jakieś brednie o tanim dostępie i dziwisz się, że ktoś może cię mieć za
idiotę. To nader delikatne określenie.

Napisałem Ci, żebyś uważał z tym idiotą. Zrozumiałeś? czy masz ograniczenia intelektualne w zrozumieniu słowa?

Chyba sie z choinki urwałeś. W Polsce wędkowanie jest najdroższe na
świecie. Oplata na cały kraj
dla niezrzeszonego w komunistycznym PZW to ponad 20 TYSIĘCY ZŁ.

Doprecyzuj ten świat, bo chyba nie wliczasz do niego Islandii, Bałkanów,
łososiowych permitów oraz
wielu innych licencji... ;) Nie wspominając już w ogóle o klubowych
odcinkach, gdzie zwykły zjadacz
chleba nie może liczyć nawet na zakup dniówki. ;)


Tak, tak. masz rację. W Polsce jest dobrze i tanio. Płacimy w miarę i
dostajemy to co w Islandii i na
Bałkanach muszą płacić dużo więcej. Raj na ziemi. Niech żyje PZW!!

Czyli co? Znowu wyszło, że populistyczny bełkot bez poparcia w faktach?
A nawet już Ci chciałem pomoc w dyskusji o kormoranach na fb... ;) Bo
nawet we własnym gnieździe Cię atakują. :D

Chyba sie z choinki urwałeś. W Polsce wędkowanie jest najdroższe na

świecie. Oplata na cały kraj

dla niezrzeszonego w komunistycznym PZW to ponad 20 TYSIĘCY ZŁ.



Doprecyzuj ten świat, bo chyba nie wliczasz do niego Islandii, Bałkanów,

łososiowych permitów oraz

wielu innych licencji... ;) Nie wspominając już w ogóle o klubowych

odcinkach, gdzie zwykły zjadacz

chleba nie może liczyć nawet na zakup dniówki. ;)





Tak, tak. masz rację. W Polsce jest dobrze i tanio. Płacimy w miarę i

dostajemy to co w Islandii i na

Bałkanach muszą płacić dużo więcej. Raj na ziemi. Niech żyje PZW!!



Czyli co? Znowu wyszło, że populistyczny bełkot bez poparcia w faktach?

A nawet już Ci chciałem pomoc w dyskusji o kormoranach na fb... ;) Bo

nawet we własnym gnieździe Cię atakują. :D



Nie potrzebuję żadnej pomocy, z idiotami radzę sobie wyśmienicie…

20 tyś. za rok? Jak się to liczy? Rozumiem, że np. na Islandii są
odcinki łososiowe po 1000 Euro za turę to tam licencja roczna
wynosi ok. 1000000 PLN?

BTW. Twierdzisz, że SWP ma kilkanaście tysięcy ludzi na swoim
profilu FB. To poważna grupa, zebranie kasy na wydzierżawienie i
zagospodarowanie kilku obwodów nie powinno być problemem.
Czyli "weźcie i zróbcie". Świat stoi otworem.

"20 tysi" dla niezrzeszonych za rok na cały kraj (Polska) jak się zlicza?

Ilość okręgów (tylko) PZW w PL x opłata roczna dla niezrzeszonych.

To jeszcze należy pododawać wszystkie opłaty roczne na obwody
dzierżawców innych niż PZW i wyjdą jakieś kosmosy. Taką samą
żonglerkę cyferkami można uprawiać w większości krajów Europy.

Nie wiem co kolega @metan "liczył". Przyjąłem wody PZW bo ich wziął na celownik.

To jeszcze należy pododawać wszystkie opłaty roczne na obwody

dzierżawców innych niż PZW i wyjdą jakieś kosmosy. Taką samą

żonglerkę cyferkami można uprawiać w większości krajów Europy.



PZW jako dzierżawca od 70 lat wytycza i kreuje okołowędkarskie okoliczności. Ten jeden
dzierżawca narzuca nieuczciwe opłaty tworząc wędkowanie w PL na państwowych wodach
jako najdroższe na świecie. Nie ma droższych a jeźeli są to oferują zupełnie inny level. PZW
jest jak fundacja zbierająca na szczytny cel i przekazująca 10% zebranych poeniędzy na ten
cel. Reszta idzie w komin lub do kieszeni. Sprawa UOKiK i opłat dla niezrzeszonych

dalej nie do końca wyjaśniona. Wody w agonalnym stanie, brak ochrony i zabiegów o
zmianę prawa. Wszystko ok?

I Ty chcesz żeby wody przejęła organizacja która odpowiada za tak niski stan naszych wód?
Dzierżawca wody nie odpowiada i nie może odpowiadać za stan wód. Nie wiesz o tym czy
tylko udajesz?

PZW narzuca opłaty Gospodarstwu Rybackiemu Sniardwy https://grybsniardwy.pl/sprzedaz-zezwolen/ (520 PLN
sezon letni z łódki), a może Gospodarstwu Mrągowo https://www.sklepwedkarski-pasjamragowo.pl/zezwolenia
(435 PLN), a może Szwaderki się konsultowały (470 PLN za rok plus 800 PLN za łowiska specjalne)? Mogę Ci
wymienić multum dzierżawców wód w Polsce i podawać ich ceny. I zapewniam, że nikt z nich się nie konsultował
z PZW.

BTW. PZW w Polsce dzierżawi 219 tys. ha wód śródlądowych. Łączna powierzchnia wód śródlądowych to
przeszło 800 tyś ha. Czyli PZW dzierżawi max. 30 procent wód śródlądowych. Dla ludzi z południa Polski to może
być szokiem, ale na Mazurach to PZW nie jest monopolistą i nikt się tu z nim nie konsultuje.

PZW narzuca opłaty Gospodarstwu Rybackiemu Sniardwy https://grybsniardwy.pl/sprzedaz-zezwolen/ (520 PLN
sezon letni z łódki), a może Gospodarstwu Mrągowo https://www.sklepwedkarski-pasjamragowo.pl/zezwolenia
(435 PLN), a może Szwaderki się konsultowały (470 PLN za rok plus 800 PLN za łowiska specjalne)? Mogę Ci
wymienić multum dzierżawców wód w Polsce i podawać ich ceny. I zapewniam, że nikt z nich się nie konsultował
z PZW.

BTW. PZW w Polsce dzierżawi 219 tys. ha wód śródlądowych. Łączna powierzchnia wód śródlądowych to
przeszło 800 tyś ha. Czyli PZW dzierżawi max. 30 procent wód śródlądowych. Dla ludzi z południa Polski to może
być szokiem, ale na Mazurach to PZW nie jest monopolistą i nikt się tu z nim nie konsultuje.

Jak możesz burzyć światopogląd naszego wędkarza wyklętego... .

Staram się nieść kaganek oświaty. Ja generalnie pozytywnie nastawiony do ludzi jestem i widzę, że zapał u
niektórych jest. Tylko mało oparty na jakiejkolwiek wiedzy.

Może lekko poza tematem ale jak już ten kaganek oświaty chcesz nieść ...

Napisz coś o tym Sage Launch którego sprzedałeś. Jakie odczucia z tym kijem. Do czego mógłbyś ewent. go
porównać jeżeli chodzi o akcje. Może być tu lub ewent. na Forum Sprzętowym żeby bałaganu nie było.
Oczywiście jeseli chcesz. Nie żeby Cię zmuszał. Zaciekawił mnie ten kij ale nie znam tej serii zupełnie.

Pzdr.

Ponieważ to kompletnie inny temat to wysłałem Ci wiadomość na
priva na jerku 😀.

To jeszcze należy pododawać wszystkie opłaty roczne na obwody

dzierżawców innych niż PZW i wyjdą jakieś kosmosy. Taką samą

żonglerkę cyferkami można uprawiać w większości krajów Europy.



PZW jako dzierżawca od 70 lat wytycza i kreuje okołowędkarskie okoliczności. Ten jeden
dzierżawca narzuca nieuczciwe opłaty tworząc wędkowanie w PL na państwowych wodach
jako najdroższe na świecie. Nie ma droższych a jeźeli są to oferują zupełnie inny level. PZW
jest jak fundacja zbierająca na szczytny cel i przekazująca 10% zebranych poeniędzy na ten
cel. Reszta idzie w komin lub do kieszeni. Sprawa UOKiK i opłat dla niezrzeszonych

dalej nie do końca wyjaśniona. Wody w agonalnym stanie, brak ochrony i zabiegów o
zmianę prawa. Wszystko ok?

Czytam te komentarze i przeraziłem się ,że tak silne jest tu lobby PZW.
No i jak ma skruszeć ten beton skoro irracjonalne i debilne komentarze próbują zaciemniać obraz rzeczywistości.
Masakra panowie co wy wyprawiacie. Na całe szczęście,niektórzy nie są tak anonimowi jak się komuś wydaje

https://youtu.be/ijiWcGzIThQ

Czytam te komentarze i przeraziłem się ,że tak silne jest tu lobby PZW.
No i jak ma skruszeć ten beton skoro irracjonalne i debilne komentarze próbują zaciemniać obraz rzeczywistości.


To nie jest lobby pro PZW, to jest lobby anty Wody Polskie.

Jeśli PZW miałoby upaść i poszczególne obwody zostałyby oddane indywidualnym gospodarzom- wchodzę w to. Ale oddanie wód państwowemu molochowi, który od dekad(pod różnymi nazwami) niszczy rzeki? To jest farsa, a nie poprawa stanu rzeczy.

"Ale oddanie wód państwowemu molochowi, który od dekad(pod różnymi nazwami) niszczy rzeki? To jest
farsa, a nie poprawa stanu rzeczy."
______

Wody płynące są polskie, państwowe, od zawsze i raczej zawsze takie będą. Nic nikomu nikt nie oddaje.
Raczej nie doczekasz się prywatnych wód płynących. Nie ma takiej opcji. Chyba że nie będzie Polski w
granicach państwowych które mamy teraz.

Ryby czy to co zamieszkuje lub bytuje na tych wodach, nie ma nic do rzeczy.

"Ale oddanie wód państwowemu molochowi, który od dekad(pod różnymi nazwami) niszczy rzeki? To jest
farsa, a nie poprawa stanu rzeczy."
______

Wody płynące są polskie, państwowe, od zawsze i raczej zawsze takie będą. Nic nikomu nikt nie oddaje.
Raczej nie doczekasz się prywatnych wód płynących. Nie ma takiej opcji. Chyba że nie będzie Polski w
granicach państwowych które mamy teraz.

Ryby czy to co zamieszkuje lub bytuje na tych wodach, nie ma nic do rzeczy.


Wystarczy, że będą dzierżawione przez indywidualne podmioty, stowarzyszenia, związki czy kluby. Rewolucja rybacka, forsowana przez WP, dąży do tego by wszystkie wody z jednego molocha przeszły pod drugi. Przelewanie wody z dziurawego wiadra(patologia- PZW) do durszlaka(patologia, polityczne stołki oraz brak nadzoru- WP).

Ale o czym Ty piszesz? O dzierżawieniu kogo? O rybach? Rybactwie? Jakie podmioty, związki,
stowarzyszenia?
Dzierżawione są "wody" dla MEW, dla kajakarzy, spływających tratwami "górali", gospodarek komunalnych
gmin, żwirowniom, portom, śluzom, rolnikom, itd, itp.

Jeżeli piszemy o rybactwie to od zawsze wody płynące byly państwowe i od zawsze państwo dzierżawiło wody
pod gospodarkę rybacką. Komu? Różnym. Raz tym, raz tamtym. Państwo jako właściciel ma chyba prawo
decydować co robi, komu, jak i za ile i czy ... dzierżawi lub nie. O okresie wojny nie będę się wypowiadał.
Może podrzuć ciekawy temat Stanislawowi Ciosiowi żeby opowiedział jak to było z tym gospodarowaniem
rybackim na wodach Polski przed PRL. Kto, co mógł. Kto jak i za ile łowił. Podejrzewam że nie załapał byś się
w żaden sposób z wędka nad wodę.

To że przyzwyczailiśmy się do czegoś nie znaczy że nie może się to zmienić. Wody mogą być państwowe,
mogą być płatne luh zupełnie za free czy za grosze (jak w innych krajach). Nikt nie powiedział że mają być
jakiegoś Związku Wedkarzy (PZW). To że my, jako stali od lat członkowie PZW tak chcemy lub chcielibyśmy
nadal nie znaczy że tak ma być. Tym bardziej że sami wiemy że to nie działa i od minimum -nastu jak -
dzisięciu lat zmierza do zagłady. O ile tej zagłady już nie mamy.

Proszę Cię, nie udawaj, że nie wiesz o co chodzi. Wody są nadal państwowe tylko właściciel ogłasza przetarg/postępowanie konkursowe na dzierżawę wód wraz z wyznaczeniem celów/warunków (nie są to tylko operaty). Wymogiem są są różnego rodzaju zabiegi renaturyzacyjne (tworzenie i ochrona tarlisk) oraz odpowiednia ochrona (służby). Państwo zaś powinno wspierać dzierżawców powstrzymaniem się od różnych idiotycznych działań regulacyjnych (ograniczając się do niezbędnych) oraz zapewni różnego rodzaju działania (likwidację zbędnych progów, ściganie trucicieli, wyznaczanie norm które poprawią retencję, wzmocnienie PSR/służb ochrony środowiska itp...).

Wiem, rozmarzyłem się...

Zgadza się. Rozmarzyłeś.

Wymogiem są są różnego rodzaju zabiegi
renaturyzacyjne (tworzenie i ochrona tarlisk) oraz
odpowiednia ochrona (służby). Państwo zaś
powinno wspierać dzierżawców powstrzymaniem
się od różnych idiotycznych działań regulacyjnych
(ograniczając się do niezbędnych) oraz zapewni
różnego rodzaju działania (likwidację zbędnych
progów, ściganie trucicieli, wyznaczanie norm które
poprawią retencję, wzmocnienie PSR/służb ochrony
środowiska itp...).

Wiem, rozmarzyłem się...


Ciekawe.Jak RZGW zniszczyło rzeki to dzierżawca
miałby je renaturyzować?

Tak. Po to żeby znowu mieli co niszczyć.
Fakt że jeżeli już dochodzi do renaturalizacji to pieniądze są od państwa. Czyli od RZGW.

Chodzi mi o proste działania nie wymagające znaczących nakładów inwestycyjnych (np. budowa krześlisk, punktowa odbudowa podłoża żwirem, niwelowanie niewielkich progów poprzez nadbudowę rumoszem/kruszywem, itp... "Grube" prace powinne być wykonywane/zlecane przez SP/WP.

Wody płynące są polskie, państwowe, od zawsze i raczej zawsze takie będą. Nic nikomu nikt nie
oddaje. Raczej nie doczekasz się prywatnych wód płynących.

Przestań rżnąć głupa, pliz. Nikt nie mówi o odawaniu wód w sensie dosłownym. Chodzi o to by po
wypowiedzeniu umów PZW nasze wody nie pozostały na stałe w rękach WP, tj. dawnych RZGW, czyli
dyletantów w kwestii gospodarowania "rybackiego", a przy tym największych dewastatorów naszych
rzek, które to po zasileniu swoich kadr kolejnymi dyletantami z nadania politycznego i ich krewnymi, na
czele z byłym prezesem PZW, finalnie stały się upolitycznionym dyletantem rybackim i dewastatorem
przyrody do kwadratu czyli WP. A do tego to wszystko zmierza. Czego tu nie kapujesz?

A jak wody Państwo "odda" w dzierżawę na zasadach wolnorynkowych czyli (w teorii) promujących
dbałość, profesjonalizm i postęp, stowarzyszeniom i klubom posiadającym zaplecze intelektualne czyli
know-how a przy tym będącym organizacjami pozbawionymi cech molochu i często studni bez dna,
jakim jest PZW, to powinno być lepiej.

Powinno, gdyż może tak być, że wody dostaną tu i ówdzie znakomitych opiekunów "rybackich", którzy
osiągną wiele, po czym to samo Państwo zignoruje zrzuty scieków z pensjonatu Radnego X będącego
kolegą Posła Y, które zabiją z wielkim trudem uzyskany wylęg lipinia lub w okresie tarła pstrąga na
świeżo wybudowanym tarlisku, wyśle tam koparki firmy brata wójta Z by poprawić konserwację czy jak
oni to nazywają.

"Przestań rżnąć głupa, pliz. Nikt nie mówi o odawaniu wód w sensie dosłownym. Chodzi o to by po
wypowiedzeniu umów PZW nasze wody nie pozostały na stałe w rękach WP, tj. dawnych RZGW, czyli
dyletantów w kwestii gospodarowania "rybackiego", a przy tym największych dewastatorów naszych
rzek, które to po zasileniu swoich kadr kolejnymi dyletantami z nadania politycznego i ich krewnymi, na
czele z byłym prezesem PZW, finalnie stały się upolitycznionym dyletantem rybackim i dewastatorem
przyrody do kwadratu czyli WP. A do tego to wszystko zmierza. Czego tu nie kapujesz?"
___

Wody (w sensie rybostanu) zdewastowało RZGW? WP? Chyba raczej dzierżawca. jeżeli dzierżawca
"do doopy" to chyba wypada zareagować i zmienić . Chyyyyba.
Jeżeli zaś WP (dawne RZGW) zdewastowały wody jako dyletant w kwestii gospodarowania to jak
najbardziej nie należy im oddawać wód w gospodarowanie. Ale kto mam im nie dać? państwo jako ..
Wody Polskie? Państwo jako RZGW? Chcesz być Don Kichotem i walić głową w mu? Czy walczyć z
wiatrakami? Nie przejdzie temat jak to widzą "oni" to pewnie będzie to co piszesz niżej.



"A jak wody Państwo "odda" w dzierżawę na zasadach wolnorynkowych czyli (w teorii) promujących
dbałość, profesjonalizm i postęp, stowarzyszeniom i klubom posiadającym zaplecze intelektualne czyli
know-how a przy tym będącym organizacjami pozbawionymi cech molochu i często studni bez dna,
jakim jest PZW, to powinno być lepiej".
_____

Teoretycznie tak. Powinno być lepiej.



"Powinno, gdyż może tak być, że wody dostaną tu i ówdzie znakomitych opiekunów "rybackich",
którzy osiągną wiele, po czym to samo Państwo zignoruje zrzuty ścieków z pensjonatu Radnego X
będącego kolegą Posła Y, które zabiją z wielkim trudem uzyskany wylęg lipienia lub w okresie tarła
pstrąga na świeżo wybudowanym tarlisku, wyśle tam koparki firmy brata wójta Z by poprawić
konserwację czy jak oni to nazywają".
_____

Jeżeli tak się stanie to co zrobisz? Co zrobią wędkarze? Polacy? Jak znam życie to nic. Już raz
organizowałem manifestację w obronie wędkarzy. Od tego czasu mam (raczej) "ich dobro" w dupie.

Jest takie ładne jezioro . Nazywa się Szymon. Swietne, choć niezbyt tanie łowisko szczupakowe (150 PLN/ dzień).
Idealne do muchy, płytkie i zarośnięte. Prywatny właściciel wybudował sobie do niego kanał, ale sprawa się
przedawniła i jest cacy. Oczywiście sprawę opisały media "polskojęzyczne", chcące nam zaszkodzić i powiązane
wiadomo z kim ;).

https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/do-domu-meza-marty-kaczynskiej-prowadzi-nielegalny-przekop-od-jeziora-
szymon,1119329.html