f l y f i s h i n g . p l 2024.05.04
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: hydrozagadka --> co ta dziwna linka? . Autor: dabo. Czas 2024-05-02 13:24:28.


poprzednia wiadomosc Jak oznakować pływadło? : : nadesłane przez Krzysztof Lyczek (postów: 886) dnia 2010-08-10 10:11:21 z *.acn.waw.pl
  Witam
Mam problem jak w tytule- oznakowanie pływadła . Zarejestrowałem, ale jeżeli przyjąć przepisowe wymiary liter i cyfr, to długość napisu wychodzi około 1m. Czy ktoś ma jakieś sprawdzone metody oznakowania takiej tkaniny - nie chciałbym mazać byle czym po pływadle snowbee, w ostatecznosc nakleję numery rejestracyjne na folię pcv-taką do oczek wodnych i będę podczepiał do pływadła, ale to ostatecznosć mało praktyczna. Pływadło ma w górnej części tkaninę, w dolnej pcv. Jak to przyzwoicie oznakować?
Nadesłany link: http://caddisfly.pl/plywadelko-p-64.html

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Jak oznakować pływadło? [2] 10.08 11:12
 
Ja z premedytacją olałem ten obowiązek. Dla mnie to czysta forma urzędniczej głupoty.
Najczęściej pływam w Czechach, tam nikomu do głowy nie przyjdzie, żeby rejestrować dmuchane kółko (sporo ich widziałem i żadne nie było zarejestrowane).

Znając życie rejestracja na folii nie będzie do końca zgodna z prawem (nr nie będzie naniesiony na "urządzenie", tylko na folię).
Jeżeli mnie ktoś kiedyś zmusi do rejestracji dmuchanego kółka (prędko to nie nastąpi), to namaluję numer białą wodoodporną farbą.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [1] 10.08 11:27
 
Mnie też wydaje się to grubą przesadą,jak będę miał ochote sobie popływać jak za młodych lat na dętce to też będę musiał ja zarejestrować i obmalować???????,Panowie...nie dajmy sie już w tym kraju do reszty ogłupić,rozumiem jeszcze jakiś większy ponton,ale pływadełko?????
z pozdrowieniami,Mariusz
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 10.08 11:41
 
Panowie czy nam sie to podoba czy nie środki pływające wykorzystywane do amatorskiego połowu ryb muszą być w świetle obowiazujących przepisów ZAREJESTROWANE i OZNAKOWANE. W przeciwnym razie łowiąc z nich ryby naruszamy przepisy. Jeśli więc chcesz z dętki od traktora łowić ryby powinieneś ja zarestrować - jesli tego nie zrobisz łowisz niezgodnie z przepisami ergo kłusujesz. Nie rozumiem w czym problem - koszt liter o jakich napisalem przed chwilą to kilkanscie złotych, czas ich naklejenia jest krótszy od ukręcenia prostej nimfy. Burzymy się powszechnie na nieprzestrzeganie przepisów przez innych a sami nie chcemy ich przestrzegać pod byle pretekstem - przykre. Pzdrw,KR
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [26] 10.08 11:32
 
Krzysztofie, proponuję znaleźć firmę, która specjalizuje się produkcji szyldów reklamowych, oklejaniu samochodów, etc. Poinformuj ich o rodzaju podłoża i przeznaczeniu (wodoodporność) bez problemu dobiorą odpowieni rodzaj folii i kleju tak aby nie zniszczyć pływadła a połączenie było trwałe. Zamów wycięcie odpowiedniego ciągu znaków zaznaczając, żeby pozostały na jednym pasku papieru. Naklejasz na burtę po napompowaniu. Przed naklejeniem dobrze jest odtłuscić powierzchnię spirytusem i poczekac az odparuje. Przy naklejaniu przydaje się twarda gąbka i pomoc drugiej osoby, która rozprostowywuje arkusz. Pzdrw,KR
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [5] 10.08 12:20
 
Mam już taką firmę- dostałem litery. Wcześniej pokazałem materiał- facet przyznał, że na czymś takim ( 420 D nylon ) to on trwale nie naklei . Mógłby nakleic do tej części pływadła, które jest z PCV, ale wtedy napis wyjdzie.....pod wodą. W ogóle z oznakowaniem normatywnymi literami ciężko, bo " burta" niska i napis zamiast z boku to pewnie wyjdzie trochę w górnej częśći, a trochę z boku. Pomyślałem, że doczepię litery i cyfry do kawałka foli ( takiej do oczek ogrodowych ) - wyjdzie na to, że muszę doczepić do pływadła ponad metrowe kawałki folii z napisem. Niepraktyczne to wyjdzie. Są litery do wgrzewania w materiał, ale boję się uszkodzić przy wgrzewaniu coś, co ma być szczelne. Pozostaje chyba smarowanie farbą, a mnie tego trochę żal robić na nowym pływadle.
Ustawodawca określając wielkosc liter do rejestracji nie przewidział, ze ludzie wynajdą takie małe pływadła.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [4] 10.08 20:25
 
Krzysiek, ja mimo wszystko spróbował bym nakleić. O ile pamiętam litera nie może mieć mniej niż 10cm wysokości i 1cm szerokości. Ze zdjęcia nie wynika, żeby to twoje pływadełko było wiele mniejsze niż mój Outcast Fat Cat a tam cały napis wszedł na bok. Smarowanie farbą to najgorsze rozwiazanie farba szybko zaczyna się kruszyć i napis robi się mało widoczny ale za to materiał trudno jest oczyścić z jej resztek. Pzdrw,KR
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [3] 11.08 09:49
 
A czy możesz mi powiedzieć, z jakiego materiału u Ciebie jest burta i jaka techniką i co było klejone? Byłbym wdzięczny. Może ta firma, która mi litery przygotowałą po prostu nie ma dobrej technologii. Litery mam, ale z nylonu grubo plecionego to one zejdą. Ponieważ czasu mi brakuje to zaczynam myśleć o wodoodpornym "permanent maker"
Na moje Snowbee napis też wejdzie- tyle, że jeszcze nie wiem jak go ddać, żeby nie był za wysoko-wtedy byłby zbyt na płask i żeby nie okazało sie, że jak nisko to poziom wody go przesłania.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [2] 11.08 14:45
 
Krzysiek, tak samo jak u Ciebie - dołem PCV górą nylon. Litery były wycięte z cienkiej folii pomiedzy dwoma warstwami czegoś w rodzaju papieru. Odkleja się całą spornią warstwę, przykłada arkusz, przyciska do powierzchni i dociska twardą gąbką lub pędzlem. Po czym stopniowo odrywa arkusz. Tak jak pisałem przydaje sie do tego druga osoba, która pilnuje ułożenia arkusza na burcie. Poniżej masz link do firmy, która zajmuje się tego typu rzeczami - zadzwoń do nich i przedstaw problem. Moze zgodzą Ci sie wysłac numer za pobraniem, ewentualnie niech poproś o wytłumaczenie z jakiego rodzaju folii powinieneś zamówić numer u siebie. Firma jest z Poznania ale w każdym wiekszym mieście znajdziesz cos o podobnym profilu. W przeszłości moi kumple zamawili u nich numery na zagle do windsurfingu - były takie czasy, ze nawet taki sprzęt trzeba było rejestrować Pzdrw,KR
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [1] 11.08 16:21
 
Dziękuję. To może i te moje litery będą się trzymać?.Bo są z czegoś takiego plus folia transportowa do nanoszenia liter. Aczkolwiek sprzedawca sugerował, ze na PCV będzie się to trzymać, a na nylonie niekoniecznie. Problem w tym, że w sobotę jadę i zostało mało czasu- muszę spróbować nakleić to, co mam. Na wszelki wypadek kupiłem też dwa wodoodporne czarne markery.
Pozdrawiams serdecznie
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 11.08 16:29
 
Krzysztof,na wszelki wypadek to weź ze sobą pismo,które dostałeś rejestrując pływadełko. Zawsze to jest jakiś dowód. Wiele lat temu też rejestrowałem jednoosobowy pontonik po tym jak uprzejmy strażnik zwrócił mi uwagę(z resztą bardzo grzecznie) o konieczności rejestracji środka pływającego do połowu ryb wędką.

Pozdrawiam-Witold.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [19] 10.08 12:27
 
Krzysztofie, nie przesadzaj z tym kłusowaniem.

Moja postawa to "obywatelskie nieposłuszeństwo", którą wybrałem z pełną świadomością i będę stosował :)

Jak będę musiał to nazwę moje dmuchane kółko S.O.S TITANIC (oczywiście z powodu wielkości kółka).

P.S. Wiem, że obowiązek rejestracji istnieje, natomiast nie wiem z jakich przepisów wynika. Może ktoś wskazać?
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [1] 10.08 12:59
 
W linku pełna informacja o rejestracji plus podstawa prawna.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 10.08 15:55
 
Nie namawiam nikogo do łamania przepisów ale dla mnie to o czym powyżej jest mowa to poprostu absurd, w zamyśle prawodawcy ustanawiającego te przepisy zapewne chodziło o tradycyjne środki pływające z których powszechne jest poławianie ryb czyli wszelkiego rodzaju łódki,pontony itp a nie zwykłe jednoosobowe pływadełka.Prawo jak zwykle nie nadąża za życiem,ustawodawca wcale nie musi być wędkarzem i pewnie do głowy komuś nie przyszło że można wędkować w ten sposób i przy uzyciu takich " jednostek" pływających...oczywiście każdy zrobi jak będzie uważał,zgodnie ze swoja wolą i sumieniem a ja wyraziłem tylko swoja opinię (dla wyjaśnienia nie wędkuję z tego typu sprzętów) tylko odnosze wrażenie że dochodzimy w tych przepisach do granic absurdu czego potwierdzeniem jest choćby to że są najbardziej zwykłe trudności w umieszczeniu rzekomo wymaganego oznakowania na sprzęcie pływającym czyli przedmiotowym pływadełku z racji tego że najzwyczajniej w świecie nie ma tego tam gdzie umieścić...
a swoją droga ciekaw jestem jak sprawa z tymi pływadełkami i ich rejestracja oraz oznaczeniami wygląda w krajach ościennych,wie ktos może z kolegów na ten temat???
z góry dziekuje za informację,pozdrawiam,Mariusz
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [16] 10.08 20:54
 
Łukasz, dla mnie sprawa jest prosta trzeba rejestrować to mam zarejestrowane. Naprawdę wizyta w UM i wypełnienie odpowiedniego wniosku nie narusza moich swobód obywatelskich. Osobiście widzę w tym nawet pewien sens - łowiąc z zarejestrowanego sprzętu nie jestem anonimowy, udowadniam, że nie mam nic do ukrycia. Podobnie w wielu krajach licencji nie trzymasz w kieszeni tylko masz ją mieć przypietą do kamizelki albo do kapelusza tak by strażnik widział ją z daleka i nie musiał włazić za toba do wody.

Łowienie z niezarejestrowanego sprzętu to łamanie zapisów Ustawy o rybactwie – tak samo jak łowienie w okresie ochronnym, lub zabieranie ryb poniżej limitu albo łowienie bez karty - fakt. Obywatelskie nieposłuszeństwo to dobra rzecz tylko trzeba znać proporcje. W ramach tak pojmowanego przez Ciebie obywatelskiego nieposłuszeństwa jedni w Polsce łowią z nieoznakowanego kółka, inni parkują na chodniku, kolejni stawiają krzyże gdzie im się podoba, a ktoś jeszcze grodzi swoją działkę do linii wody uniemożliwiając Ci przejście wzdłuż rzeki. Przykłady można mnożyć…i mamy co mamy. Pzdrw,KR
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [2] 11.08 08:17
 
Niby tak, tylko jest pewna subtelna różnica. Moja postawa nie narusza niczyich dóbr, praw, swobód, uczuć religijnych itp.

Nie mam problemu z przypinaniem licencji do kamizelki. Ten pomysł mi się podoba. Znacznie ułatwia kontrole. Licencje z możliwością zabrania ryb i te no kill, są przeważnie na dodatek w różnych kolorach, dzięki temu z daleka każdy (nie tylko strażnik) może zobaczyć do czego jest uprawniony ktoś, kto łowi obok nas. Takie rozwiązania popieram.

Natomiast jestem przeciw wprowadzaniu durnowatych regulacji, których nikt nie jest w stanie skontrolować. Wystarczy, że nabazgram na "burcie" nr zgodny z ustawowym wzorem i hulaj dusza piekła nie ma. Żaden organ kontroli nad wodą nie będzie w stanie zweryfikować, czy zarejestrowałem dmuchane kółko, czy też coś sobie nabazgrałem na "burcie" - czysty idiotyzm. Takim rozwiązaniom się sprzeciwiam.

P.S. Nie jestem przeciw rejestrowaniu łódek ani żadnych innych większych jednostek (rejestrowanie pontonu to również dla mnie kwestia dyskusyjna).
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [1] 11.08 09:40
 

Natomiast jestem przeciw wprowadzaniu durnowatych regulacji, których nikt nie jest w stanie skontrolować. Wystarczy, że nabazgram na "burcie" nr zgodny z ustawowym wzorem i hulaj dusza piekła nie ma. Żaden organ kontroli nad wodą nie będzie w stanie zweryfikować, czy zarejestrowałem dmuchane kółko, czy też coś sobie nabazgrałem na "burcie" - czysty idiotyzm. Takim rozwiązaniom się sprzeciwiam.

P.S. Nie jestem przeciw rejestrowaniu łódek ani żadnych innych większych jednostek (rejestrowanie pontonu to również dla mnie kwestia dyskusyjna).

Na oznaczenie łódki dowolnym numerem bez wydania rejestracji to pewnie znajdzie sie kilka przepisów KK., z wiekszą odpowiedzialnością niż za kłusownictwo. Oznaczenie ma służyć możliwosci namierzenia właściciela w sytuacji gdy np strażnik z brzegu nie może do Ciebie dotrzeć, a ma uzasadnione powody do stwierdzenia, że np kłusujesz. Lub nie chcesz poddać sie kontroli, która zaprasza Cię z brzegu. Bo nie wyobrażam sobie przegladanie dokumentów na "kółku" i na fali Co do oznakowania pływadła ustawa faktycznie mogłaby przewidywać mniejsze litery- w końcu to nie jest sprzęt , na którym odpływa się tyle co na łódce.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 11.08 12:08
 
Z przeglądaniem dokumentów na kółku problemów niet. Ostatnio przerabiałem. Strażnik też pływał na kółku :), nawet mu się "jakimś cudem" pieczątkę udało przystawić na licencji (niestety w Polsce to chyba niemożliwe).

Panowie, chcecie to malujcie durnowate numerki na dmuchanych kółkach, ja tego robił nie będę, ale też i nikogo nie namawiam do tego co sam robię. Wiem, że trzeba ale "sikam na to ciepłym moczem".

O strażnikach i kontrolach nie będę się rozpisywał, przez 25 lat z wędką widziałem ich na niekomercyjnych łowiskach w Polsce 2 razy:( - żenada.

P.S. Nie każdy czyn niezgodny z ustawą lub rozporządzeniem jest od razu przestępstwem. Istnieje również w prawie instytucja wykroczenia. Proszę mi również nie przypinać łatki kłusownika z powodu braku rejestracji kółka.

P.S. 2 Nie wydaje mi się, że jakakolwiek straż rybacka ma uprawnienia umożliwiające weryfikację nr na "burcie" kółka.(kartę wędkarską, licencję, czy inne regulacje dotyczące łowiska - owszem).

Z mojej strony EOT.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [12] 12.08 08:26
 

Obywatelskie nieposłuszeństwo to dobra rzecz tylko trzeba znać proporcje. W ramach tak pojmowanego przez Ciebie obywatelskiego nieposłuszeństwa jedni w Polsce łowią z nieoznakowanego kółka, inni parkują na chodniku, ....
Krzysztof ,ja byłbym ostrozny z tą tezą. Termin "obywatelkie nieposłuszeństwo " spopularyzowało lobby obrońców byłej agentury, która wolała grać role nieposłusznych obywateli , niż do agentury się przyznać.
I tak w dzisiejszym świecie termin ten niestety pewnie się przyjmie- chuligan, pirat drogowy, kłusownik, oszust bez kasy fiskalnej- to będa tylko " nieposłuszni prawu obywatele" To ładniej brzmi.
Niewychowany smarkacz przestanie byc nazywany właściwie, będzie chory na ADHD, zboczeniec będzie "kochajacym inaczej ", tępak i nieuk będzie nazywany dyslek....
A społeczeństwo będzie gniło.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [11] 12.08 11:44
 
Co prawda z mojej strony nastąpił już EOT, ale napiszę to raz jeszcze.

Takim "nieposłuszeństwem" nie naruszam niczyich praw (w tym nabytych), uczuć (w tym również religijnych), nie uprzykrzam nikomu życia, w niczym nikomu nie przeszkadzam, nie zabieram nikomu pracy, nie naruszam niczyich interesów, nie dokładam dodatkowych obowiązków, nie czyni mnie to chamem, chuliganem, kłusownikiem, ani przestępcą (z czym pewnie niektórzy się nie zgodzą - takie ich prawo), moje zachowanie nie rodzi żadnych (nawet najmniejszych) negatywnych konsekwencji dla nikogo - no może poza mną samym :) - i niczego.

Uważam, że obywatelskie nieposłuszeństwo jak najbardziej znajduje zastosowanie w tym przypadku.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [10] 12.08 14:34
 
Kolego Łukaszu- na wstępie krótko powiem, że uznanie budzi generalnie to , że wypowiadasz się pod nazwiskiem, natomniast nie zgadzam się z Twoim poglądem. Oznakowanie każdego sprzetu ma na celu w społeczeństwie identyfikację jego użytkownika. To, że dla pływadła wymaga to troche zachodu - wiecej niż dla sztywnej łodzi, to nie znaczy, że to można olać. Bo to też sprzet, pływajacy i jak ma służyc do połowu no to trzeba rejestrować. To również sprzęt na którym można uciekac od straży rybackiej kontrolujacej z brzegu, nie dać sie zidentyfikować. Jak słusznie napisał Krzysztof Rydel pływadło technicznie oznakować można. I wczuj sie w role straznika np na Myczkowcach, który widzi przez lornetkę gościa łowiącego z kółka biorącego małe pstrągi, a nie może go dopaść , ani zidentyfikować numerów sprzetu pływajacego.
Pozdrawiam serdecznie , a że spadam już w sobotę na długi urlop, to chyba na tym poście skończę.
PS
jak nie byłeś kontolowany dawno, to wybierz się nad San
długo nie będziesz musiał na kontrol czekać.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [9] 12.08 15:46
 
Zawsze posługuję się imieniem i nazwiskiem. Postępuję tak, żebym nie musiał się wstydzić. Gdy zdarzy się jakaś "wpadka" (każdemu czasami się zdarza), stać mnie na przeprosiny.

Łódki najprościej kontroluje się z innych łódek.
Nie wyobrażam sobie pływania do brzegu (na kółku) ze 300-400 metrów i z powrotem, tylko dlatego, że ktoś chce zobaczyć licencję (szczególnie na kółku typu katamaran, na którym się pływa z du.ą w wodzie - V-ki pływają jakoś szbciej). Nie znam przepisu, który by to nakazywał.

Co do uciekania w kółku, to życzę powodzenia - można rozwinąć zawrotne prędkości.

Nad San czasami (góra 2x do roku) przyjeżdżam, ale jak już jadę przez całą Polskę, to raczej "loguję się" na OSI-e. W tym roku pod nogami spartoliłem blisko metrową głowę.

Miłego urlopu.

Pozdrawiam,
Łukasz

P.S. Nie che mi się sprawdzać w KW, ani w żadnych innych przepisach ale raczej brak rejestracji kółka nie podchodzi ani pod przestępstwo, ani pod wykroczenie.
P.S. 2 Skoro nasze państwo stać, na uchwalania idiotyzmów, to niech je będzie również stać na ich egzekwowanie.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [8] 12.08 22:07
 
Super dyskusja i podzielam zdanie, że nasze państwo ma nawet dar do tworzenia idiotyzmów i niedorzecznych przepisów. A dlaczego to wyjaśniam:
Tu się mówi o pampersie, który musi być zarejestrowany, takie zwykłe kółko traktorowe, które nijak porównać do łodzi rybackiej bądź wędkarskiej. A jak Panowie ustosunkować się do kajaków, których po mojej rzece spływa dziennie setka lub może więcej i są to kajaki konkretnych firm nie mające nawet pół cyferki?
Pozdrawiam z" Kajakolandu"
Ps. Jak trzeba to rejestruj bo są tacy co Ci nie wybaczą ale dlaczego pampers ?
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [7] 13.08 21:46
 
Znakujemy sprzęt do połowu, a nie sprzęt do pływania. Generalnie tyle samo wolno nam złowić z łódki, pontonu, czy kółka na zbiornikach typu Czorsztyn, Myczkowce. I podobnie można naruszyć przepisy- np łowiąc po zmroku lub naruszając RAPR. Oznakowanie ma ułatwić strażnikowi gdy uzna to za potrzebne. identyfikację użytkownika- łowiącego z odległości poprzez odczytanie numeru sprzętu do połowu. Tak rozumiem ideę i obowiązek znakowania, który wyraźnie został narzucony jako oznakowanie literami wys nie mniej niż 10 cm . . Nie widzę powodu, żeby się temu sprzeciwiać- dzisiaj numer na pływadło wpisało mi według szablonu 10- letnie dziecko wodoodpornym markerem.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [6] 16.08 08:40
 
No tak, że też na to wcześniej nie wpadłem. Przecież po zmroku będzie doskonale widać litery na "burcie" pływadła. Pływadełko nie spada na wodę z nieba. Ktoś je zawsze przywozi autem (zarejestrowanym).
Tak jak już wcześniej pisałem, łódki powinno się kontrolować z łódek, a nie z brzegu.

 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [3] 16.08 10:37
 

Tak jak już wcześniej pisałem, łódki powinno się kontrolować z łódek, a nie z brzegu.


Oczywiście,że tak jest ! Nie masz żadnego obowiązku podpływać łódką czy pływadłem do brzegu na czyjeś żądanie. Po to jednostki PSR są wyposażone w łódki aby w ten sposób przeprowadzać kontrolę.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [2] 16.08 14:45
 
a potem na forum czytamy żale że strażnik spier... przepłynął przez łowisko, a
wystarczyłoby aby poprosił i wedkarz by podpłynął...

Podobne dylematy roztrząsalismy już panowie przy okazji tego czy wyjśc z wody do
straznika czy też powinien on do nas podejść...
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [1] 16.08 15:04
 
Marian,tutaj nie ma co rozstrząsać. Obowiązkiem strażnika jest dotrzeć do wędkarza i go skontrolować. Rozmawiałem na ten temat wielokrotnie z komendantem PSR tak,że nie podlega powyższe dyskusji.
Natomiast sposób w jaki strażnik to zrobi to już inny temat.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 18.08 20:38
 
Przepisy prawa są po to żeby je respektować i nie ma co bić piany bo nikomu życia to nie ułatwi.
Ustawa o rybactwie śródlądowym jednoznacznie określa do czego uprawniony jest strażnik PSR:
Art. 23. W czasie wykonywania czynności służbowych strażnik Państwowej Straży Rybackiej jest uprawniony do:
1) kontroli dokumentów uprawniających do połowu ryb u osób dokonujących połowu oraz dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu,
a jeżeli komuś się nie podoba, to:
Art. 23a. 1. Strażnik Państwowej Straży Rybackiej może, wobec osób UNIEMOŻLlWIAJĄCYCH WYKONYWANIE przez niego czynności określonych w ustawie, stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci:
1) siły fizycznej,
2) psa służbowego,
3) kajdanek,
4) chemicznych środków obezwładniających w postaci ręcznego miotacza gazu,
5) broni gazowej,
2. Zastosowanie przez strażnika Państwowej Straży Rybackiej środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w ust. 1, powinno odpowiadać potrzebom wynikającym z istniejącej sytuacji i zmierzać do podporządkowania się osoby WYDANYM POLECENIOM.


 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 19.08 13:50
 
No tak, że też na to wcześniej nie wpadłem. Przecież po zmroku będzie doskonale widać litery na "burcie" pływadła. Pływadełko nie spada na wodę z nieba. Ktoś je zawsze przywozi autem (zarejestrowanym).
Tak jak już wcześniej pisałem, łódki powinno się kontrolować z łódek, a nie z brzegu.


Zgadzam się z powyższym. Dobrze że urzędnicy nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak spodniobuty. Pewnie też trzeba by było je rejestrować. Przecież strażnik w trampkach nie wejdzie do wody.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 29.08 09:12
 
. Pływadełko nie spada na wodę z nieba. Ktoś je zawsze przywozi autem (zarejestrowanym).

Kolego, to świetny, logiczny pomysł. Wystarczy zdjąć z samochodu rejestrację ( z własnego auta, a nie z auta sąsiada wędkarza, który zaparkował obok i doczepić do pływadła. ) Bo chyba nie sugerujesz, żeby na pływadle pływać razem z autem- 130 kg to za mała wyporność.
Natomiast , żeby ,nam obywatelom wędkarzom ułatwić życie to na pewno można by prawnie usankcjonować sytuację odwrotną- jak wozisz w aucie pływadło zarejestrowane, to powinieneś być zwolniony z obowiązku rejestrowania samochodu. Bo przez pływadło Cie namierzą, a przynajmniej mogą próbować.
Posługując się tą logiką( łódki kontrolujemy z łódek ) to można by wprowadzić zasadę, ze samochody też kontrolujemy z samochodów , a broń Boże nie z pobocza. Rejestracja powinna być niewidoczna w bagażniku, a dopiero jak cie dogonią radiowozem, to wyjmujesz rejestrację z bagażnika i sprawa załatwiona.
Powodzenia
PS .
Z tego co się orientuję, to po zmroku sprzęt pływający do połowu ryb trzeba oświetlić. Na Zegrzyńskim w stanicy wędkarskiej wielokrotnie ostrzegano mnie, żeby z tego powodu spłynąć przed zmrokiem. Też głupi przepis? A jakby po zmroku na Ciebie niewidocznego na pływadle wpłynęła łódka z silnikiem to czyja byłaby wina?
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus