|
Oczywiście, że metr kwadratowy przekroju poprzecznego koryta rzeki, a
czego miałby być? Chodzi o sam fakt, że wystarczy spojrzeć na jednostki
aby zorientować się, że jednak występuje zależność między
objętościowym natężeniem przepływu a prędkością przepływu. Miłego
dnia.
Teraz tak Witku. Teraz. Bo wcześniej było jak z łaską i laską. Zależność oczywista, ale zauważ, że w
większości przypadków danych na ten temat nie znajdziesz, więc jeśli będziesz chciał komuś coś
udowodnić jak w tym przypadku, co pozostaje? Styropianik. Oczywiście pamiętamy, że w przekroju nie
jest jednakowa. Każdy kto sobie plumkał krótką nimfą przy dnie, a później w połowie głębokości pewnie
zauważył te różnice.
Ale jest fajna zabawa. Rzeki wysychają, gówna przybywa, pstrągi parują. Szczegół.
Miłego dnia Witku.
|