Odp: Zarybianie Dunajca i COŚ WIĘCEJ
: : nadesłane przez
Jerzy Kowalski (postów: 2023) dnia 2005-08-31 11:42:47 z 213.206.148.*
Jurek dobrze powiedziałeś: jak sobie stowarzyszenie pościele tak się wyśpi. Istotnie idealnie byłoby gdyby słało dobrze, ale jeśli przez kilkadziesiąt lat nie może rosprostować prześcieradła to ja już nie wierzę, że zrobi to w najbliższym czasie.
Adamie,
Niektórzy pokazują, że skutecznie można to zrobić. Inni zaś - że mają "gdzieś" (wspomnij relacje Józia ze zjazdu w Krakowie). To nie kwestia wiary tylko pochodna działania albo bierności.
Jak sobie stowarzyszenie ( w rozumieniu jego członków, tworzonych przez nich środowisk i ich autentycznych reprezentantów) pościele, tak się wyśpi. Możliwość powoływania autentycznej reprezentacji oraz faktycznego wpływania na bieg spraw w stowarzyszeniu istnieją w pełni od 16 lat. Wcześniej bywało różnie. Dlatego obecnie, mając wszelkie możliwości i nie korzystając z nich zrzekamy się wpływu na funkcjonowanie stowarzyszenia. Nie ma więc co narzekać. Jak sobie pościelesz (każdy członku PZW), tak się wyśpisz.